Aktualności
Teraz czytasz
Kalendarz bogaty w wydarzenia makro. Co czeka nas w tym tygodniu?
0

Kalendarz bogaty w wydarzenia makro. Co czeka nas w tym tygodniu?

utworzył Marcin Kiepas21 listopada 2022

W ostatnim tygodniu inwestorzy dostali potwierdzenie spadku inflacji w USA, pierwsze nieśmiałe sygnały możliwej zmiany inflacyjnego trendu w Europie (w październiku w 11. państwach Unii Europejskiej inflacja HICP spadał w relacji R/R) i najwyższą od 40. lat inflację w Japonii. Dodatkowo pojawiły się medialne przecieki o tym, że Europejski Bank Centralny (ECB) może w grudniu podwyższyć stopy procentowe o 50 punktów zamiast oczekiwanych 75 punktów bazowych, a pół Europy zmroziła informacja o spadku rakiety w polskim Przewodowie.

W ostatnich dniach na rynkach finansowych wciąż było gorąco. Eurodolara najpierw zaatakował, a później się mocno cofnął poniżej 1,04. Złotym mocno pobujało za sprawą doniesień z Przewodowa. Globalne rynki akcji wyhamowały wzrosty, a na części z nich rozpoczęła się realizacja zysków. W tej drugiej grupie znalazła się m.in. giełda w Warszawie, co jednak nie przeszkodziło indeksowi WIG20 zakończyć wzrostem 5. kolejny tydzień. Po dobiciu do 1785 dolarów, spadkową korektę rozpoczęło również złoto. Ropa WTI wyraźnie potaniała, schodząc poniżej lokalnego dołka z października i kierując się ku wrześniowemu dołkowi, gdy jej cena była najniższa od początku roku. Rynek kryptowalut cały czas natomiast żył zamieszaniem wokół upadku FTX, ale na bitcoinie akurat było w tym czasie relatywnie spokojnie, a jego notowania pozostawały w wąskiej konsolidacji.

Jaki będzie czwarty tydzień listopada na rynkach finansowych?

Paradoksalnie, pomimo bardzo dużej liczby publikowanych danych makroekonomicznych i innych wydarzeń z najważniejszych gospodarek świata, może on okazać się dość spokojny na rynkach. I to nawet pomimo tego, że dziś rano duże emocji budzą doniesienia z Chin, gdzie w weekend zarejestrowano pierwsze zgodny na Covid-19 od maja br.

Po pierwsze dlatego, że po ostatnich dużych zmianach naturalne jest pewne uspokojenie i spadek zmienności. Po drugie, na spadek zmienności może wpływać czwartkowe święto w USA – Święto Dziękczynienia. Na wszelki wypadek zerknijmy jednak do kalendarza i zobaczmy, co potencjalnie może jednak budzić emocje w rozpoczynającym się tygodniu.

Czwartkowe Święto Dziękczynienia w USA sprawia, że potencjalnie ciekawsza będzie pierwsza połowa tygodnia. Również dlatego, że rynki będą wtedy bardziej wrażliwe na różne impulsy. Tu jednak trzeba pamiętać, że piątek po Święcie Dziękczynienia umownie rozpoczyna sezon przedświątecznych zakupów w USA. Stąd też dane o tym, ile Amerykanie wydali na Black Friday, będą jednym z obserwowanych rynkowych newsów.

Bogaty w dane kalendarz makro

Wróćmy jednak do kalendarza makro. Najciekawiej zapowiada się środa. Wtedy zostanie opublikowany zarówno protokół z ostatniego posiedzenia Fed, jak i seria listopadowych indeksów PMI dla Europy i USA.

Po niedawnych medialnych doniesieniach na temat tego, jaką decyzję w grudniu może podjąć ECB, inwestorzy z pewnością mocniej będą przyglądać się protokółowi z ostatniego posiedzenia ECB. Ten zostanie opublikowany w czwartek. Tego samego dnia zostanie również opublikowany indeks Ifo dla niemieckiej gospodarki, co może mieć wpływ na zachowanie euro i niemieckiego DAX-a.

Sporym wydarzeniem, aczkolwiek tylko w odniesieniu do nowozelandzkiego dolara, będzie środowa decyzja RBNZ. Szczególnie, że rynek spodziewa się podwyżki stóp procentowych aż o 75 pb do 4,25 proc. O stopach w tym tygodniu będą jeszcze decydować banki centralne Chin, Szwecji i Turcji.

Dane dotyczące polskiej gospodarki

Dużo danych napłynie z Polski. We wtorek zostaną opublikowane raporty o październikowej inflacji PPI, produkcji przemysłowej, płacach i zatrudnieniu w firmach, a także listopadowe dane o koniunkturze gospodarczej. Dzień później będą to dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej w październiku. W czwartek światło dzienne ujrzą raporty o podaży pieniądza i koniunkturze konsumenckiej, a w piątek o stopie bezrobocia.

Tak duża liczba danych w sposób oczywisty narysuje aktualny obraz rodzimej gospodarki i będą stanowiły odniesienie do polityki monetarnej. Tyle tylko, że w kwestii stóp procentowych karty już zostały dawno rozdane. Rada Polityki Pieniężnej zakończyła cykl podwyżek (przynajmniej na 12-15 miesięcy). Nowe raporty nie zmienią więc poglądu co do dalszych działań Rady. Z tego też powodu, nie będą one miały większego przełożenia na notowania złotego, a on sam pozostanie pod głównym wpływem rynków globalnych i zachowania EUR/USD.

Co o tym sądzisz?
Lubię
0%
Interesujące
100%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Marcin Kiepas
Analityk Tickmill UK. Analityk rynków finansowych z 20-letnim doświadczeniem, publikujący w polskich mediach finansowych. Specjalizuje się w rynku walutowym, polskim rynku akcji oraz danych makroekonomicznych. W swoich analizach łączy analizę techniczną i fundamentalną. Szuka średnioterminowych trendów, badając wpływ na rynki finansowe danych makroekonomicznych, banków centralnych i wydarzeń geopolitycznych.