ARK Innovation ETF – innowacje w portfelu

Od początków rewolucji przemysłowej innowacyjność stała się jednym z silników rozwoju gospodarczego. Telegram, telefon, telewizja, komputer, GPS czy Internet zmieniły świat i spowodowały gwałtowny wzrost produktywności. Innowatorzy przez wiele lat mogli korzystać z gwałtownie rozwijającej się branży. Jeśli firma była bardzo dobrze zarządzana, to beneficjentami innowacji byli też akcjonariusze. Niech przykładem będą stopy zwrotów takich spółek jak Apple czy Microsoft. Wspomniane firmy zaczynały „w garażu”, a obecnie mają kapitalizację przekraczającą 2 biliony dolarów.

Obecnie stoimy na progu kolejnych innowacji, które mogą zmienić świat. Mowa tutaj o rozwoju sztucznej inteligencji, automatyzacji pracy umysłowej i produkcyjnej. Nie można także zapomnieć o rynku fintechów, który podkopuje rentowność sektora bankowego. Jest możliwe, że wiele spółek działających w tych branżach mogą wygenerować ponadprzeciętną stopę zwrotu.

Innowacyjność nie polega tylko na tworzeniu nowych przełomowych produktów. Czasem innowacją może być inny sposób zarządzania produkcją czy sprzedażą produktów. Przykładem może być Amazon, który w pierwszych latach działalności był zwykłym sprzedawcą. Różnicą był sposób sprzedaży. Zamiast kupić się na budowanie stacjonarnej sieci sprzedaży, zaoferował szeroką ofertę produktów poprzez swoją stronę internetową. Pozwoliło to zaoferować korzystniejsze ceny, co przekonało klientów do skorzystania z oferty spółki.

Wady inwestowania w innowacyjne spółki: Timing

Nawet najlepszy pomysł biznesowy może okazać się klęską jeśli zostanie wprowadzony w nieodpowiednim czasie. Jest to paradoks, ale czasami zbyt wczesne wprowadzenie produktu może spowodować niepowodzenie projektu. Sztandarowym przykładem jest Webvan, która w latach 90-tych rozwijała segment e-grocery. Plany firmy były ambitne, dostawa produktów spożywczych miała zajmować 30 minut od momentu złożenia zamówienia. Aby to osiągnąć rozwijała sieć magazynów i własne usługi logistyczne (jak obecnie Amazon). Grupą docelową Webvana był klient masowy. Niskie marże w połączeniu z wysoką wrażliwością klientów na zmianę ceny spowodowały duże straty na działalności operacyjnej, ponieważ firma stosowała agresywną politykę promocyjną.

Spółka co prawda rozwijała się dynamicznie, ale generowała ogromne straty. W 2000 roku miała stratę na poziomie 525 mln$ przy przychodach 175 mln$. Mimo posiadania ponad 750 000 klientów, firmie nie udało się zbudować odpowiedniej skali działania. W 2001 roku firma złożyła wniosek o upadłość. Pomysł Webvana nie był zły, zabrakło kapitału oraz czasu. Klienci musieli dojrzeć do zakupu produktów spożywczych przez internet. Warto wspomnieć, że w 2013 roku Amazon uruchomił swoją usługę e-grocery (Amazon Fresh). Jeff Bezos zatrudnił również byłych managerów Webvana, aby „uczyć się na błędach” popełnionych kilkanaście lat wcześniej.

Decyzja kiedy być cierpliwym

Dla inwestujących w spółki wzrostowe, warto mieć cierpliwość. W przypadku wielu firm notowanych na giełdzie zdarzało się, że po rozczarowujących dwóch kwartałach wycena firmy spadała o kilkadziesiąt procent. Takie historie nie dotyczą tylko małych firm, ale korporacji o wycenie wynoszącej kilkadziesiąt, albo i kilkaset miliardów dolarów. Przykładem może być Amazon, którego kapitalizacja wielokrotnie spadała o kilkadziesiąt procent – nawet mimo ciągłego zwiększania skali działania. Z tego powodu inwestujący długoterminowo nie powinni reagować na nerwowe reakcje rynku. Jednak cierpliwość jest wskazana tylko wtedy, gdy się wie co kupuje. Jeśli inwestor przepłaci za spółkę, to korekta może nie być nerwową reakcją rynku, ale urealnieniem wyceny.

Czas i asymetria informacyjna

Inwestując na własny rachunek, inwestor musi sam zdecydować jaką strategię chce stosować i na jakim rynku alokować swój kapitał. Inwestor sam wybiera czy chce używać analizy technicznej czy fundamentalnej do selekcji spółek.

Jednak wadą takiego rozwiązania jest ilość poświęconego czasu jaki inwestor musi poświęcić na dobór spółek do portfela. W przypadku stosowania przez inwestora analizy technicznej, konieczne jest monitorowanie rynku, aby otworzyć pozycję o korzystnej relacji zysku do ryzyka. Wymaga to poświęcenia swojego czasu.

Podobnie jest w stosowaniu analizy fundamentalnej. Inwestor musi przeczytać sprawozdania finansowe (raporty roczne, kwartalne) oraz prześwietlić mikro oraz makrootoczenie firmy (np. relacje z dostawcami i odbiorcami czy bariery wejścia na rynek). Nikt nie jest alfą i omegą. Z tego powodu bardzo często osoba, która indywidualnie inwestuje w spółki technologiczne, posiada lukę w wiedzy. Z tego powodu inwestor ma do wyboru trzy możliwości:

• Skorzystać z raportów analitycznych,
• Dokształcić się,
• Porzucić indywidualny wybór spółek technologicznych.

Korzystając z raportów analitycznych, inwestor musi polegać na wiedzy analityków sell side albo osób zajmujących się branżą. Jednak w takim wypadku nadal inwestor powinien dokształcić się, aby umieć „oddzielić ziarno od plew”. Jednak korzystanie z zewnętrznych opracowań profesjonalistów pozwala skrócić czas poznania silnych i słabych stron rynku oraz przedsiębiorstwa.

Dokształcenie się własnymi siłami wymaga poświęcenia sporego czasu. Jest to kosztowne rozwiązanie pod względem kosztu alternatywnego. Poświęcenie 300 godzin na poznanie branży może być „zainwestowanie” w dodatkową pracę albo podniesienie konkurencyjności na rynku pracy. Czasami nawet po dokształceniu nie można wyciągnąć wniosków, które przełożą się na wyższą stopę zwrotu. Z tego powodu warto rozważyć wszystkie argumenty za i przeciw, aby poświęcić czas na poznanie branży spółki działającej na innowacyjnym rynku.

Innym rozwiązaniem jest zaakceptowanie swojej niewiedzy i skorzystanie z produktów umożliwiających inwestowanie w innowacyjne spółki bez konieczności poświecenia własnego czasu na zrozumienie branży i wytypowanie zwycięzców.

Takim rozwiązaniem są ETF-y, które dają ekspozycję na spółki innowacyjne. Część z nich skupia się na poszczególnych branżach (np. biotechnologia, robotyka itp.). Dzięki temu inwestor może kupić sobie „koszyk” spółek innowacyjnych po przystępnej cenie (opłata za zarządzanie).

Inwestowanie w ETF-y inwestujące w spółki innowacyjne

Aby uniknąć wspomnianych wyżej wyzwań można skorzystać z oferty ETF-ów, które inwestują w innowacyjne spółki. Dzięki temu inwestor nie musi tracić czasu na wybór spółek do portfela. Kupuje zdywersyfikowany „koszyk” akcji. W zależności od polityki inwestycyjnej ETF-u inwestor może zdobyć ekspozycję albo na wyspecjalizowany segment rynku, albo w różne spółki zaliczane do „innowacyjnych”. W dalszej części artykułu przybliżymy jeden z ETF-ów inwestujący w spółki innowacyjne – ARK Innovation ETF.

ARK Innovation ETF

Wspomniany ETF jest jednym z najbardziej znanych rozwiązań pasywnych dających ekspozycję na rynek spółek innowacyjnych. Prawdziwy sukces funduszowi przyniósł 2020 rok, kiedy wartość jednostki wzrosła o ponad 150%. Co ciekawe, ETF nie ma za zadanie naśladowania indeksu, ale zarządzanie w sposób aktywny. ETF skupia się głównie na inwestowaniu w przedsiębiorstwa nazywane jako „disruptive innovation” (tzw. dysruptorzy). Dysruptor to firma, która zamierza zmienić sposób w jaki działa dana branża.

Najbardziej znaną osobą związaną z funduszem jest Cathie Wood, która jest założycielem, CEO (Chief Executive Officer) oraz CIO (Chief Investment Officer) firmy inwestycyjnej Ark Invest. Cathie Wood ma wieloletnie doświadczenie w zarządzaniu aktywami. W latach 2001 – 2013 pracowała w AllianceBernstein jako CIO, gdzie odpowiadała za globalne strategie. Od 2014 roku rozpoczęła pracę na własny rachunek zakładając Ark Invest. Co ciekawe, w projekt zainwestował Bill Hwang z Archegos Capital.

Ark Innovation ETF został założony 31 października 2014 roku. Opłata za zarządzanie wynosi 0,75%, co jest dosyć wysoką opłatą jak na ETF. Z drugiej strony jest to aktywnie zarządzany ETF, więc co zrozumiałe koszty muszą być trochę wyższe. Na koniec września 2021 roku aktywa pod zarządzaniem (AUM) wyniosły 19,4 mld$.

Wykres Ark Innovation, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Poniżej 10 największych komponentów ETF-u na dzień 22 grudnia 2021 roku:

Tesla

Jest obecnie jedną z najbardziej znanych na świecie firm motoryzacyjnych. Twórcą i CEO (Chief Executive Officer) jest Elon Musk. Elon jest przez wielu uważany za wizjonera, inni zarzucają mu bycie zbyt ekscentrycznym. Tesla jest najbardziej znana ze swoich samochodów elektrycznych, które zapewniają bardzo wysoki poziom autonomiczności. Na przestrzeni ostatnich lat firma wyprodukowała wiele modeli (Model S, Model X, Model 3, Model Y). Niedawno skumulowana sprzedaż Modelu 3 przekroczyła 1 mln sztuk. Z kolei skumulowana sprzedaż najnowszego modelu Y przekroczyła 200 tys. sztuk. Oprócz produkcji samochodów Tesla posiada także sieć własnych punktów ładowania. Kapitalizacja spółki przekracza 1 072 mld$.

Wykres Tesla, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Roku

Przedsiębiorstwo zostało założone w 2002 roku. Jest to amerykański producent hardware, które ma umożliwić klientom korzystanie z oferty streamingu wideo online. Dzięki ofercie Roku, klienci nie muszą kupować nowych telewizorów, aby wygodnie korzystać z oferty streamingowej. Wystarczy podpiąć pod wejście USB wtyczkę Roku, założyć konto i szeroka oferta platform jest na wyciągnięcie ręki. Firma współpracuje m.in. z takimi firmami jak Netflix, Disney+ czy Amazon Prime. Na koniec sierpnia 2021 roku Roku miało ponad 55 mln aktywnych klientów. Oprócz tego, Roku wprowadziło w 2017 roku ofertę reklamową, która umożliwia firmom emitować reklamy dla użytkowników Roku. Kapitalizacja spółki przekracza 31 miliardów dolarów.

Wykres Roku, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Teladoc

W 2020 roku był to jeden z beneficjentów pandemii. Lockdowny oraz przejście wielu działalności „na online”. Głównym produktem spółki jest świadczenie usług medycznych online. Dzięki temu klienci nie muszą tracić czasu na dojazdy, aby odbyć konsultację medyczną. Oferta głównie dotyczy spraw nie zagrażających życiu (takich jak przeziębienie, grypa, zapalenie spojówek). W 2020 roku za pomocą oferty spółki odbyło się ponad 10,5 milionów wizyt. Warto wspomnieć, że w 2020 roku Teladoc przejął konkurenta – Livongo za 18,5 mld$. W połowie 2021 roku firma podała, że liczba ich płatnych subskrybentów, w samych Stanach Zjednoczonych przekroczyła 51 mln, co oznaczało wzrost o 92% r/r. Kapitalizacja spółki wynosi około 15 mld$.

Wykres Teladoc, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Coinbase Global

Firma została założona w 2012 roku m.in. przez obecnego CEO – Briana Armstronga. Jest to największa, regulowana oraz scentralizowana giełda kryptowalut w Stanach Zjednoczonych. Firma oferuje usługi transakcyjne zarówno dla klientów indywidualnych, jak i instytucjonalnych. Oprócz przychodów transakcyjnych firma oferuje również usługi portfelowe do przechowywania klucza prywatnego. Warto również wspomnieć o ofercie stakingu (deponowanie kryptowalut w PoS w celu osiągnięcia dochodu odsetkowego). Od ponad trzech lat spółka inwestuje w różne projekty w świecie krypto za pośrednictwem Coinbase Ventures. W 2021 roku firma zadebiutowała w 2021 roku. Obecna kapitalizacja spółki przekroczyła 70 mld$.

Wykres Coinbase, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Zoom

Jest to kolejna firma, która skorzystała na pandemii. Przejście wielu firm na pracę zdalną spowodowało wzrost popytu na narzędzia telekomunikacyjne. Zoom powstał w 2011 roku. Spółkę założył w 2011 roku były pracownik Cisco – Eric Yuan. Początkowo firma miała bardzo duże problemy z pozyskaniem kapitału, ponieważ firmy PE i VC uważały, że rynek aplikacji do przeprowadzania rozmów wideo jest bardzo nasycony. Ostatecznie po pozyskaniu pierwszych inwestorów i pozyskaniu znanych klientów (Uniwersytet Stanforda) spółka nabrała wiatru w żagle. Wraz ze wzrostem skali działania, firma zwiększała funkcjonalność swojej aplikacji. Obecnie oferta spółki zawiera rozmowy audio, czaty czy udostępnianie plików. Głównym klientem Zoom są firmy. Na koniec III Q 2021 roku firma miała ponad 2 500 klientów, którzy płacili za korzystanie z usług ponad 100 000$ rocznie. Obecna kapitalizacja spółki wynosi około 57 mld$.

Wykres Zoom, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Spotify

Jest to jedna z niewielu europejskich firm technologicznych, które przebojem weszły w światowy rynek usług subskrypcyjnych. Spotify Technologies to szwedzka firma, która zajmuje się oferowaniem streamingu audio za pośrednictwem swojej platformy. Klienci Spotify mogą słuchać muzyki czy podcastów. Rozbudowane funkcje są możliwe po wykupieniu subskrypcji (model freemium). Spotify ma w swojej ofercie ponad 70 mln piosenek. W 2021 roku firma miała 172 milionów subskrybentów, którzy pochodzą z ponad 180 krajów. Kapitalizacja spółki przekroczyła 45 mld$.

Wykres Spotify, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Brokerzy Forex oferujący ETF

Broker
Kraj	Polska	Dania	Wielka Brytania / Cypr
Ilość ETF w ofercie	ok. 400 – ETF ok. 170 – CFD na ETF	3000 – ETF 675 – CFD na ETF	397 – CFD na ETF
Min. depozyt	0 zł (zalecane min. 2000 zł lub 500 USD, EUR)	0 zł / 0 EUR /  0 USD	5 zł
Platforma	xStation	SaxoTrader Pro Saxo Trader Go	MetaTrader 5
	RECENZJA	RECENZJA	RECENZJA
	ZAŁÓŻ KONTO	OTWÓŻ KONTO	ZAŁÓŻ KONTO

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. Od 72% do 89% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy.