Aktualności
Teraz czytasz
Legia Warszawa pierwszym polskim klubem z kryptowalutą
0

Legia Warszawa pierwszym polskim klubem z kryptowalutą

utworzył Michał Sielski23 lutego 2021

Nie znamy jeszcze ceny, liczby tokenów, ani terminu ich wprowadzenia, ale jedno jest pewne – piłkarski mistrz Polski Legia Warszawa będzie pierwszym klubem sportowym, który zaoferuje swoim fanom – i nie tylko – kryptowalutę. Podobne tokeny mają największe kluby na świecie: Barcelona, Juventus Turyn czy PSG. Emisja odbędzie się na znanej platformie Socios. Negocjacje trwały od 2018 roku. 


Giełdy kryptowalut 2021 [Zestawienie]


Legia – choć ma największy budżet w Polsce, przekraczający 100 mln zł na sezon – wciąż szuka nowych dróg finansowania, bo ma też spore długi. Budowa efektownego ośrodka szkoleniowego dla młodzieży i nieudane występy w europejskich pucharach oraz brak możliwości wpuszczania kibiców na stadion z powodu koronawirusa sprawiły, że w kasie jest już ok. 170 mln zł długu.

Jednym z pomysłów na ratowanie budżetu ma być odwołanie się do tych, którym na klubie często najbardziej zależy – kibiców. To oni właśnie mają być głównym kołem zamachowym oferty, która pozwoli na wyemitowanie klubowej kryptowaluty.

Miliony z tokenów

O tym, że nie jest to niemożliwe, przekonuje wcale niedaleka historia. Klubowe tokeny są bowiem coraz bardziej popularne. Co więcej, największe kluby sprzedają je dosłownie na pniu. Kryptowaluta FC Barcelony, wyceniana na 800 tys. USD rozeszła się w… 2 minuty od rozpoczęcia zapisów. 5 minut na zebranie z rynku 675 tys. USD potrzebował turecki Trabzonspor. 

Swoje kryptowaluty ma wiele europejskich klubów. Wśród nich m.in. AC Milan, Juventus Turyn, Atletico Madryt, PSG, a nawet UFC – słynna amerykańska organizacja mieszanych sztuk walki. 

Kto na tym zyskuje?

Wiadomo, że rynek kryptowalut kojarzy się z szybkimi zmianami kursów, ale też dużymi pieniędzmi. I nie są to skojarzenia bezpodstawne. Platforma Socios, która stworzy token Legii Warszawa, wygenerowała w 2020 roku 30 mln USD przychodów. Zostały one rozdzielone nie tylko pomiędzy operatora i jego partnerów, ale też kluby. 

Korzyści odnoszą też kibice – posiadacze tokenów. O profitach decydują same kluby, ale np. fani FC Barcelony decydowali m.in. jak wygląda kapitańska opaska Lionela Messiego. Kibice AC Milan posiadający tokeny klubu, wybrali hasło motywacyjne, znajdujące się dziś w szatni zespołu. Praktycznie wszyscy mają dostęp do najświeższych informacji z klubu. W Atletico Madryt wystarczy mieć dwa tokeny (podczas emisji kosztowały 2 euro), by mieć zniżkę w klubowych sklepach. Organizowane są też loterie z ciekawymi nagrodami – jak choćby miejsce przy samej ławce rezerwowych podczas ligowego meczu czy kolacja z piłkarzami.

Czy można zarobić na klubowej kryptowalucie?

Cena kształtowana jest klasycznie – na zasadzie popytu i podaży. Można więc śmiało założyć, że im bardziej popularny klub, tym więcej chętnych do posiadania jego tokenów. Cena rośnie więc wraz ze sportowymi sukcesami, ale zależy także od kreatywności działów marketingu, bo to one stoją za bonusami dla posiadaczy kryptowaluty.

W przypadku tokenu PSG jego cena zaczęła szybko rosnąć, gdy w mediach pojawiły się informacje, że Neymar podpisze nowy kontrakt z klubem i przedłuży umowę. Najdroższe są obecnie tokeny Barcelony – można je kupić po 15 USD, a Atletico Madryt kosztują 9 USD. Tokeny drożeją też w zależności od tego jak duży wpływ dają na decyzję klubu. Dlatego część zespołów już teraz ograniczyło siłę głosu, by nie stało się tak, że jedna osoba, bądź grupa ma kluczowy wpływ na wszystkie decyzje. 

Co o tym sądzisz?
Lubię
0%
Interesujące
100%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Michał Sielski
Zawodowy dziennikarz od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Gazecie Wyborczej, ostatnio związany z największym portalem regionalnym - Trojmiasto.pl. Na rynku finansowym obecny od 18 lat, zaczynał na GPW, gdy na rynek dopiero trafiały akcje PKN Orlen, TP SA. Ostatnio inwestycyjnie skupiony wyłącznie na rynku Forex. Prywatnie skoczek spadochronowy, miłośnik polskich gór oraz mistrz Polski w karate.