Stop Loss – wszystko, co musisz wiedzieć o zleceniach obronnych
Stop Loss, najbardziej popularne zlecenie oczekujące wśród traderów Forex. Jego zadanie jest bardzo proste – ograniczyć nasze straty. Ale czy jego sposób działania jest równie prosty? Czy słyszałeś o „gwarancjach wykonania” i „czyszczeniu SL-i”? Czy wiesz o Stop Loss’ie wszystko? Przekonajmy się.
Realizacja zleceń Stop Loss
Dodałeś do swojej pozycji zlecenie Stop Loss? Świetnie, ale czy wiesz na jakiej zasadzie broker je zrealizuje? Wielu początkujących traderów rozpoczyna swój handel w przekonaniu, że SL to magiczny mechanizm, który bezwzględnie zamknie ich pozycję, chroniąc przed dotkliwymi stratami. I tak jest, ale tylko po części.
Wszystkie zlecenia oczekujące – SL, TP, Buy/Sell, Stop/Limit – są zleceniami przechowywanymi po stronie serwera brokera. To oznacza, że po ich ustawieniu możemy wyłączyć platformę, a i tak dojdzie ono do skutku. Tylko, że de facto ich realizacja przebiega na warunkach rynkowych. Innymi słowy, są to zlecenia z limitem ceny. *Cenę ustalamy my. Po osiągnięciu lub przekroczeniu wskazanego poziomu następuje przekazanie zlecenia oczekującego do realizacji. W wyniku szybkiej zmiany ceny lub wystąpienia luki w kwotowaniach może zdarzyć się, że nasz Stop Loss zostanie zrealizowany po cenie innej, niż tego oczekiwaliśmy. W konsekwencji nasza strata będzie wyższa niż zakładaliśmy na początku – zaliczymy tzw. poślizg cenowy.
*Ustalona przez nas cena to inaczej cena aktywacji, a nie realizacji zlecenia.
SL gwarantowany – czyżby?
Można spotkać oferty brokerów, którzy wspominają o gwarancji zleceń Stop Loss. Owe gwarancje mają dwa oblicza, a dodatkowo często obarczone są pewnymi warunkami, które muszą zostać spełnione. Może się więc okazać już przy pierwszej transakcji, że dałeś się nabrać na zwykły chwyt marketingowy. Ale do rzeczy.
#1 – Gwarancja wykonania
To pierwszy z rodzajów gwarancji, z którym możesz się spotkać, i który jest stosunkowo popularny.
Gwarancja wykonania oznacza w tym przypadku tylko tyle, że broker deklaruje się, iż Twoje zlecenie zostanie zamknięte, czyli że zlecenie SL dojdzie do realizacji i nie zostawi Cię z otwartą pozycją – łaski nie robi, prawda? 🙂 Nie wspomina jednak o tym, czy nastąpi to po wskazanej przez Ciebie cenie.
#2 – Gwarancja ceny wykonania
I tym samym przechodzi do drugiego rodzaju. Są na rynku brokerzy, którzy gwarantują wykonanie zlecenia SL po wskazanej przez nas cenie. Zanim jednak podskoczysz z radości – doczytaj do końca.
Owa gwarancja nie jest bezwarunkowa. Kryteria są różne i zależą od samego brokera. Najczęściej wykluczone są sytuacje, gdzie realizacja miałaby nastąpić w luce cenowej (np. weekendowej), ale zdarza się też, że i po istotnych wydarzeniach makroekonomicznych. Pojawia się zatem pytanie „po co nam taka gwarancja?”. Otóż, broker w ten sposób zapewnia nas, że nie uraczymy poślizgu cenowego przy normalnych warunkach rynkowych, czyli nie stracimy więcej niż planowaliśmy. W konsekwencji dość często gwarantowane jest także TP. To oznacza, że nie zaliczysz negatywnego poślizgu cenowego na SL, ale też i pozytywnego na Take Profit. A jak będzie luka na danych lub w niedzielę, to i tak wyjdzie na jedno i gwarancją objęty nie zostaniesz.
Są też znane inne przypadku – brokerzy oferują gwarancję SL (z pewnymi, aczkolwiek mniejszymi, wykluczeniami) nawet podczas publikacji makro. Tyle, że nie za darmo – każą sobie za to dodatkowo dopłacić. Ile? Warunki są różne – zazwyczaj kilka pipsów. I tu już sam musisz określić czy X pipsów więcej warte jest pewności zrealizowania SL w punkt w Twoim przypadku.
Wycinanie SL przez…
Jeśli handlujesz przynajmniej kilka miesięcy, to na pewno zdążyłeś się spotkać z określeniem „czyszczenie SL” lub „wycinanie SL”. Co to właściwie znaczy i kto właściwie to robi? Teorie są dwie i konieczne jest ich rozróżnienie. Obie są prawdziwe, choć jedna powoli staje się mitem.
Czym jest samo zjawisko „czyszczenia”? To w sloganie traderów sytuacja, w której kurs dochodzi do pewnego poziomu (wg nas podejrzanie, jakby specjalnie 🙂 ), realizując serię zleceń SL traderów, po czym gwałtownie odbija i zmierza już w tym „właściwym – naszym” kierunku.
#1 – Wycinanie SL przez brokera
Takie podejrzenie pada zazwyczaj u traderów początkujących, których spory odsetek zleceń Stop Loss został zrealizowany w punkt lub cena tylko delikatnie przekroczyła ich poziom. Najłatwiej winę zwalić na brokera. I faktycznie, dobre kilka lat temu można było spotkać się z nieczystymi praktykami brokerów, kiedy na rynku dominowali Market Makerzy, którzy regularnie dopuszczali się manipulacji kursami na platformie. Jednak od tego czasu sporo zdążyło się zmienić, i to na plus dla traderów.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: TOP 5 – Nieczyste zagrywki brokerów forex
Obecnie dominują brokerzy typu STP/ECN, którym nie opłaca się tego robić. Tymczasem Market Makerzy, widząc rosnącą w siłę konkurencję, oraz zwiększającą się świadomość klientów, w znacznym stopniu zrezygnowali z bardzo łatwych do zweryfikowania złych praktyk. Obecnie traderzy mają bardzo często po 4-5 kont realnych u różnych brokerów. Samodzielna więc weryfikacja poprawności kwotowań zajmuje dosłownie chwilę i oszustwo szybko wychodzi na jaw.
Nie można z całą stanowczością stwierdzić, że wszyscy brokerzy stali się nagle uczciwi. Nadal są obecne na rynku czarne owce dopuszczające się wspomnianych manipulacji. Ale zakładając, że akurat nasz dom maklerski działa fair – kto jeszcze może wycinać nasze Stop Lossy?
#2 – Czyszczenie SL przez grube ryby
Gruba ryba to potoczne określenie dużej instytucji finansowej, o odpowiednio zasobnym portfelu, która jest w stanie wpłynąć na rynkowy kurs. I to w znaczącej większości przypadków winowajca „wycinania” naszych zleceń obronnych.
Traderzy detaliczni, bazujący na określonej, łatwo dostępnej wiedzy (książkowej, szkoleniowej, dostępnej w sieci) oraz o ograniczonej ilości informacji, są dla grubych ryb łatwym kąskiem. Inwestor indywidualny jest stosunkowo łatwo przewidywalny w swoich poczynaniach. I tę przewagę wykorzystują bez zawahania, podciągając kurs do newralgicznych poziomów, gdzie zazwyczaj tworzą się skupiska Stop Loss-ów (czyli zazwyczaj w okolicy ważnego wsparcia/oporu, pod/nad lokalnym szczytem/dołkiem, w rejonie okrągłych poziomów itd. itp.).
Jak ustawiać Stop Loss?
Tu już wchodzimy w tematykę budowania strategii inwestycyjnej oraz zarządzania ryzykiem i kapitałem. Mówiąc pokrótce – idealnej metody nie ma, a jest ich tyle, ile traderów. Sam musisz wybrać taką, która będzie najlepiej spisywać się w Twoim przypadku. Pamiętaj jednak o tym, że Stop Loss ma za zadanie Cię chronić, a nie pogrążać. To zlecenie, które ma powiedzieć Twojej pozycji „dość” w momencie, gdy straci ona rację bytu, czyli da jednoznaczny sygnał, że setup pod który zagrywałeś, przestał obowiązywać. Staraj się minimalizować ryzyko, a SL potraktuj jako pomocne w tym narzędzie.