Aktualności
Teraz czytasz
Fed naciska na hamulec, dolar drożeje, giełdy spadają
0

Fed naciska na hamulec, dolar drożeje, giełdy spadają

utworzył Marcin Kiepas27 stycznia 2022

Styczniowe posiedzenie Fed przyniosło umocnienie dolara, wzrost rentowności amerykańskiego długu i spadki na giełdach. Przede wszystkim jednak przyniosło zapowiedź mocniejszego nadepnięcia przez Fed na hamulec.

Kurs EUR/USD zbliża się do 1,12, wcześniej wybijając się dołem z 2-miesięcznego kanału wzrostowego i nieudanie atakując linię bessy. Rentowności 10-letnich obligacji USA mocno wystrzeliły w górę, wracając w okolicę 1,9%. Amerykańskie indeksy mocno rosnące przed posiedzeniem Fed, po posiedzeniu i konferencji prasowej Jerome Powella oddały wzrosty i zamknęły się na lekkich minusach. Jednym słowem, rynki dość mocno zareagowały na posiedzenie Fed. I nie ma się co dziwić, bo oczekiwania co do liczby podwyżek stóp procentowych w USA w 2022 roku podskoczyły z 4 do 5. 

EURUSD Daily_27012022

Wykres EUR/USD, interwał H4. Źródło: Tickmill

Sam komunikat po posiedzeniu FOMC wpisał się w rynkowe oczekiwania. Stopa funduszy federalnych została utrzymana na poziomie 0,0-0,25 proc., zakończenie programu skupu aktywów zostało ogłoszone na marzec i podkreślono potrzebę podniesienia stóp procentowych. 

Jastrzębi Powell

To co wstrząsnęło rynkami wydarzyło się na konferencji prasowej po posiedzeniu. Szef Fed Jerome Powell wybrzmiał bardziej jastrzębio niż rynki zakładały. Powell nie tylko zapowiedział podwyżki od marca, ale również nie wykluczył podwyżek na każdym kolejnym posiedzeniu FOMC w 2022 roku. Stwierdził przy tym, że rynek pracy w USA jest „bardzo bardzo silny” i poradzi sobie z podwyżkami. Szczególnie, że płace bardzo mocno wzrosły. Podkreślił również, że istnieje ryzyko, że inflacja będzie wysoka dłużej niż dotychczas zakładano, a odnosząc się do redukcji bilansu Fed powiedział, że rozmowy na ten temat będą trwały przez co najmniej 2 posiedzenia (czyli do maja), a przyszła redukcja sumy bilansowej musi być znacząca, przez co zajmie ona nieco czasu. 

Z wypowiedzi Powella można wnioskować, że Fed obawiając się inflacji mocno naciska na pedał hamulca. Co więcej, jest co do to tej decyzji mocno przekonany i mocno zdeterminowany. Rynek to widzi i obecnie już wycenia nie 4, a 5 podwyżek stóp procentowych w 2022 roku. To nie tylko sygnał do umocnienia dolara, czy dalszej realizacji zysków na giełdach, ale również ważny punkt odniesienia dla innych banków centralnych. Szczególnie tylko w krajach rozwijających. Będą teraz one musiały iść za ciosem i mocniej niż dotychczas zakładano podnieść stopy. Inaczej ich waluty się osłabią, co krótkoterminowo dodatkowo podbije inflację i może zaprzepaścić efekty walki z nią podwyżkami stóp. 

Co o tym sądzisz?
Lubię
0%
Interesujące
100%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Marcin Kiepas
Analityk Tickmill UK. Analityk rynków finansowych z 20-letnim doświadczeniem, publikujący w polskich mediach finansowych. Specjalizuje się w rynku walutowym, polskim rynku akcji oraz danych makroekonomicznych. W swoich analizach łączy analizę techniczną i fundamentalną. Szuka średnioterminowych trendów, badając wpływ na rynki finansowe danych makroekonomicznych, banków centralnych i wydarzeń geopolitycznych.