Aktualności
Teraz czytasz
Miedź czy nie miedź – co pokazuje Dr. Copper?
0

Miedź czy nie miedź – co pokazuje Dr. Copper?

utworzył Forex Club20 października 2021

W piątek cena miedzi na światowych giełdach przekroczyła 10,5 tys. dolarów za tonę. To nowy rekord, przebicie poziomu jaki osiągnęła w maju br. Barometr miedziowy wskazuje zatem na wzrost, mimo obaw o stan światowej gospodarki.

Cena miedzi cały czas wysoko

W piątek na giełdzie LME cena tony miedzi kupowanej za gotówkę osiągnęła 10,5 tys. dolarów. Kontrakty na miedź z dostawą w styczniu kosztowały w poniedziałek powyżej 10,3 tys. dolarów. To przebicie rekordu ceny z maja tego roku. Paradoksalnie, ceny miedzi szybko rosną za sprawą rosnącego popytu i kurczących się zasobów tego metalu, mimo obaw o stan światowej gospodarki, utrzymania się wzrostu i ryzyka stagflacji.


O autorze

Paweł Majtkowski - analityk eToroPaweł Majtkowski – analityk eToro na polskim rynku, który dzieli się swoim cotygodniowym komentarzem na temat najnowszych informacji giełdowych. Paweł jest uznanym ekspertem rynków finansowych z dużym doświadczeniem jako analityk w instytucjach finansowych. Jest on też jednym z najczęściej cytowanych ekspertów w dziedzinie gospodarki i rynków finansowych w Polsce. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Jest także autorem wielu publikacji z zakresu inwestowania, finansów osobistych i gospodarki.


Co nam mówi dr Copper?

Cena miedzi pozostaje ważnym parametrem dla każdego, kto obserwuje światową gospodarkę. Mówi się nawet, że miedź ma „doktorat z ekonomii” (Dr. Copper) . To dlatego, że jest szeroko stosowana i wykorzystywana w wielu branżach. A także skorelowana z rynkowymi trendami. Gdy gospodarka szybko się rozwija, ceny miedzi rosną, gdy zaś na horyzoncie pojawia się spowolnienie i recesja – ceny spadają. Można zatem stwierdzić, że tym razem Dr. Copper wskazuje na wzrost mimo pojawiających się obaw.

Warto także przyglądać się współczynnikowi ceny miedź/złoto. Pokazuje on ile uncji złota jest potrzebnych do zakupu 1000 funtów miedzi. Obecnie ten współczynnik wynosi około 2,68 (cena funta miedzi to 4,77 dolarów, a uncji złota 1781 dolarów). To długoletni barometr rynkowy zarówno dla apetytu na ryzyko, jak i rentowności obligacji. Jego siła przewidywania przyszłych ruchów rynkowych wynika z przeciwstawnych zastosowań obu tych metali. Złoto jako najdłużej utrzymujący się bezpieczny zasób służy do ochrony kapitału w trudnych czasach. Miedź natomiast odwrotnie – największą pozytywną dynamikę osiąga w okresach gospodarczego wzrostu.


Przeczytaj koniecznie: Jak inwestować w miedź? [Poradnik]


Bezwzględny poziom współczynnika nie ma znaczenia. Ale kierunek i jego ruch w stosunku do rentowności obligacji USA jest bardzo ważny. Tam, gdzie wykresy się rozjeżdżają, tak jak w latach 2011 i 2020, rentowności obligacji ostatecznie poszły w ślady miedzi. Obecny poziom wskaźnika jest stosunkowo optymistyczny. Zarówno dla ożywienia wzrostu gospodarczego (a tym samym zysków), jak i dla nieco wyższych rentowności obligacji. A co do ceny samej miedzi, to wydaje się, że jej cena po obecnym wzroście powinna w przyszłym roku umiarkowanie spaść, w związku ze zwiększaniem się produkcji, co jest naturalnym efektem rekordowo wysokich cen.

dr copper

Co o tym sądzisz?
Lubię
33%
Interesujące
67%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Forex Club
Forex Club jest jednym z największych i najstarszych polskich portali o tematyce inwestycyjnej - forex i narzędzi wykorzystywanych w tradingu. To autorski projekt zapoczątkowany w 2008 roku i rozpoznawalna marka ukierunkowana na rynek walutowy.