Visa uznaje rynek Forex, CFD i kryptowalut za wysoce ryzykowny

Visa ogłosiła, iż Forex, CFD, opcje binarne, kryptowaluty oraz ICO zostały zakwalifikowane przez firmę jako branże o wysokim ryzyku. Tym samym Visa dołączyła do MasterCard, który wystosował podobny komunikat już w kwietniu br.. Jakich konsekwencji możemy się spodziewać? Przede wszystkim trudności w procesie zasilenia kont inwestycyjnych prowadzonych przez brokerów nieregulowanych lub o regulacjach stosunkowo liberalnych.

Większe bezpieczeństwo, mniejsza dostępność

Aby zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników kart płatniczych MasterCard zdecydował się na wprowadzenie tzw. obciążenia zwrotnego (chargeback), które pozwala na całkowite cofnięcie transakcji nawet do 540 dni po jej realizacji. Taka ewentualność wchodzi w grę, gdy konsument nie jest zadowolony z produktu, usługi, błędnego dokonania płatności, a także w przypadku wystąpienia oszustwa. Zmiany weszły w życie z dniem 15 października 2018 r.

Tymczasem Visa przesłała informacje do swoich partnerów w której wskazuje, iż od grudnia transakcje związane z branżą Forex, opcji binarnych i kryptowalut będą uznawane za wysoce ryzykowne. Na celowniku są przede wszystkim brokerzy nie posiadający licencji, jak i ci zarejestrowani pod jurysdykcjami o wątpliwej reputacji pod względem bezpieczeństwa. Konkretna lista nie została upubliczniona, jednak można przypuszczać, że chodzi o wszelkiego rodzaju raje podatkowe jak np. Belize, Bahama, Wyspy Marshalla czy Brytyjskie Wyspy Dziewicze.

Jeśli korzystasz z usług brokera zarejestrowanego pod jurysdykcją w/w krajów możesz spodziewać się, że transakcje kartą wkrótce przestaną być dostępne. Przynajmniej do czasu rozsądnego rozwiązania problemu.

Wybór coraz cięższy

Decydując się na korzystanie z usług brokerów spoza UE traderzy zasilając swój rachunek najczęściej wybierają transakcje właśnie za pomocą karty kredytowej/debetowej. Jest to najszybsza i zarazem najtańsza forma transferu środków. W sytuacji, gdy przy niewielkim depozycie rzędu kilkuset USD alternatywny zagraniczny przelew bankowy może pochłonąć duży procent kapitału, karta okazywała się rozwiązaniem problemów.

Teraz, gdy ostatnio wprowadzone regulacje ESMA dotyczące rynku Forex w Europie sprawiły, że klienci zaczęli się rozglądać za brokerami poza Unię, ruch operatorów płatności kartami może przyczynić się do ich zatrzymania. Czy tak faktycznie będzie?