Akcje domu maklerskiego XTB rekordowo drogie

Gdy pod koniec kwietnia pisaliśmy o tym, że zysk brokera XTB wzrósł w I kwartale 2020 roku o niebotyczne 22 962%, wieli inwestorów przekonywało, że lepiej już być nie może. Okazuje się jednak, że byli w błędzie, co pokazuje kurs akcji. W tym tygodniu cena XTB osiągnęła 18,10 zł – spółka kosztuje najwięcej w historii notowań.

Jeśli ktoś miał noworoczne postanowienie, że zainwestuje w akcje XTB, bo to dobrze rokujący polski broker i dotrzymał słowa na początku stycznia, może dziś spijać śmietankę. Bez większego problemu sprzeda swój pakiet z zyskiem rzędu 300%. Co więcej – niewiele wskazuje, by w najbliższym czasie trend wzrostowy miał się szybko odwrócić.

Wykres akcji XTb, interwał W1. Źródło: Trading View

Kurs XTB rośnie od początku roku, bo sprzyja temu otoczenie rynkowe. Wszyscy usłyszeli o ujemnych cenach na rynku ropy naftowej, wielu oglądało dynamiczne odbicie indeksów giełdowych i wzrosty cen surowców. Większość wyciągnęła więc wnioski, że już najwyższy czas na założenie konta u brokera i zarabianie fortuny na rynkach finansowych.

Z zarabianiem fortuny przez inwestorów indywidualnych będzie pewnie jak zwykle, czyli nielicznym się uda, a większość straci, ale fortunę na nich wszystkich już zarabia XTB. W pierwszym kwartale 2020 roku było to 176 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 0,8 mln zł zysku rok wcześniej. W drugim też nie powinno być słabo, na co wskazuje właśnie kurs akcji – zwyczajowo wyprzedzający publikację wyników, która powinna pokazać się za tydzień. W mijającym tygodniu XTB kosztowało już 17,05 zł i jest to absolutny rekord cenowy w historii notowań tej spółki.

Zainteresowanie XTB nie spada, konkurencja też bije rekordy

Skąd tak entuzjastyczna ocena XTB wśród inwestorów? Prognozę dobrych wyników można bowiem wysnuć z kilku danych.

Pierwsza z nich to wyniki konkurencji. Jako pierwszy dane za pierwsze półrocze 2020 roku podał broker Plus 500, działający na całym świecie i agresywnie reklamujący się także w Polsce. Przychody tej spółki wyniosły w pierwsze 6 miesięcy tego roku 564,2 mln USD. W tym samym okresie roku 2019 było to 148 mln USD. Widać więc wyraźnie, że cały czas pojawiają się nowi inwestorzy, a ci którzy zaczęli już wcześniej, pozostali (przynajmniej w części) nadal aktywni. Firma przyznała też, że w drugim kwartale pozyskała więcej nowych klientów niż w pierwszym.

Kolejne informacje mogące świadczyć o niesłabnącym zainteresowaniu XTB każdy może sam znaleźć w internecie. To dane dotyczące odwiedzalności stron, które są na portalu SimilarWeb. W kwietniu 2020 roku stronę odwiedziła największa liczba osób w historii – 3,6 mln osób. W kolejnych miesiącach liczba wizyt także utrzymuje się w okolicy 3 mln.

Statystyki witryny XTB.com. Źródło: SimilarWeb.com

Dywidenda ostudzi czy podgrzeje nastroje?

Można jednak przypuszczać, że w trzecim kwartale – w którym obserwujemy dużo mniejszą zmienność, spowodowaną wakacjami, a także przyzwyczajeniem się już inwestorów do koronawirusa – nie będzie tak spektakularnych wzrostów. Będzie za to wiele spekulacji na temat dywidendy, jaką XTB wypłaci za 2020 roku. Przypomnijmy, że rok wcześniej było to 0,24 zł na każdą akcję, ale kosztowały one wtedy nieco ponad 4 zł, a nie 17,05 zł, a gotówki w kasie było znacznie mniej. Koszt wypłaty dywidendy XTB za 2019 rok zamknął się w kwocie 28,2 mln zł. Teraz już po pierwszym kwartale tego roku w kasie spółki było jednak 731,2 mln zł. Czy to oznacza, że można spodziewać się ogromnej dywidendy?

Niekoniecznie. Firma ma bowiem coraz więcej klientów, co przekłada się na konieczność wzrostu utrzymywanych rezerw finansowych. Na wypłatę dużej dywidendy musi się też zgodzić Komisja Nadzoru Finansowego, a z nią – jak wiadomo – KNF ma na pieńku.

Przy tak dużych wolnych środkach można też myśleć o akwizycjach innych firm lub dywersyfikacji biznesu w celu zabezpieczenia przychodów w potencjalnie trudniejszych okresach, ale na razie zarząd XTB nie dał nawet sygnału, by poczynił kroki w tym kierunku. Co wcale nie oznacza, że niebawem nie dowiemy się, że XTB przejmuje firmę z branży lub inwestuje np. w nieruchomości.