Tydzień pod znakiem inflacji i sezonu wyników
Początek drugiego tygodnia lipca upływa na rynkach finansowych pod znakiem mieszanych nastrojów na europejskich i azjatyckich giełdach, lekkiej korekty piątkowej przeceny amerykańskiego dolara i podobnej spadkowej korekty na rynku ropy, a także kontynuacji konsolidacji Bitcoina powyżej poziomu 30 tys. dolarów. W poniedziałek nastroje na rynkach są dość mocno wakacyjne, natomiast dużo ciekawej powinno być w kolejnych dniach. Ten tydzień upłynie głównie pod znakiem publikacji danych inflacyjnych z USA, a na giełdach jego końcówka będzie stać pod znakiem startującego sezonu wyników na Wall Street.
Chiny w obliczu deflacji
Dziś w nocy zostały opublikowane dane inflacyjne z Chin. Państwo Środka znalazło się na krawędzi deflacji. W czerwcu wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) zanotował zerową dynamikę w relacji rok do roku, co jest jego najniższym odczytem od ponad 2 lat. Prawdopodobnie już w lipcu Chiny znajdą się w deflacji.
Chiny doświadczają deflacji natomiast na poziomie cen producentów (PPI). Te spadają już 9. kolejny miesiąc. W czerwcu był to spadek o 5,4 proc. w relacji rok do roku wobec oczekiwanego spadku o 5 proc. i wobec spadku o 4,6 proc. w maju.
Oba opublikowane raporty potwierdzają problemy chińskiej gospodarki, ale jednocześnie jeszcze mocniej otwierają pole do spekulacji nt. przyszłych pakietów stymulujących wzrost gospodarczy.
Rynek czeka na dane z USA
Dzisiejsze dane inflacyjne z Chin zostały przez rynki zauważone, ale nie są to najważniejsze wydarzenia rozpoczynającego się tygodnia. Kluczowe będą inne dane o inflacji. Mianowicie te z USA.
W środę zostaną opublikowane dane o inflacji konsumenckiej (CPI), a dzień później producenckiej (PPI). Oba raporty będą oczywiście analizowane w kontekście przyszłych decyzji amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) ws. stóp procentowych.
Oczekuje się, że w czerwcu inflacja CPI obniżyła się w USA do 3,1 proc. w relacji rok do roku z 4 proc. w maju, a inflacja bazowa CPI do 5 proc. z 5,3 proc. W tym samym czasie inflacja PPI miała spaść do zaledwie 0,4 proc. z 1,1 proc. R/R w maju, a inflacja bazowa PPI cofnąć się do 2,7 proc. z 2,8 proc. R/R.
Inwestorzy będą analizowali przyszłe ruchy Fed nie tylko na podstawie opisanych wyżej danych, ale również będą uważnie wsłuchiwali się w liczne w tym tygodniu wystąpienia przedstawicieli Fed.
Sezon wyników na Wall Street
Innym ważnym wydarzeniem w USA, mogącym mieć potencjalny wpływ na zachowanie giełd na całym świecie, będzie startujący w drugiej połowie tygodniu sezon publikacji wyników przez spółki z Wall Street. W czwartek raport za II kwartał opublikuje m.in. PepsiCo, a w piątek zrobią to banki: Citigroup, JPMorgan Chase i Wells Fargo. Od przyszłego tygodnia wyniki spółek będą już głównym wydarzeniem na globalnych rynkach akcji.