Aktualności
Teraz czytasz
Złoty czeka na dane z polskiej gospodarki
0

Złoty czeka na dane z polskiej gospodarki

utworzył Marcin Kiepas22 stycznia 2024

To może być gorący poniedziałek dla złotego. Polska waluta dziś mocnej niż na czynniki zewnętrzne (m.in. nastroje na rynkach globalnych, zmiany kursu EUR/USD), powinna reagować na czynniki krajowe. I nie chodzi tu o krajową politykę, bo ta wpływu mieć nie będzie, ale o całą serię grudniowych danych makroekonomicznych jaką dziś rano opublikuje Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Dane z polskiej gospodarki

O godzinie 10:00 GUS opublikuje grudniowe dane o sprzedaży detalicznej (prognoza: 4,6% R/R), produkcji przemysłowej (prognoza: -5,0% R/R), produkcji budowlano-montażowej (prognoza: 4,0% R/R), a także płacach (11,9% R/R) i zatrudnieniu w firmach (-0,2% R/R). Na dokładkę będą natomiast styczniowe dane o koniunkturze gospodarczej w Polsce.

W poniedziałkowy poranek złoty pozostaje stabilny względem głównych walut, po tym jak w piątek znacząco się do nich umocnił, reagując m.in. na informację, że polski rząd spełnił trzy ostatnie warunki do pełnego uruchomienia funduszy strukturalnych o wartości 76 mld EUR. Przypomnijmy, że jeszcze przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi w Polsce ryzyko zablokowania środków z Unii Europejskiej było jednym z ważnych czynników ciążących polskiej walucie.

Sytuacja na rynku EUR/PLN

Dziś rano kurs EUR/PLN kształtuje się na poziomie 4,3505 zł, po tym jak jeszcze w ubiegłym tygodniu atakował on poziomy powyżej 4,40 zł, wy tym październikowy „powyborczy” dołek na 4,4079 zł. Euro tym samym wróciło w rejon 50-dniowej średniej, której niedawne przebicie stanowiło najmocniejszą zapowiedź umocnienia wspólnej waluty. Jeżeli w najbliższych dniach kurs EUR/PLN ponownie nie ruszy do góry, to tę trwającą już miesiąc wzrostową korektę notowań, trzeba będzie uznać za zakończoną.

EURPLN Daily_fxclub_22012024

Wykres dzienny EUR/PLN. Źródło: Tickmill

Dolar wyceniany na blisko 4 zł

Dziś rano za amerykańskiego dolara trzeba zapłacić 3,9936 zł, czyli o 7 gr mniej niż w szczycie notowań w ubiegłym tygodniu. Wykres USD/PLN podobnie jak EUR/PLN wrócił w rejon 50-dniowej średniej, co stawia spory znak zapytania przy wzrostowym scenariuszu wynikającym z widocznej na wykresie dziennym formacji oRGR. Jednakże, dopóki ta formacja nie zostanie całkowicie zanegowana (lub nie zostaną wygenerowane nowe podażowe sygnały), dopóty finalnie nie można wrzucić tego scenariusza zakładającego wzrosty w rejon 4,12-4,13 zł. Aczkolwiek już teraz można powiedzieć, że jeżeli wzrostowa korekta na USD/PLN by się przedłużyła to wspomniana strefa 4,12-4,13 zł to będzie wszystko na co w najbliższych tygodniach będzie stać stronę popytową.

Wykres dzienny USD/PLN. Źródło: Tickmill

Co o tym sądzisz?
Lubię
33%
Interesujące
67%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Marcin Kiepas
Analityk Tickmill UK. Analityk rynków finansowych z 20-letnim doświadczeniem, publikujący w polskich mediach finansowych. Specjalizuje się w rynku walutowym, polskim rynku akcji oraz danych makroekonomicznych. W swoich analizach łączy analizę techniczną i fundamentalną. Szuka średnioterminowych trendów, badając wpływ na rynki finansowe danych makroekonomicznych, banków centralnych i wydarzeń geopolitycznych.