Skale (SKL) – kryptowaluta na nieskończonej liczbie blockchainów

Zintegrowana z Ethereum sieć Skale (SKL) próbuje podbić rynek inaczej niż wszyscy. Nie stawia bowiem na jedną, nowatorską sieć blockchain, ale na… nieskończoną liczbę blockchainów Skale Chains, które powstają na jej łańcuchu po to, by osiągnąć wysoką przepustowość, ale także zerowe opłaty transakcyjne. Czy ten model biznesowy przełoży się na wzrost ceny kryptowaluty o tej samej nazwie?

Kontynuujemy cykl portalu Forex Club, w którym analizujemy i opisujemy największe, najwyżej wyceniane, najciekawsze, najbardziej rozwojowe, zaawansowane, a także najbardziej kontrowersyjne projekty kryptowalutowe na całym świecie. Dziś czas na Skale – modułową sieć hybrydową, która składa się z połączonych blockchainów.

Po co powstała sieć Skale?

Kolejne projekty technologii blockchain powstają jak grzyby po deszczu, ale nie każdy z nich oferuje coś nowego. Tym razem było jednak inaczej. SKALE to pomysł, który ma na celu wspierać niezwykle szybki rozwój zdecentralizowanych aplikacji w sieci Ethereum.

Ta modułowa sieć hybrydowa, składająca się ze skalowalnych, wzajemnie połączonych ze sobą blockchainów, pozwalająca łatwo przenieść się z sieci Ethereum do jednego z zarządzanych przez Skale blockchainów. Co to daje? Zwiększa przepustowość i pozwala zaoszczędzić na opłatach transakcyjnych.

Już w 2018 roku Jack O’Holleran i Stan Kladko wymarzyli sobie, by działanie w oparciu na blockchainie było łatwe i tanie. I zaczęli swój pomysł wdrażać w życie.

Jak to wszystko działa?

Dziś sieć Skale jest zintegrowana z Ethereum, ale ma własny mechanizm konsensusu. Działa on na tej zasadzie, że wykorzystuje sieć ETH, ale od razu łączy ją ze Skale. Dzięki temu zyskujemy szybsze przetwarzanie danych, zachowując bezpieczeństwo i nie zwiększając kosztów.

Wszystko dlatego, że jest to sieć wielołańcuchowa. Można w niej dodać nieskończoną liczbę łańcuchów, a każdy z nich jest de facto niezależnym blockchainem. Dzięki temu istniejące już smart kontrakty w Ethereum mogą być umieszczane od razu w łańcuchach Skale. W węzłach sieci można przechowywać nawet całe strony internetowe ze wszystkimi danymi i zasobami. Węzły pozwalają także na przekazywanie pomiędzy różnymi łańcuchami Skale kryptowalut i NFT.

Jakim cudem to wszystko jest darmowe? Płacą bowiem tylko programiści/firmy, które chcą korzystać z sieci. Subskrypcja jest jednorazowa. Opłaty z subskrypcji trafiają do walidatorów i społeczności, dzięki czemu opłaty za gas nie występują.

Czym jest kryptowaluta Skale (SKL)?

Token SKL to natywna kryptowaluta i token użytkowy tej sieci. Wyemitowano go w sieci Ethereum i oczywiście można go stakować, pobierając nagrody za jego posiadanie.

W tokenach SKL pokrywa się wszystkie opłaty subskrypcyjne w sieci Skale. Ich posiadacze mogą też uruchomić węzły do obsługi transakcji i czerpać dochody z części opłat subskrypcyjnych. Im więcej tokenów SKL się posiada, tym większy ma się też głos w zarządzaniu siecią. Można więc współdecydować o kierunkach rozwoju sieci czy nawet wysokości pobieranych opłat.

Notowania kryptowaluty Skale (SKL)

Na dzień 13 lipca 2023 roku tokenami SKALE można handlować na 38 giełdach kryptowalut z całego świata, w tym najpopularniejszej na świecie – Binance. Za każdy z nich trzeba obecnie zapłacić 0,0279 USD, co przy podaży w wysokości 564 166 667 tokenów, przekłada się na ponad 15,7 mln USD kapitalizacji rynkowej. Maksymalnie w obiegu będzie 7 000 000 000 tokenów. Szczyt notowań miał natomiast miejsce 12 marca 2021 roku, kiedy token wyceniano na 1,23 USD.