Aktualności
Teraz czytasz
Walutowe podsumowanie tygodnia. Konflikt handlowy rozbudził rynek.
0

Walutowe podsumowanie tygodnia. Konflikt handlowy rozbudził rynek.

utworzył Natalia Bojko5 sierpnia 2019

Ubiegły tydzień obfitował nie tylko w liczne dane makroekonomiczne, ale także w kilka posiedzeń banków centralnych. Tematem numer jeden (poza stopami procentowymi w Stanach Zjednoczonych) pozostają nowe cła, ustanowione przez USA wobec Chin. Nie trudno się domyślić jak zareagował rynek na nowe informacje. Zachęcamy do przeglądu głównych walut oraz tego, co czeka nas w najbliższych dniach.

Na wszelki wypadek

W ubiegłym tygodniu poznaliśmy decyzję FED w sprawie cięcia stóp procentowych. Nie były żadnym zaskoczeniem informacje płynące ze Stanów Zjednoczonych o obniżce o 25 punktów bazowych. Inwestorzy w zdecydowanej większości oczekiwali dalszych zapowiedzi w tej kwestii i sukcesywnych, systematycznych działań. Pomimo braku wiadomości o dalszych obniżkach zmienność na rynku znacząco się zwiększyła.

Szef Rezerwy Federalnej decyzję o cięciu stóp procentowych tłumaczył chęcią zabezpieczenia gospodarki na przyszłość. Działanie to można ocenić jako bardzo zachowawcze ze względu na to, że w USA recesji jak na razie nie widać. Dobre dane z rynku pracy oraz pozytywne i stabilne informacje płynące z raportów o handlu zagranicznym nie powinny w najbliższym czasie obrać odwrotnego kursu. Inflacja także nie daje się mocno we znaki i bazuje w wyznaczonych granicach.

usd

Wykres USD/CAD, interwał H4. Źródło: xStation 5 XTB

 

Dodatkowym “atutem” dla dolara jest decyzja Trump’a o wprowadzeniu ceł na chińskie towary. Wartość takiego posunięcia wyceniono na ok. 300 mld dolarów. Tak na dobrą sprawę po ogłoszeniu tej decyzji, rynek pomimo dobrych danych z gospodarki żył praktycznie tylko tą decyzją. Ciężko będzie “zbić” z trendu wzrostowego dolara, który szczególnie do walut surowcowych (NZD, CAD) będzie sukcesywnie się umacniał. W najbliższych dniach warto oczekiwać danych dotyczących aktywności biznesowej w USA, które będą miały wysoki wpływ na rynek podczas poniedziałkowych notowań. Warto śledzić także informacje piątkowe, w których poznamy publikacje inflacji bazowej PPI w Ameryce w ujęciu rocznym i miesięcznym. Analitycy nie spodziewają się dużych wahań.

Wciąż czekamy na funta

BoE – Bank Centralny Anglii – zgodnie z oczekiwaniami rynku pozostawił stopy procentowe na tym samym poziomie. W związku z tym kurs funta nie wykazywał nad wyraz dużej zmienności po ogłoszeniu decyzji. Także po konferencji podsumowującej posiedzenie nie padły żadne nowe deklaracje, czy komentarze dotyczące sytuacji na rynkach. Generalnie rzecz ujmując nad funtem nadal wisi mocny sentyment spadkowy wraz z rosnącym ryzykiem, do bezumownego opuszczenia UE przez Wielką Brytanię.

gbp

Wykres GBP/USD, interwał H4. Źródło: xStation 5 XTB

 

Prezes BoE podkreślił, że hard Brexit osłabi brytyjską walutę jeszcze bardziej. Uwidacznia się coraz bardziej rosnąca presja inflacyjna, a napięcia handlowe na świecie nie są w tym wszystkim w żaden sposób pomocne. Obecnie na funcie obserwujemy nieznaczne odbicie od dolnego wsparcia. Nie dopatrywałabym się tam zmiany trendu. W większości ten lekki ruch popytowy spowodowany był gorszymi od prognozowanych odczytami z USA. Jednym z istotniejszych wydarzeń dla funta będą piątkowe dane dotyczące handlu zagranicznego. Większość analityków nie przewiduje natomiast znaczącej poprawy.

Szansa dla jena i franka

Eskalacja napięć handlowych oraz ogłoszenie nałożenia ceł na Chiny zalały giełdy na czerwono. Największym rykoszetem oberwał niemiecki indeks DE30, który zniżkował o 3%. Amerykańskie giełdy również notowały spadki, natomiast dość szybko zostały one zanegowane w kolejnej sesji. Wśród mocnych walut, które obroniły się podczas niekorzystnych doniesień był JPY i CHF. W koszyku G10 jako jedne z nielicznych zwyżkowały. Czy w jakiś sposób omija je konflikt handlowy i związana z nim presja? Poniekąd tak. Zważając na politykę (w tym monetarną) obydwu krajów ryzyko napięć między USA-Chiny oraz hard Brexitu skutecznie je omija.

jpy

Wykres USD/JPY, interwał D1. Źródło: xStation 5 XTB

 

Przypomnijmy tylko, że Bank Centralny Japonii skutecznie i bez zmian utrzymuje swoją politykę monetarną. Po lipcowym posiedzeniu rynki oczekiwały braku zmian w zakresie stóp procentowych i tak też się stało. Zdecydowano się jedynie na cięcie prognoz inflacyjnych oraz wzrostowych. Spokojna polityka i duże zaangażowanie banku w program skupowania obligacji i ETF’ów może umocnić jena w najbliższych tygodniach. Aprecjacja japońskiej waluty wobec dolara jest coraz bardziej niekorzystna dla eksporterów. Mocny JPY w ostatnich odczytach dot. eksportu przyczynił się do jego osłabienia.

Euro odsunęło się w cień

Poprzedni tydzień zdecydowanie bardziej żył informacjami płynącymi z USA niż ze strefy euro. EBC jak na razie nie wygląda na chętne do cięć stóp procentowych. Dane z niemieckiej gospodarki nie wyglądają najlepiej, a informacje o nałożeniu przez Stany Zjednoczone ceł na chińskie towary dotknęły także główne indeksy europejskie. DAX nurkował zbliżając się do poziomu 12000 pkt.

Co o tym sądzisz?
Lubię
45%
Interesujące
55%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Natalia Bojko
Absolwentka Wydziału Ekonomii i Finansów, Uniwersytetu w Białymstoku. Na rynku walutowym i akcyjnym aktywnie handluje od 2016 roku. Wychodzi z założenia, że najprostsze analizy przynoszą najlepsze efekty. Zwolenniczka swing tradingu. Dobierając spółki do portfela kieruje się ideą inwestowania w wartość. Od 2019 roku posiada tytuł analityka finansowego. Obecnie sprawuje rolę co-CEO & Founder w czeskiej firmie proptradingowej SpiceProp. Współtwórczyni projektu Podlaskiej Akademii Giełdowej (III i IV edycji).