Zaawansowani
Teraz czytasz
Teoria kształtowania się kursów walutowych
0

Teoria kształtowania się kursów walutowych

utworzył Janusz Ekert2 września 2017

Skuteczne prognozowanie przyszłości jest niezwykle trudne, to fakt. Niemożliwe w stosunku do kursu walut. Ich dokładnego poziomu za kilka dni czy tygodni nie da się przewidzieć, nie mówiąc już o dłuższym terminie. Mimo rozbudowanego spektrum specjalistycznych narzędzi, nadal stanowi to nie lada wyzwanie dla analityków. Jedyne co na tę chwilę jest pewne, to to, iż ceny na rynkach finansowych nadal pozostaną zmienne. Jak przebiega kształtowanie się kursów walut?

Kurs walutowy, czyli cena jednej waluty wyrażona w innej, pełni również funkcję cenotwórczą i informacyjną. Wpływa bezpośrednio na ceny w handlu zagranicznym, na ceny walorów obcych przeznaczonych na rynek wewnętrzny.

Wyróżniamy dwa rodzaje kształtowania się kursu: płynny i stały. Pierwszy z nich opiera się wprost na wartości popytu i podaży. Wraz ze wzrostem popytu rośnie wartość danej waluty, co jest podstawowym prawem wyznaczania kursu. Waluta może ulec więc aprecjacji, gdy następuje wzrost jej wartości i deprecjacji, kiedy jej wartość spada. Odmiennie w systemie kursu stałego, gdzie o jego wysokości decydują władze monetarne kraju, utrzymując określony poziom zwany parytetem. Utrzymywanie nierealistycznego kursu parytetowego może okazać się jednak niemożliwe w gospodarce rynkowej, ponieważ możliwości interwencji na rynku walutowym ulegają wyczerpaniu. W takim przypadku władze musiałyby sięgnąć po specyficzny zabieg modyfikacji parytetu – dewaluacji lub rewaluacji.


PRZECZYTAJ TAKŻE: Mechanika Rynku – Analiza trendów w oparciu o strefy popytu i podaży


Z tak ogólnego wyjaśnienia nie wynika jednak, w jakich warunkach pieniądz danego kraju cieszy się dużym popytem, a w jakich nie. Chcąc badać to zjawisko należy uwzględniać czynniki kształtujące zarówno popyt, jak i podaż walut. Ich znajomość pozwoliłaby z dużym prawdopodobieństwem przewidywać przyszły poziom kursu, co ma ogromne znaczenie dla uczestników rynku, niż wiedza o tym z czego to wynika. Za najważniejsze, do określania przyszłego kursu, uznaje się nadal wysokość inflacji i stóp procentowych oraz przede wszystkim teorie parytetu siły nabywczej.

Teorie parytetu siły nabywczej

W ogólnej teorii podstawowym jej założeniem jest fakt, iż poziom kursu walutowego powinien być taki, aby ceny standardowego koszyka dóbr w różnych krajach były takie same.

Zależność tę możemy przedstawić następującym wzorem:

S = Pk / Pz
gdzie:
S – kurs wymiany (wartość waluty obcej wyrażonej w walucie krajowej)
Pk – poziom cen krajowych
Pz – poziom cen zagranicznych

Jeśli poziom tych cen nie będzie równy to nastąpi arbitraż handlowy i wzrost importu, do czasu aż będzie to opłacalne. W dłuższym terminie oczywiście doprowadzi to do wyrównania poziomu parytetu i końca opłacalności takich transakcji. Istotą słuszności tej teorii jest istnienie wolności handlu, a zarazem pominięcie wszelkich kosztów dodatkowych (np. transportu). Problemem jest dobór odpowiedniego koszyka dóbr i czyni tę teorię mało efektywną w konfrontacji z rzeczywistością. Zjawisko to opisywane jest też powszechnie jako wskaźnik McDonalda.

Stopy inflacji

Względna teoria parytetu siły nabywczej mówi z kolei, iż zmiana kursu wymiany odpowiada zmianom w poziomie cen krajowych i zagranicznych, tj. stopom inflacji.

Analogicznie zależność tę można przedstawić jako:

St / So = 1 + e = (1 + Pk) / (1 + Pz)
gdzie :
So – wartość jednostki waluty obcej wyrażonej w walucie krajowej na początek danego okresu
St – wartość jednostki waluty obcej wyrażonej w walucie krajowej na koniec danego okresu
e – stopa zmiany poziomu kursu walutowego (stopa aprecjacji lub deprecjacji)
Pk – stopa inflacji w kraju
Pz – stopa inflacji za granicą
1 + Pk – nowy poziom cen krajowych
1 + Pz – nowy poziom cen za granicą

Z teorii tej wynika więc, że aby pozycja konkurencyjna kraju nie pogorszyła się, zmiany kursu walut muszą kompensować zmiany cen towarów. Jeśli w kraju inflacja jest mniejsza niż za granicą, to kurs waluty musi się wzmocnić. Jeśli zaś w kraju inflacja jest większa niż za granicą, to kurs waluty krajowej musi się osłabić.

Na podstawie przewidywanych stóp inflacji oraz bieżącego kursu walutowego możemy więc prognozować przyszły kurs danej waluty?

Jeśli inflacja w Polsce jest wyższa niż w USA, to kurs walutowy złotego musi spaść w stosunku do dolara odpowiednio do różnicy w stopach inflacji.

W teorii…

Większość badań odrzuca tę teorię jako błędną, co wynika z istnienia nie tylko znacznych barier w handlu międzynarodowym, ale też faktu, iż część obrotów na rynku stanowią usługi, a te w większości nie podlegają swobodnej wymianie międzynarodowej. Warto jednak zauważyć, że zasada parytetu siły nabywczej jest zauważalna – w Unii Europejskiej, gdzie spełniono szereg jej warunków.

Generalnie rzecz ujmując, można i należy stosować zasadę parytetu siły nabywczej w celu oceny dowartościowania waluty oraz w porównaniach gospodarek poszczególnych krajów.

Kształtowanie się kursów walut a efekt Fishera i parytet stóp procentowych

Zgodnie z Międzynarodowym Efektem Fishera wzrost/spadek oczekiwanej stopy inflacji krajowej powoduje proporcjonalny wzrost/spadek krajowych nominalnych stóp procentowych. Stopa procentowa danego kraju jest więc zależna od realnej stopy procentowej i oczekiwanej stopy inflacji. Różnice między stopami procentowymi w kraju i za granicą są proporcjonalne do różnic w ich stopach inflacji.

Efekt Fishera wskazuje, iż różnice nominalnych stóp procentowych między krajami powinny być odzwierciedlone różnicą w inflacji, powiększone o realną stopę procentową. Jeśli tak nie jest pojawia się idealna okazja do arbitrażu.

Poziom zmiany kursu walutowego zależy więc od różnic między krajową i zagraniczną nominalną stopą procentową.

St / So = (1 + Ia) / (1 + Ib)
po przekształceniu otrzymujemy:
(St – So) / So = (Ia – Ib) / (1 + Ib)
gdzie:
Ia -nominalna roczna stopa procentowa kraju A
Ib -nominalna roczna stopa procentowa kraju B
So – kurs walutowy A/B
St – oczekiwany kurs walutowy A/B w ujęciu rocznym

Parytet stóp procentowych wskazuje na ścisły związek między różnicami w nominalnych stopach procentowych a różnicą między kursem spot i kursem terminowym i obowiązuje oczywiście pod warunkiem pominięcia kosztów transakcyjnych i ograniczeń w przepływach kapitałowych.

No i co z tego wynika?

Przewidywanie kursu danej waluty wiąże się z posiadaniem olbrzymiej wiedzy, a skuteczne przewidywanie wiedzy nieskończonej na temat nie tylko światowej gospodarki, ale przede wszystkim całej sieci powiązań w niej występującej. Przewidujemy więc tylko pewne tendencje długoterminowe, co potwierdzają badania i rankingi analityków, przeprowadzane w celu weryfikacji opisanych wyżej teorii, które sprawdzają się jedynie w uproszczonych modelach ekonomicznych. Niemniej jednak teorie te mają pewną moc sprawczą – wpływają na zachowania tłumu – spekulacji w kierunku zgodnym z nimi.

W stercie mniej znaczących analiz, zdarzają też prognozy niezwykle trafne. Kursy forward obliczane przez banki często tylko nieznacznie odbiegają od kursów rzeczywistych. To dowodzi istnienia także teorii indywidualnych, niedostępnych dla drugiej, słabszej strony rynku.

Co o tym sądzisz?
Lubię
67%
Interesujące
28%
Heh...
0%
Szok!
6%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Janusz Ekert
Prywatny inwestor z 15-letnim doświadczeniem na rynku inwestycyjnym, specjalista rynku walutowego. Przedkłada skuteczność analizy fundamentalnej nad techniczną, stawiając przede wszystkim na prostotę i konsekwencję. Prezes OnTrade Sp. z o.o., właściciela marki Forex Club. Pasjonat snookera.