Aktualności
Teraz czytasz
Inwestycja w marihuanę. Legalnie [Pobierz RAPORT]
0

Inwestycja w marihuanę. Legalnie [Pobierz RAPORT]

utworzył Michał Sielski8 lipca 2019

Już w 30 krajach marihuana medyczna jest legalna. Jeśli dodamy do tego państwa, w których można używać jej także w celach rekreacyjnych oraz te, które liberalnie podchodzą do jej stosowania, okaże się, że ten rynek może mieć przed sobą ciekawą przyszłość.

Legalne stosowanie marihuany bez ograniczeń jest możliwe jedynie w Kanadzie i Urugwaju. Nawet w Holandii, uważanej w Polsce za mekkę miłośników zielonych ziół o specyficznym zapachu, są przepisy, które ściśle regulują nie tylko sprzedaż, ale też posiadanie tzw. miękkich narkotyków. Za to marihuana medyczna jest już dozwolona w 30 krajach i prace nad zmianami legislacyjnymi w tym temacie trwają już w kolejnych. To sprawia, że rynek bardzo szybko rośnie. W samej Kanadzie, w I kwartale 2019 roku sprzedano 20 ton suszonej marihuany.

Ale jak to ma się do świata giełdy, tradingu i inwestycji? Otóż, kapitalizacja spółek konopnych na giełdzie wynosi 80 mld USD, a składa się na to wycena ok. 200 spółek akcyjnych. Już teraz można zainwestować w indeks spółek konopnych.

POBIERZ RAPORT

Kanadyjska branża konopii powstała w 2017 roku

Badania nad medycznymi właściwościami marihuany są znane od lat, ale mimo tego, że udowodniono ich przeciwbólowe działanie, a także pozytywny wpływ przy terapiach wielu chorób, politycy wciąż obawiali się wprowadzenia ich do obrotu. Pokutowało stwierdzenie, że dopuszczenie marihuany do obrotu – nawet tylko na receptę – spowoduje większe zainteresowanie używkami i będzie prowadzić do uzależnień od znacznie groźniejszych narkotyków.

Ostatecznie – po kolejnych badaniach, które dowiodły skuteczności marihuany przy leczeniu przewlekłych dolegliwości bólowych, czy stymulacji apetytu, a także po naciskach lekarzy i środowisk medycznych – kolejne kraje zaczęły dopuszczać ją do ściśle kontrolowanego obrotu. Dziś marihuanę lekarz może przepisać w 30 krajach świata.

Marihuana legalna nie tylko u lekarza

W dwóch krajach – Kanadzie i Urugwaju – można bez ograniczeń palić marihuanę. Przyczyn było kilka: policja wprost przyznawała, że nie wygrywa walki dealerami i przemytnikami, budżet nie ma z tego handlu żadnych wpływów, a jakość konopii nie jest przez nikogo kontrolowana. Wprowadzenie regularnego obrotu miało to zmienić.

W Holandii można natomiast posiadać do 5 gramów marihuany na własny użytek, które bez problemu można kupić w tzw. coffee shop’ach.

Mimo nie zawsze do końca jasnego prawa, spółki w tej branży powstają jak grzyby po deszczu. Dużych, notowanych na giełdach papierów wartościowych, jest już ok. 200. Wiele z nich kupuje towar w Kanadzie, by sprzedawać go w aptekach na terenie Niemiec, Australii czy Nowej Zelandii.

Inwestycja w marihuanę

W 5,5 miesiąca po legalizacji, sklepy w Kanadzie sprzedały konopie za 247,1 mln USD. Warto przy tym zaznaczyć, że sklepów sprzedających ten towar jest jeszcze stosunkowo niewiele, bo załatwienie wszystkich pozwoleń, licencji i procedur zajmuje kilka miesięcy.

Już teraz jednak można inwestować w spółki zarabiające zarówno na marihuanie medycznej, jak i sprzedawanej w celach rekreacyjnych. Można też zainwestować w cały sektor. Indeks konopny USCANNA, notowany m.in. na platformie XTB, zawiera 20 spółek konopnych. 16 z Kanady, 3 z USA i 1 z Wielkiej Brytanii. Można handlować nim z dźwignią 1:10.

indeks konopie indyjskie

Wykres indeksu USCANNA. Źródło: xStation 5 XTB

W raporcie XTB poświęconemu branży konopnej czytamy:

„BITA Global Cannabis Giants Index obliczany jest przez BITA, niemiecką spółkę zajmującą się technologiami finansowymi, która miała swoją premierę 16 listopada 2018 roku. Jest to indeks dochodowy, co oznacza, że uwzględnia reinwestowanie dywidend. BITA Global Cannabis Giants Index składa się z 20 największych, notowanych spółek związanych z sektorem konopi. W celu zakwalifikowania się do indeksu, spółka musi generować co najmniej połowę przychodów z działalności związanej z konopiami, być notowaną na renomowanej i płynnej giełdzie oraz mieć średnie dzienne obroty za ostatnie 90 dni przekraczające 1 mln USD”.

Za połowę wartości indeksu odpowiadają cztery spółki: Tilray, Canopy Growth, Aurora Cannabis i GW Pharmaceuticals. W przypadku analizy wartości indeksu, na początek warto więc skupić się na ich wynikach, a także na publikacjach rządu Kanady, który co miesiąc informuje o wynikach sprzedaży konopi przez licencjonowanych sprzedawców. Kto wie, może ten rynek okaże się taką żyłą złota, jaką były początkujące kryptowaluty były jeszcze kilka lat temu?

POBIERZ RAPORT

Co o tym sądzisz?
Lubię
29%
Interesujące
57%
Heh...
0%
Szok!
7%
Nie lubię
0%
Szkoda
7%
O Autorze
Michał Sielski
Zawodowy dziennikarz od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Gazecie Wyborczej, ostatnio związany z największym portalem regionalnym - Trojmiasto.pl. Na rynku finansowym obecny od 18 lat, zaczynał na GPW, gdy na rynek dopiero trafiały akcje PKN Orlen, TP SA. Ostatnio inwestycyjnie skupiony wyłącznie na rynku Forex. Prywatnie skoczek spadochronowy, miłośnik polskich gór oraz mistrz Polski w karate.