Tokeny
Teraz czytasz
DigiByte (DGB) – kryptowaluta, która otworzyła drogę do Lightning Network
0

DigiByte (DGB) – kryptowaluta, która otworzyła drogę do Lightning Network

utworzył Michał Sielski19 maja 2020

DigiByte (DGB) to platforma i kryptowaluta oparte na kodzie źródłowym Bitcoina. Został on jednak znacznie zmieniony, co pozwala na zastosowanie kilku algorytmów kryptograficznych jednocześnie i znacznie zwiększa przepustowość sieci.

Kontynuujemy cykl portalu Forex Club, w którym opisujemy największe, najciekawsze, najbardziej popularne oraz kontrowersyjne projekty kryptowalutowe na świecie. Dziś czas na DigiByte, czyli kryptowalutę, która przetarła szlak do powstania technologii Lightning Network.

Historia powstania DigiByte

Ta sieć oraz kryptowaluta powstały na początku 2014 roku. Opierają się na algorytmie konsensusu Proof of Work, ale zaskakują na poziomie kryptografii, bo stawiają na kilka algorytmów kodujących jednocześnie. Znacząco zwiększa to nie tylko bezpieczeństwo sieci, ale też jej stabilność.

Twórcą projektu jest pochodzący z USA programista Jared Tata, który – jak wielu programistów znających szczegóły działania Bitcoina – doszedł do wniosku, że w pierwszej kryptowalucie świata jest wiele do poprawienia. Zdecydował się więc na modyfikację kodu BTC i 10.01.2014 wykopano pierwszy blok DigiByte (DGB). Podobnie jak w Bitcoinie, w nim także było zaszyfrowane przesłanie z nagłówkiem z gazety USA Today: „Poufne dane ponad 110 mln klientów zostały skradzione”. Pierwsze 105 mln jednostek kryptowaluty trafiło do programistów, testerów i innych osób pracujących przy jej powstawaniu.

Jak działa DigiByte

Już trzy lata po debiucie DigiByte wdrożyło SegWit, czyli możliwość „odchudzenia” transakcji, co przyspieszyło sieć, uwalniając jej moce przerobowe. Wtedy nikt jeszcze nawet nie myślał, że dla Bitcoina powstanie Lightning Network, czyli sieć pozwalająca na transakcje z zaufanymi stronami z pominięciem zapisywania wszystkich zmian w łańcuchu bloków (dodawane są one hurtowo po zakończeniu serii transakcji).

digi-id digibyteDigiByte stawia na sieciowe aplikacje, pozwalające na nowe funkcjonalności. Należy do nich m.in. Digi-ID, za pomocą której można potwierdzić cyfrowy podpis kryptograficzny czyli po prostu potwierdzić swoją tożsamość. Sieć DigiByte obsługuje dedykowane aplikacje, można też za jej pośrednictwem tworzyć kryptowaluty czy zbierać fundusze.

Szybsi od Bitcoina

Głównym założeniem podczas tworzenia nowej sieci oraz kryptowaluty było stworzenie łatwiejszego i przede wszystkim szybszego rozwiązania od Bitcoina. I to się bez wątpienia udało. Średni czas bloku w BTC trwa ok. 10 minut, a w DGB jest aż 40 razy krótszy. Dzięki temu można przeprowadzić ponad 550 transakcji w każdej sekundzie. To jednak nie koniec, bo średnio co 2 lata wielkość bloku ma się w sieci podwajać, podobnie jak skalowalność sieci.

Warto podkreślić, że sieć jest bardzo bezpieczna dzięki zastosowaniu pięciu różnych algorytmów kryptograficznych jednocześnie. Zapewnia to większe rozproszenie sieci, czyli jej większe bezpieczeństwo i praktycznie eliminuje do zera wszelkie zagrożenia, wynikające z teoretycznie możliwej centralizacji poprzez zgromadzenie większości jednostek przez jednego użytkownika lub działającą w porozumieniu grupę.

Notowania DigiByte (DGB)

Obecnie jednostkami DigiByte można handlować na 45 giełdach kryptowalut z całego świata. Ich maksymalną podaż określono na 21 mld z czego 13,1 mld jest już w obrocie. Szacuje się, że wszystkie jednostki zostaną wydobyte do 2035 roku.

W dniu 18.05.2020 roku za każdą jednostkę DGB trzeba było zapłacić 0,018030 USD, co dawało kryptowalucie kapitalizację rynkową przekraczającą 237 mln USD, co z kolei pozwalało jej na 38. lokatę biorąc pod uwagę wartość wszystkich kryptowalut. Dobowy obrót przekracza natomiast 16 mln USD.

Szczyt notowań DGB mieliśmy 07.01.2018 roku, kiedy altcoiny były wyceniane na 0,14 USD, a kapitalizacja kryptowaluty przekroczyła 1,3 mld USD.

Co o tym sądzisz?
Lubię
29%
Interesujące
71%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Michał Sielski
Zawodowy dziennikarz od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Gazecie Wyborczej, ostatnio związany z największym portalem regionalnym - Trojmiasto.pl. Na rynku finansowym obecny od 18 lat, zaczynał na GPW, gdy na rynek dopiero trafiały akcje PKN Orlen, TP SA. Ostatnio inwestycyjnie skupiony wyłącznie na rynku Forex. Prywatnie skoczek spadochronowy, miłośnik polskich gór oraz mistrz Polski w karate.