Aktualności
Teraz czytasz
Eksperci: wybory w Polsce bez wpływu na rynek walutowy
0

Eksperci: wybory w Polsce bez wpływu na rynek walutowy

utworzył Michał Sielski11 października 2019

Ekonomiści i eksperci są zgodni: wyniki wyborów parlamentarnych w Polsce nie będą miały wpływu na rynek walutowy. Zwłaszcza, że sondaże są jednoznaczne i wskazują na to, że w polskim Sejmie i Senacie nie zmieni się układ sił politycznych.

Wybory parlamentarne odbędą się w niedzielę 13.10.2019 roku. Polacy zagłosują w nich na 460 posłów i 100 senatorów. Polityczne zamieszanie w największych krajach świata często nie pozostaje bez wpływu na rynki walutowe. Czy tak stanie się również w najbliższy poniedziałek? Wszystko wskazuje na to, że trudno spodziewać się dynamicznej reakcji naszej waluty i giełdy. Dlaczego? Ekonomiści przekonują, że wpływ na to mają sondaże i bardzo prawdopodobny wynik wyborów, który niewiele zmieni na obecnej scenie politycznej.

„Nie spodziewam się większej reakcji na rynkach finansowych na sam wynik wyborów. Sondaże wskazują, że bardzo małe jest prawdopodobieństwo wygranej innej partii niż PiS. Zwycięstwo partii rządzącej zmniejsza niepewność odnośnie kierunków polityki na najbliższe lata. Główną niewiadomą jest to czy PiS otrzyma wystarczająco dużo mandatów do samodzielnych rządów. Ale nawet to nie generuje moim zdaniem ryzyka, które istotnie wpłynęłoby na rynki finansowe w przyszłym tygodniu” – mówi Dorota Staruch, ekonomistka Raiffeisen Bank International.

Program PiS jest w cenie waluty

Podobnego zdania jest główny ekonomista Santander BP Piotr Bielski, który twierdzi, że program partii rządzącej nie jest żadnym zaskoczeniem dla rynku i jest już w cenie.

„Sondaże wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że PiS zdobędzie zwykłą większość w Sejmie, pozwalającą samodzielnie rządzić. Ale niewystarczającą, aby odrzucić weto prezydenta, ani tym bardziej zmienić Konstytucję. Reakcja rynku na taki wynik powinna być neutralna” – pisze główny ekonomista Santander Bank Polska Piotr Bielski.

Główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Banecki zwraca natomiast uwagę na dobry stan finansów publicznych, co dla inwestorów walutowych jest znacznie ważniejsze niż np. światopogląd dotyczący religii w szkołach.

„W 2020 sytuacja budżetowa jest pod kontrolą, dzięki ponad 30 mld jednorazowych dochodów, przez co deficyt i potrzeby pożyczkowe będą niskie. Problem pojawia się później, bo w 2021 nie ma dochodów jednorazowych. Wtedy też recesja z Niemiec uderzy w Polskę, co tradycyjnie dzieje się z opóźnieniem. Będziemy za górką obfitych wydatków wyborczych i za szczytem środków unijnych. Przestrzeń budżetowa została już zużyta przed wyborami, więc jeżeli obecna ekipa będzie chciała utrzymać dobrą koniunkturę, będzie zmuszona przekroczyć próg 3 proc. PKB dla deficytu. W 2021 r. spodziewamy się istotnego wzrostu potrzeb pożyczkowych netto, jednocześnie napływ depozytów spowolni, co oznacza, że nowe emisje będą być musiały finansowane przy udziale zagranicy, która od dawna wycofywała się z Polski. Więc jeżeli ma wrócić na polski rynek, zażąda premii, a więc wyższych rentowności” – analizuje Rafał Benecki z ING Banku Śląskiego.

Wybory parlamentarne a kurs złotego

Według analityków nie możemy więc w powyborczy poniedziałek spodziewać się nerwowych ruchów zarówno na Giełdzie Papierów Wartościowych, jak i na rynku Forex i parach ze złotówką. Waluta i papiery skarbowe będą raczej zależne od sytuacji makroekonomicznej w innych krajach.

„Naszym zdaniem rynek oczekuje, że Prawo i Sprawiedliwość wygra nadchodzące wybory parlamentarne. Uzyskanie zwykłej większości będzie zależało jednak od liczby partii, które wejdą do parlamentu oraz frekwencji (…) Gdyby PiS wygrało wybory, ale nie zapewniło sobie większości parlamentarnej, moglibyśmy zaobserwować krótkotrwałą reakcję na rynku FX/FI, ponieważ koalicja z prawicową Konfederacją nie wydaje się prawdopodobnym scenariuszem”– twierdzi Małgorzata Krzywicka z Erste.

Od 1 października na rynku widać umocnienie pozycji PLN. Kurs złotówki w stosunku do dolara umocnił się o ok. 12 groszy, do euro o 9 groszy, a do szwajcarskiego franka aż o 13 groszy.

usdpln

Wykres USD/PLN, interwał D1. Źródło: xStation 5 XTB

Co o tym sądzisz?
Lubię
14%
Interesujące
71%
Heh...
14%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Michał Sielski
Zawodowy dziennikarz od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Gazecie Wyborczej, ostatnio związany z największym portalem regionalnym - Trojmiasto.pl. Na rynku finansowym obecny od 18 lat, zaczynał na GPW, gdy na rynek dopiero trafiały akcje PKN Orlen, TP SA. Ostatnio inwestycyjnie skupiony wyłącznie na rynku Forex. Prywatnie skoczek spadochronowy, miłośnik polskich gór oraz mistrz Polski w karate.