Zagraniczny broker może poinformować Urząd Skarbowy o Twoich transakcjach

Dyrektywa MiFID II nadchodzi wielkimi krokami. Wejście nowych przepisów na terenie UE zaplanowane jest na 3 stycznia 2018 r.. Postrach sieje przede wszystkim w branży TFI, ale bezpośrednio dotyczy przedsiębiorstw zajmujących się sprzedażą produktów inwestycyjnych i pośredników, czyli banków, ubezpieczycieli, ale także i domów maklerskich. Zmian będzie sporo, jednak w tym artykule skupimy się na zagadnieniach podatkowych.

Podatki Forex – jak było dotychczas

Otwierając rachunek w polskim domu maklerskim, zgodnie z panującymi przepisami, broker miał obowiązek wystawić swoim klientom PIT-8c. Jego kopia lądowała także w Urzędzie Skarbowym tradera. Na podstawie PIT-8c trader dokonywał rozliczenia swoich transakcji i płacił podatek. I tutaj żadne zmiany nie są planowane.

Zobacz: Sezon podatkowy – informacje ogólne

Jednak zawsze problem stanowiły sytuacje, w których korzystaliśmy z usług zagranicznego brokera. Traderzy borykali się z całą masą wątpliwości, m.in.:

• Czy na pewno trzeba rozliczyć się z podatku handlując u zagranicznego brokera,
• Gdzie się rozliczyć – w naszym kraju, czy tam, skąd pochodzi nasz broker,
• Rozliczać się z wszystkich transakcji, czy tylko z wypłaconych na konto zysków,
• Jaki kurs przyjąć do przewalutowania jeśli prowadzimy rachunek w walucie obcej.

Na te wszystkie pytania odpowiadamy w 3-częściowym cyklu naszych artykułów.

Przeczytaj koniecznie: Opodatkowanie dochodów z rynku Forex

Ale oprócz powyższych powątpiewań, były też i dodatkowe problemy. Przede wszystkim, Urząd Skarbowy nie wiedział o naszych transakcjach, a to zwiększało ryzyko kontroli. W sytuacji, gdy zanotowaliśmy zysk u brokera zagranicznego i zapłaciliśmy od tego podatek, zazwyczaj nikt nie zadawał pytań. Wychodzi się z założenia, że „skoro zapłacił to pewnie słusznie”. Gorzej jeśli coś się nie zgadzało. A będzie się nie zgadzać jeśli odnotowaliśmy zysk w polskim DM (który wystawia PIT-8c) i stratę u zagranicznego brokera (którą odliczyliśmy sobie od zysków z drugiego konta).

Koniec z nadużyciami?

Brak dostępu do informacji o transakcjach zawieranych u brokerów z innych krajów utrudniał życie i pozwalał na nadużycia ze strony podatników. Wchodząca w życie unijna dyrektywa może to zmienić. Brokerzy brytyjscy zaczęli prosić klientów o podanie swojego numeru NIP (lub PESEL) i określenia rezydencji podatkowej. Na podstawie tych danych, broker będzie miał możliwość przekazać informacje dot. zawartych transakcji dalej.

Oto e-mail wysłany przez jednego z brytyjskich brokerów:

Przepisy podatkowe i nowe standardy sprawozdawczości ustanowione przez MiFID II wymagają od nas gromadzenia i raportowania pewnych informacji o transakcjach finansowych. MIFID II ma na celu zwiększenie przejrzystości na rynkach finansowych i zacznie obowiązywać od 3 stycznia 2018 r. w celu wzmocnienia ochrony konsumentów w sektorze usług finansowych.

Aby umożliwić nam przestrzeganie nowych przepisów, prosimy o przekazanie nam informacji wymaganych w załączonych formularzach. Broker nie może wypełnić tego formularza w Twoim imieniu. Uprzejmie prosimy o podanie wymaganych informacji przed 31 grudnia 2017 r.

W przypadku nieuzupełnienia wymaganych danych w wyznaczonym terminie prawdopodobnie doczekamy się zamknięcia lub zawieszenia naszego rachunku inwestycyjnego wraz z końcem tego roku, co może wstrzymać nasz handel. Brokerzy nie informują jednak wprost w jakich sytuacjach przekażą dane do urzędu skarbowego, oraz jeśli tak, to z jaką częstotliwością będą to robić.

W wakacje na własną rękę zmiany w zakresie raportowania transakcji wprowadził także Cypr, który nałożył na tamtejszych brokerów obowiązek raportowania zysków traderów z grupy krajów UE i OECD. Jednak w tym przypadku zastosowano kilka wykluczeń.

Trzeba jednak pamiętać, że wspomniane przepisy nie ułatwiają traderom samego procesu rozliczenia. Zagraniczny broker nie będzie miał bowiem obowiązku przygotowania dla nas zestawienia transakcji na wzór PIT-8c. Wszystkie transakcje będą musiały być rozliczone przez nas samodzielnie. A to wydaje się wysoce problematyczne, szczególnie w sytuacji, gdy dokonaliśmy kilkuset transakcji na rachunku prowadzonym w walucie obcej.