Aktualności
Teraz czytasz
Metamask ułatwi wychodzenie z rynku kryptowalut do walut fiat
0

Metamask ułatwi wychodzenie z rynku kryptowalut do walut fiat

utworzył Michał Sielski6 września 2023

Duże zaskoczenie na rynku kryptowalut. Do tej pory głównym hamulcem w upowszechnieniu płatności cyfrowymi pieniędzmi był problem z wymienialnością ich na waluty fiducjarne. Teraz będzie to dziecinnie proste, nawet z poziomu portfela kryptowalutowego. Zaskakującą innowację właśnie wprowadził Metamask.

Założyć konto na giełdzie kryptowlut, wpłacić tam środki i zacząć kupować. Potem sprzedać i wypłacić z konta na giełdzie. Niby proste, ale jednak nie zawsze. Nie każda forma płatności jest akceptowana nawet przez największe i najbardziej popularne giełdy kryptowalut.

Poza tym ciągle się to zmienia. Np. Binance, największa i zdecydowanie najbardziej rozpoznawalna giełda kryptowalut na świecie, wciąż boryka się z zarzutami regulatorów w różnych państwach. Zakup za złotówki jeszcze miesiąc temu był prosty i możliwy za pomocą karty kredytowej i płatniczej. Teraz trzeba korzystać z pośrednika i aplikacji Zen, co wprawdzie nie podnosi ceny zakupu, ale jest kolejną barierą, która pewnie część osób zniechęci.

Podobnie działa (lub nie działa) to w drugą stronę. Niektóre banki nieufnie podchodzą zarówno do wychodzących, jak i przychodzących transakcji. Część jest blokowana, albo oczekują dodatkowych autoryzacji i to nawet przy naprawdę niewielkich kwotach.

Przeciągnie liny trwa

Na szczęście rynek kryptowalut nie stoi na z góry straconej pozycji. Ułatwienia także są wprowadzane, bo nie wszyscy przedstawiciele tzw. tradycyjnych finansów uważają kryptowaluty za zagrożenie. I stawiają na kooperację, a nie wymyślanie kolejnych obostrzeń.

Dzięki temu najpopularniejszy portfel kryptowalutowy – Metamask – uruchomił właśnie funkcję, która wydaje się prosta, a może być milowym krokiem w rozwoju rynku kryptowalut. Na początku września 2023 r. użytkownicy dostali funkcję „Sell”. To możliwość łatwego i szybkiego wyjścia z kryptowalut i zamianę ich na USD, EUR czy GBP.

Środki są konwertowane bezpośrednio do konta bankowego lub PayPala. Na razie opcja działa tylko w USA i w Wielkiej Brytanii, ale ma być szybko wdrożona w całej Europie. Wystarczy połączyć portfel Metamask z kontem bankowym i krypto na fiaty zamieniamy praktycznie jednym kliknięciem.

Nowe możliwości – szanse czy zagrożenia?

Nie wszyscy podchodzą jednak do tej zmiany entuzjastycznie. Nowe możliwości mogą być bowiem bronią obosieczną. Skoro łatwo będzie wychodzić z rynku kryptowalut, to co zrobią „słabe ręce”, gdy tylko pojawi się głębsza korekta? Według niektórych analityków od razu zamienią kryptowaluty na tradycyjne waluty, tym samym pogłębiając trend spadkowy. I być może na rynek już nigdy nie wrócą, po tym, jak się sparzyli i stracili na takiej inwestycji.

Z drugiej strony może być zupełnie odwrotnie. Łatwość wyjścia może też bezpośrednio przełożyć się na większe zainteresowanie. Logika jest w tym – wbrew pozorom – dość duża i klarowna. Przecież jeśli możemy w każdej chwili zakończyć ryzykowną inwestycję, to z punktu widzenia psychologii dla inwestora ryzyko jest mniejsze. W każdej chwili może przecież „uciec”, co zachęca do spróbowania szczęścia, czyli zakupu kryptowalut i liczenie na to, że czarny scenariusz się nie sprawdzi, a rynek będzie się rozwijał.

Która opcja będzie miała więcej entuzjastów? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: każde techniczne rozwiązanie, które ułatwia fluktuację pomiędzy tradycyjną bankowością, a rynkiem kryptowalut, pozytywnie wpływa na adopcję wirtualnych pieniędzy w świecie finansowym. Nawet jeśli pozornie może się wydawać, że to szerokie wyjście ewakuacyjne dla tych, którzy w kryptowaluty nie wierzą.

Co o tym sądzisz?
Lubię
50%
Interesujące
50%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Michał Sielski
Zawodowy dziennikarz od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Gazecie Wyborczej, ostatnio związany z największym portalem regionalnym - Trojmiasto.pl. Na rynku finansowym obecny od 18 lat, zaczynał na GPW, gdy na rynek dopiero trafiały akcje PKN Orlen, TP SA. Ostatnio inwestycyjnie skupiony wyłącznie na rynku Forex. Prywatnie skoczek spadochronowy i miłośnik polskich gór.