Aktualności
Teraz czytasz
Czy USD/PLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?
0

Czy USD/PLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?

utworzył Forex Club26 marca 2024

Polski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem.

Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie ‚niewystarczających’ danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski. Ponieważ dzisiejsza sesja nie obfituje w istotne odczyty globalnych danych makro, a dane z Hiszpanii (rewizja PKB) i Niemiec (sentyment konsumentów GfK) nie przyniosły zaskoczenia, przyjrzyjmy się dziś perspektywom polskiej waluty.

Złoty ma wciąż mocne argumenty…

Prawdą jest, że kurs USD/PLN oscyluje wokół linii długoterminowego trendu, która w scenariuszu spadku w okolice 3,80 PLN mogłaby zostać zakwestionowana. Od strony technicznej okolice 4 PLN wydają się korzystną (choć niepozbawioną ryzyka) strefą, dla kupowania ‚tanich’ walut zagranicznych. Wydaje się jednak, że wciąż istnieją silne argumenty za tym, by złoty utrzymywał siłę w relacji zarówno do EUR jak i USD. Z drugiej strony jednak, mimo tak ‚dobrych perspektyw’ para nie chce zejść poniżej poziomu 3,9 PLN, a PLN bynajmniej nie jest już walutą ‚tanią’. Poza podstawami ekonomicznymi, kursy fx kształtowane są w dużej mierze przez sentymenty inwestorów. Złoty pomimo perspektywy utrzymanych (wysokich realnych) stóp w Polsce, do końca roku oraz luzowania polityki latem zarówno przez EBC, jak i Fed napotkał pewną barierę, którą trudno będzie mu przełamać.

Częściowo taka sytuacja może wynikać to z geopolityki i oczekiwanej rosyjskiej ofensywy latem, tego roku. Inwestorzy mają w pamięci osłabienie PLN w roku 2022, gdy USD/PLN przekroczył granicę 5 PLN. Ewentualny niekorzystny rezultat wojny w Ukrainie, czy destabilizacja krajów bałtyckich pozostałaby nie bez znaczenia na kurs złotego. Są to scenariusze ryzyka, które rynki muszą wyceniać i wydaje się, że mogą one umacniać aktywność w obecnej strefie akumulacji. Z drugiej strony każda forma uspokojenia nastrojów wojennych za wschodnią granicą Polski może otworzyć złotemu drogę do dalszych wzrostów; nie wydaje się to jednak obecnie scenariuszem prawdopodobnym (nie znaczy, że niemożliwym).

… ale może napotkać pewne opory

Od kwietnia zobaczymy 5% VAT na żywność, ale polskie dyskonty już próbują łapać konsumentów, deklarując utrzymanie cen ‚bez VAT’. Wobec stłumionej aktywności kupujących i odbudowania oszczędności oraz bardzo niepewnego ‚proinflacyjnego wpływu’ z 5% VAT-u RPP może finalnie ulec i ‚ku zaskoczeniu’ w ostatnim kwartale roku obniżyć stopy. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że do tego czasu zrobią to prawdopodobnie wszystkie główne europejskie banki centralne jak EBC i BoE oraz Fed. Pytanie, na jakim poziomie będzie wówczas inflacja, ponieważ przy 10% wzroście realnych wynagrodzeń r/r konsumenci mogą zwiększyć konsumpcję, uznając mniej dotknięte inflacją ceny produktów, za okazję do ponadnormatywnych zakupów. Niemniej jednak perspektywa miękkiego lądowania w zachodnich gospodarkach, przy ryzyku geopolitycznym i inflacji bliskiej celu NBP może sugerować, że silny złoty może napotkać pewne opory w drugiej części roku – o ile inflacja (w szczególności ceny energii) nie zaskoczą spektakularnym odbiciem.

Za dolara płacimy dziś 3,96 PLN, za euro 4,37, za funta szterlinga 5,02 a za franka szwajcarskiego 4,40.

Źródło: Eryk Szmyd, XTB

Co o tym sądzisz?
Lubię
0%
Interesujące
100%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Forex Club
Forex Club jest jednym z największych i najstarszych polskich portali o tematyce inwestycyjnej - forex i narzędzi wykorzystywanych w tradingu. To autorski projekt zapoczątkowany w 2008 roku i rozpoznawalna marka ukierunkowana na rynek walutowy.