Wheel Strategy, czyli kręć kółka za pomocą opcji
Opcje stanowią świetny instrument pochodny, który pozwala na tworzenie ciekawych strategii inwestycyjnych. Dzięki specjalistycznym strategiom można osiągnąć zyski w różnych sytuacjach rynkowych. W tym artykule skupimy się na tzw. Wheel Strategy (tj. koło), czyli strategii która jest ciekawą metodą na zarobieniu pieniędzy dzięki wystawianiu opcji. Zapraszamy do lektury!
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Czym są opcje – wprowadzenie
Premia czasowa – kluczowe zagadnienie
Premia opcji składa się z wartości wewnętrznej oraz tak zwanej premii czasowej. Wartość wewnętrzna oznacza ile inwestor otrzymałby za opcję, jeśli wygasłaby ona dzisiaj. Przykładowo opcja call na akcje Nestle ma cenę wykonania 95 CHF, natomiast obecna cena akcji na rynku to 99 CHF. Oznacza to, że wartość wewnętrzna opcji wynosi 4 CHF (99 – 95). Natomiast jeśli założyły, że opcja call ma cenę wykonania 100 CHF, to jej wartość wewnętrzna wynosi 0. W przypadku kiedy na rynku premia takiej opcji wynosi 1,2 CHF, to jest to tak zwana premia czasowa. W celu uproszczenia przedstawiam rozważanie w formie tabelarycznej:
Cena wykonania | Premia opcji | Wart. wewnętrzna | Wart. czasowa |
95 | 4,5 CHF | 4 CHF | 0,5 CHF |
100 | 1,2 CHF | 0 CHF | 1,2 CHF |
Źródło: opracowanie własne
W Wheel Strategy najważniejsza jest właśnie wartość premii czasowej. W dużym uproszczeniu jest to wartość “szansy”, że opcja nie wygaśnie jako bezwartościowa. Można porównać to do kupna na loterii. Wraz ze zbliżaniem się opcji do wygaśnięcia spada jej wartość czasowa. Im bliższy jest czas do wygaśnięcia opcji, tym spadek wartości tego parametru jest szybszy. Z reguły przyjmuje się, że najszybszy spadek premii czasowej następuje w ostatnich 30 dniach do wygaśnięcia opcji. Z tego powodu do strategii Wheel używa się opcji OTM lub ATM, które są blisko wygaśnięcia. Daje to szansę na szybkie zyski z tytułu utraty wartości czasowej.
Na czym polegaWheel Strategy?
To metoda inwestycyjna, która jest lubiana wśród traderów opcyjnych. Polega ona na wystawianiu opcji put lub call w zależności od warunków rynkowych i… struktury portfela. Dzięki takiej strategii możliwe jest generowanie dodatkowego zysku przy dość niewielkim ryzyku inwestycyjnym. Oczywiście, sam poziom ryzyka zależy od metodologii wyboru instrumentu bazowego, na którym trader będzie “kręcił kółka”.
Nie jest to idealna strategia. Posiada ona zarówno wady, jak i zalety. Nie jest to też sposób na zarabianie w każdych warunkach rynkowych. Strategia „Wheel” składa się z czterech etapów:
- wybór instrumentu do handlu,
- sprzedaż opcji put,
- posiadanie papieru wartościowego,
- sprzedaż opcji call.
Przyjrzyjmy się teraz po kolei każdemu z nich.
Wybór instrumentu do handlu
Na samym początku należy wybrać interesujące aktywa, które mogą być wykorzystane do wspomnianej strategii. Najlepiej jeśli wybrane spółki mają bardzo dobre fundamenty. Warto szukać spółek, którym rosną zyski, przychody i FCF na akcję. Jest to ważne, ponieważ stabilna spółka ma mniejsze szanse na bankructwo. Kolejnym plusem stabilnej spółki jest to, że w długim terminie będzie rosnąć w umiarkowany sposób. Dzięki temu wygenerowana premia z wystawionych opcji put i call może być większa niż sam wzrost wartości akcji. Oczywiście, aby było to możliwe konieczne jest odpowiednie zarządzanie ryzykiem. Innym ciekawym aktywem do stosowania strategii Wheel są indeksy lub płynne ETF. Dzięki temu, że ETF-y są płynne, to jest szansa na to, że spread między ceną kupna a sprzedaży opcji będzie na rozsądnym poziomie.
Wystawienie opcji PUT
Kiedy już wybrałeś spółki, ETF-y lub indeksy do inwestycji należy określić dobrą cenę zakupu. Optymalnie jeśli jest to poziom ceny, z którą będziesz się czuł komfortowo. Kolejnym krokiem jest wystawienie opcji put. Najlepiej kiedy wystawiona opcja jest OTM, czyli poza pieniądzem. Jest to korzystne z dwóch powodów. Pierwszym jest to, że niższa cena wystawionej opcji pozwoli na zakup danego instrumentu bazowego po korzystnej cenie. Innym plusem jest to, że najprawdopodobniej opcja wygaśnie bez wartości, co oznacza otrzymanie gotówki za samą gotowość do kupna danego ETF-a czy akcji. Wadą wystawienia opcji OTM jest stosunkowo niska premia. Jest to jednak zrozumiałe, ponieważ ryzyko wykonania opcji poza pieniądzem jest niższe niż realizacja opcji put z ceną wykonania równej obecnie cenie rynkowej aktywa bazowego. Zatem jeśli chcesz zmaksymalizować otrzymaną premię netto, warto zastanowić się nad wystawieniem opcji ATM.
Warto pamiętać, że po wygaśnięciu opcji put bez wartości, wystawiamy kolejną. Najlepszą sytuacją do wystawienia opcji jest okres wysokiej zmienności. Wynika to z tego, że otrzymana premia jest wtedy wysoka. Bardzo ważne w tej strategii jest to, żeby sprzedaż opcji była oparta o tak zwane CSP, czyli Cash Secured Puts. Oznacza to, że musisz mieć na rachunku wystarczające środki pieniężne (lub bardzo płynne aktywa, np. bardzo płynne ETF-y na obligacje), aby pokryć ewentualny obowiązek kupna akcji czy ETF-a. Oczywiście, nie musisz trzymać zwykłej gotówki. Możesz skorzystać np. z instrumentów rynku pieniężnego. Zapewniają one niewielki zysk, co podniesie twoją średnioroczną stopę zwrotu z inwestycji.
Jeśli wystawiona opcja nie zostanie zrealizowana, to otrzymujesz premię opcyjną. To oznacza wygenerowanie niewielkiego zysku. Zaraz po wygaśnięciu opcji należy wystawić kolejną opcję. Strategię należy powtarzać, aż opcja nie zostanie wykonana. W przypadku kiedy będziesz musiał kupić dane aktywa po określonej cenie, możesz przejść do kolejnego punktu. Ten etap działania to po prostu wystawianie Naked Put, ale zabezpieczony posiadanymi płynnymi aktywami. Jest to więc bezpieczniejsza strategia niż “zwykła” sprzedaż opcji put na lewarze.
Trzymanie aktywów – to od Ciebie zależą dalsze kroki
Jeśli nabyłeś akcje spółki dywidendowej, której zbliża się wypłata dywidendy, to warto zastanowić się, czy nie jest dobrym pomysłem poczekać na jej wypłatę. Dzięki temu otrzymasz dodatkową gotówkę, która będzie mogła być wykorzystana do dalszych inwestycji. Jest to też rozsądne, jeśli chcesz być długoterminowym inwestorem i Wheel stosujesz tylko po to, aby nieco podnieść stopę zwrotu.
Już od Ciebie zależy jak chcesz rozegrać długą pozycję na akcjach czy ETF-ie. Możesz zdecydować się na trzymanie akcji, póki nie osiągnął wyznaczonego przez Ciebie poziomu. Możesz się wtedy zdecydować na nieco odleglejsze terminy realizacji i wystawienie opcji OTM. Kłóci się to nieco z książkowym wykorzystaniem tej strategii. Najczęściej stosowaną strategią jest jak najszybsza sprzedaż po cenie równej zakupionym akcjom.
Wystawienie Covered Call – szansa na realizację zysków
Strategia Covered Call polega na sprzedaży opcji call w celu zamknięcia pozycji po założonej cenie. Im większa jest wartość czasowa, tym wyższa premia do zgarnięcia. Oczywiście zgodnie z teorią największą premię czasową mają opcje ATM. Jednak taka strategia mocno ogranicza potencjalny zysk ze wzrostu kursu akcji. Z kolei opcje OTM dają przestrzeń do wzrostów, ale skutkują otrzymaniem niższej premii. Można także wystawić opcje ITM, ale ma ona sens tylko wtedy kiedy wystawiamy na nieco dłuższy termin oraz zakładamy lekki spadek ceny instrumentu bazowego. Wadą wystawienia opcji ITM jest zablokowanie sobie przestrzeni pod wzrost kursu akcji czy ETF-a.
Ważne zagadnienie – na jakie terminy wystawiać opcje?
“Książkowo” stosowanie Wheel Strategy wymaga wystawiania jak najczęściej opcji ATM. Oczywiście, konieczne jest przeliczenie otrzymanej premii. Im większy spread, tym mniej opłaca się często wystawiać opcje. Dlatego przed podjęciem decyzji inwestycyjnej należy dokładnie wyliczyć jak wyglądałby IRR poszczególnych strategii sprzedaży opcji. Może się bowiem okazać, że wystawienie opcji 2-dniowych, zamiast 1-dniowych.
Strategia zależy od pomysłu inwestycyjnego, jeśli inwestor wyliczył sobie optymalny poziom zakupu akcji, to wtedy może się okazać, że wystawienie 2-dniowej opcji nie jest opłacalne. Posłużmy się przykładem. Dnia 1 lutego akcja Nestle była wyceniana na 98,4 CHF. Inwestor jest zdania, że dobrym pomysłem na zakup akcji tego giganta spożywczego znajduje się w okolicach 97 franków za walor. Okazuje się jednak, że opcja put wygasająca 2 lutego bieżącego roku z taką ceną wykonania jest handlowana po 0,07. Oznacza to, że z 1 opcji inwestor otrzyma 7 franków. Jednak jeśli wystawiłyby opcję z terminem wykonania 16 lutego, otrzymałby 0,67 CHF za akcję, czyli 67 CHF. Odejmując koszty prowizji na poziomie 3 franków, wychodzi, że dzienna opcja generuje 4 CHF zysku, natomiast drugi wybór daje 64 CHF zysku, a więc o 21-razy więcej. Biorąc pod uwagę, że inwestor mógłby wystawić 11 opcji dziennych, to po kosztach bardziej opłaca się wziąć opcję 2-tygodniową.
Zalety Wheel Strategy
Jedną z największych zalet Wheel Strategy jest generowanie regularnego dochodu z wystawiania opcji. Kluczowy jest jednak odpowiedni dobór instrumentów. Najlepiej kiedy dane aktywa znajdują się w trendzie bocznym lub delikatnym trendzie wzrostowym. Wtedy zyski z wystawienia opcji mogą być bardzo atrakcyjne.
Kolejną zaletą “kółka” jest nabycie akcji po niższej cenie. Wynika to z otrzymania premii, która obniża efektywny koszt pozyskania ETF-u czy akcji. Analogicznie dzięki regularnej sprzedaży opcji call inwestor ma szansę na poprawienie średniej ceny sprzedaży aktywów.
Wady Wheel Strategy
Wadą strategii jest to, że uzyskiwane premie nie dają gwarancji zysku w długim terminie. Tak może być w sytuacji kiedy dane aktywa tracą znacznie mocniej niż zyski z wystawiania opcji. Może to spowodować tak zwane “zawiśnięcie na haku”. Przykładowo inwestor wystawił 2-tygodniową opcję put na akcje Nestle z ceną wykonania 97 CHF. Otrzymana premia wyniosła 0,67 franków na akcje. Oznacza to, że efektywna cena nabycia to 96,33 CHF. Jeśli kurs akcji w tym czasie spadnie do 85 CHF, to inwestor będzie musiał zrealizować transakcje o 11,3 CHF wyższą niż rynkowa. Spowoduje to, że inwestor będzie musiał długo wystawiać opcje, aby odrobić stratę wynikającą ze spadku cen akcji Nestle.
Kolejną wadą są ograniczone zyski, ponieważ wystawiona opcja call może się wykonać po niższej cenie niż wartość rynkowa akcji. Jednak właśnie za materializację takiego ryzyka inwestor otrzymuje premie z wystawionych opcji kupna.
Wśród słabych stron można także wymienić konieczność monitoringu pozycji i podejmowania trudnych decyzji (np. o rolowaniu pozycji). Z pewnością pomocne przy strategii Wheel jest znajomość takich zagadnień jak zmienność implikowana czy time decay.
Następnym problemem, jaki jest widoczny w tej strategii, są duże wymogi kapitałowe. Wynika to z tego, inwestor musi mieć kapitał odpowiadający wartości nominalnej opcji, to ROI pojedynczej transakcji jest niskie. Rekompensuje to częstotliwość transakcji z niewielkim zyskiem. W efekcie roczna stopa zwrotu z takiej strategii w optymistycznym wariancie wynosi od kilku do kilkunastu procent rocznie. Jednak według jednej z analiz strategia zastosowana do ETF-u na S&P 500 w latach 2009 – 2020 przyniosła niższy średnioroczny zysk niż zwykła strategia “buy & hold”.
Podsumowanie
Wheel Strategy jest także nazywana “strategią potrójnego dochodu”. Wynika to z tego, że inwestor ma szansę na 3 rodzaje dochodu:
- z wystawienia opcji put,
- sprzedaży opcji call,
- zysku wygenerowanego z akcji.
Strategia polega na ciągłym wystawianiu opcji sprzedaży lub kupna. Strategia wymaga częstego dokonywania transakcji, co oznacza, że nie warto jej stosować na mało płynnych seriach opcji oraz u drogiego brokera. Wtedy korzyści z wystawiania opcji call czy put nie będą zbyt wysokie. Oznacza to, że w takich warunkach rentowność strategii będzie na niezadowalającym poziomie.
Warto jednak pamiętać, że żadna strategia nie jest gwarancją wysokich zysków. Wszystko zależy od warunków rynkowych, Twoich umiejętności zarządzania kapitałem czy płynności rynku opcji.
Czy wiesz, że…?
Saxo Bank jest jednym z nielicznych brokerów Forex, posiadającym w swojej ofercie opcje waniliowe. Inwestor ma do dyspozycji łącznie ponad 1200 opcji (waluty, akcje, indeksy, stopy procentowe, surowce). SPRAWDŹ