Tak słabego wolumenu miesięcznego nie było od 2016 r.

Listopad okazał się trudnym i wymagającymi miesiącem pod względem obrotów. Awersję do większego zaangażowania na rynku mogły wywołać panujące od maja ubiegłego roku niepewności handlowe. Co więcej, inwestorzy stają się bardziej ostrożni i wrażliwi na niekorzystne dane makroekonomiczne. Światowa polityka i wzrost ryzyka w światowym handlu, nie sprzyjają generowaniu większych bądź przynajmniej stałych (z miesiąca na miesiąc) obrotów. W artykule przyjrzymy się wynikom głównych dostawców płynności oraz kluczowym uczestnikom rynku walutowego.

Saxo Bank dołącza do listy

Na liście najbardziej “poszkodowanych” instytucji finansowych w kontekście słabych wolumenów, znalazł się Saxo Bank. Handel na rynku forex znacząco wpływa na całościowe wyniki obrotu u tego brokera. Przyjrzeliśmy się zatem bliżej, jak wyglądała sytuacja w listopadzie. Z opublikowanych danych można od razu dostrzec kiepską m/m dynamikę. Mianowicie w porównaniu z poprzednim miesiącem (październikiem) wynik pogorszył się o 23,9%. Spadł z kwoty 141,2 mld USD do 107,4 mld USD w listopadzie. Obroty u tego brokera stopniały na tyle, że stały się najgorszym miesięcznym wynikiem w całym 2019 roku.

Saxo Bank. Porównanie wolumenu miesięcznego w 2019 roku.

W rzeczywistości wolumen obrotów w listopadzie jest najniższym miesięcznym wolumenem walutowym osiągniętym od co najmniej początku 2016 r. W porównaniu z ujęciem rocznym, wolumen w ubiegłym miesiącu skurczył się o 37,4%. Podobnie kiepsko wygląda sytuacja na towarach. Wolumen zawieranych kontraktów spadł o 4,7%. Analogicznie zachowują się obszary pozostałe obszary działalności Saxo Banku, mianowicie akcje oraz stałodowchodowe aktywa.

Przeczytaj koniecznie: Niedoceniony filtr zachowań rynku, czyli kilka słów o wolumenie

Średni dzienny obrót w dół

Dostawca platformy do  handlu instytucjonalnego Integral również przekazał dane dotyczące obrotów. Są one bardziej optymistyczne niż Saxo Banku, natomiast ogólnobranżowa tendencja spadkowa w branży, nie ominęła również jego. W raporcie ujawnili, że średni, dzienny wolumen obrotu na rynku (ADV) wyniósł dokładnie 34 mld USD w listopadzie. Porównując ten wynik do październikowych odczytów, dynamika zmiany kształtuje się na poziomie 6,6%. Ponadto wolumeny w listopadzie były niższe niż w tym samym miesiącu rok temu. Najświeższe dane pokazują osłabienie obecnego wyniku o 11,2% w ujęciu r/r. W ubiegłym roku w listopadzie Integral przedstawił wynik 38,3 mld USD.

Japonia też zniżkuje

Tokyo Financial Exchange (TFX) ogłosiło swoje odczyty wolumenu za listopad. Japońska giełda odnotowała ogólnie dość słaby miesiąc pod względem handlu walutami. Dla całej japońskiej giełdy łączny wolumen obrotu wszystkich dostępnych kontraktów wyniósł 2 201 080. Przeliczając do na średni dziennym ADV wychodzi nam liczba 105 020 kontraktów. W porównaniu z poprzednim miesiącem wynik ten jest on niższy o dokładnie 24,3%. Jeszcze gorzej przedstawia się ten odczyt względem ubiegłego roku. TFX zanotowało regres w wysokości 28,3% y/y.

Tokyo Financial Exchange. Porównanie zmian wolumenu miesięcznego w 2019 roku.

Biorąc pod uwagę całkowity wolumen kontraktami futures na rynku Forex, obraz nie wygląda znacznie lepiej, ponieważ w listopadzie sprzedano tylko 1 451 538 kontraktów. Przekłada się to na dzienny obrót w liczbie 69 121 kontraktów, co stanowi spory regres w porównaniu do ubiegłego miesiąca.

Tokyo Financial Exchange. Porównanie wolumenu miesięcznego w 2019 roku.

Na powyższym zestawieniu widać, jakim zainteresowaniem cieszyły się poszczególne pary walutowe. Duże znaczenie odgrywa tu geopolityka i związana z nią zmienność, której poszukiwali traderzy handlując kontraktami na waluty. Z podanych informacji wynika, że jednym z największych przegranych jest para GBP/USD. Zainteresowanie wobec funta do dolara spadło o 74,4%, do liczby 22 825 zawartych kontraktów.

Z drugiej strony, para walutowa, która odnotowała największy miesięczny wzrost w listopadzie, to dolar nowozelandzki do jena japońskiego. Zainteresowanie NZD/JPY wzrosło o 36,9 procent biorąc za punkt odniesienia odczyty październikowe. W ogólno rocznym porównaniu peso meksykańskie do jena japońskiego odnotowało największy wzrost.

Podobnie wygląda sytuacja na GMO Click, który działa na japońskim rynku. Jego wyniki pogorszyły się w granicach 28%, co jest analogiczne do TFX oraz pozostałych instytucji i firm, działających na rynku forex. Spadki są o tyle drastyczne, że ich miesięczna dynamika zmian sięga kilkudziesięciu procent. Pozostaje tylko liczyć, że grudniowa zmienność będzie na dużo lepszym poziomie.