Jak Rezerwa Federalna zareaguje na inflacyjny rekord?

Indeks dolara porusza się dziś w wąskim zakresie wokół 95,5 pkt, stabilizując się przed publikacją danych o inflacji ze Stanów Zjednoczonych. Dane o inflacji mogą pomóc w uzyskaniu świeżych wskazówek na temat czasu i wielkości zacieśnienia polityki monetarnej przez Rezerwę Federalną.

Rekordowa inflacja skłoni Fed do mocniejszych reakcji?

Statystyki z zeszłego tygodnia, które były opublikowane w piątek, pokazały, że liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wzrosła w styczniu o 467 tys., bijąc oczekiwania i wskazując na ograniczony wpływ wariantu omikron koronawirusa na amerykański rynek pracy. W rezultacie szanse na podwyżkę stóp procentowych przez Fed w połowie marca 2022 r. o 50 pkt bazowych zdają się przekraczać 20 proc.

Rynkową wycenę może zmienić dzisiejsza publikacja dotycząca zmiany cen w amerykańskiej gospodarce w styczniu. Według konsensusu rynkowego wskaźnik CPI może wzrosnąć o 7,3 proc. w relacji do stycznia roku ubiegłego. To z kolei mogłoby oznaczać największy wzrost od 1982 r. i wzmacniać argumenty za bardziej agresywnym stanowiskiem Fed.

Z drugiej strony Loretta Mester, prezes oddziału Fed z Cleveland, rozwiewa spekulacje na temat podwyżki stóp o 50 punktów bazowych w marcu, mówiąc, że nie widzi przekonujących argumentów za takim ruchem i dodając, że podwyżki stóp po marcu będą zależeć od tego, jak trwała będzie inflacja.

Iran pomoże zaspokoić popyt na ropę

Przy inflacji nie sposób nie wspomnieć o ropie naftowej. Ceny paliw wydają się bowiem jednym z głównych czynników podnoszących poziom cen w gospodarce. W czwartek kontrakty terminowe na ropę WTI zdają się utrzymywać w pobliżu 90 USD za baryłkę. Publikacja agencji EIA pokazała, że zapasy ropy w USA spadły w ubiegłym tygodniu o ok. 4,8 mln baryłek, podczas gdy rynek oczekiwał wzrostu o 369 tys. baryłek.

Ropa mogła ostatnio osiągnąć najwyższe poziomy od 2014 r., ponieważ ożywienie popytu w połączeniu z malejącymi zapasami i zakłóceniami w dostawach mogło spowodować wzrost cen. Ograniczenia mocy produkcyjnych wśród członków OPEC oraz napięcia geopolityczne w Europie Wschodniej również prawdopodobnie przyczyniły się do wzrostu cen energii.

W tym tygodniu wzrost zdaje się zatrzymywać, ponieważ perspektywa porozumienia nuklearnego z Iranem stała się bardziej prawdopodobna po wznowieniu rozmów w Wiedniu. Analitycy wskazują, że Iran może zwiększyć wydobycie nawet o 1,5 mln baryłek dziennie, jeśli osiągnięte zostanie porozumienie pozwalające na zniesienie sankcji.