Zaawansowani
Teraz czytasz
Egzekucja zleceń ma [kluczowe] znaczenie
0

Egzekucja zleceń ma [kluczowe] znaczenie

utworzył Forex Club26 marca 2018

Jako aktywny inwestor na pewno zgodzisz się z tym, że egzekucja zleceń i jej jakość jest dla każdego inwestora jednym z kluczowych aspektów handlu. Jeśli handlujesz na rynku Forex to te aspekty rynku powinny być dla Ciebie ważne. Ale jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy, to jest to dobry moment, aby przeczytać poniższy artykuł.

Czym jest jakość egzekucji zleceń?

Pojęcie egzekucji zlecenia może być rozumiane jako różnica między oczekiwaną, a faktyczną ceną transakcji.

Jeżeli wprowadzasz zlecenie na rynek po cenie obecnie obowiązującej na rynku (dotyczy to także stop-loss i profit target), zlecenie nie musi zawsze zostać wykonane po oczekiwanej cenie, ale może zostać wykonane w niewielkiej odległości od tej ceny. Różnice tą nazywaną poślizgiem (slippage), a każdy inwestor chce uniknąć takiej sytuacji.

Dlaczego warto być zainteresowanym jaka jest jakość egzekucji u Twojego brokera? (wpływ jakości egzekucji zlecenia na zysk)

  1. W większości gorsze ceny w przypadku zleceń rynkowych i zleceń stop – bezpośrednia strata dla inwestora na każdym takim zleceniu.
  2. Odchylenia zakłócają plan inwestycyjny i wprowadzają aspekt przypadkowości do strategii.

Jakość egzekucji w różnych typach zleceń

Ważne jest, aby pamiętać, że po cenie rynkowej realizowane są standardowo także Twoje stop-lossy. Poślizgi mogą być pozytywne jak i negatywne. Jednak w praktyce częściej inwestorzy spotykają się z tymi negatywnymi. Przyczynę tego wytłumaczymy poniżej.

egzekucja zleceń: poślizgW momencie, gdy mamy aktywowany stop-loss, cena musi skierować się przeciwko nam, aby ten stop-loss został aktywowany. Więc w momencie pożądanej realizacji zlecenia cena porusza się w nie pożądanym dla nas kierunku. Negatywny poślizg pojawia się w sytuacji, gdy cena poruszy się jeszcze dalej przeciwko nam w momencie zanim dojdzie do realizacji zlecenia. Ten proces przebiega często w rzędzie milisekund, dlatego na pierwszy rzut oka ciężko jest to dostrzec. Poślizg w takich przypadkach oznacza standardowo, że nasz stop- loss zrealizował się po gorszej cenie.


PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Jakie znaczenie ma szybkość egzekucji zleceń?


Faktem jest także, iż traderzy dużo częściej korzystają ze zleceń stop-loss, niż z take-profit. Powodów, dlaczego dochodzi do poślizgów cenowych może być więcej. Najczęściej poślizgi mają dużo wspólnego z jakością rynku na którym są realizowane zlecenia (niska płynność, technologia niższej jakości). Kiedy cena, w momencie gdy broker/rynek realizują nasze zlecenie, zmieniłaby swój kierunek, moglibyśmy otrzymać pozytywny poślizg – to jest oczywiście ta znacznie mniej prawdopodobna sytuacja. Poślizgi są generalnie nie pożądane i mogą spowodować stratę znacznej części zysków lub pogłębienie strat.

Poślizgi cenowe naruszają strategię inwestycyjną

Pomijając fakt, że w długim terminie poślizgi mogą stanowić spory udział w naszych kosztach (tzw. koszty ukryte), musimy mieć również na uwadze kolejną dużą niedogodność. Niepewność, po jakiej cenie nasze zlecenie będzie zrealizowane, może znacznie wpłynąć na nasz procentowy zysk, na naszą zaplanowaną strategię dotyczącą relacji ryzyka do zysku oraz ogólnie może znacząco wpłynąć na naszą zaplanowaną strategię inwestycyjną. Zwłaszcza, gdy inwestor spekuluje na mniejsze różnice w cenie, tym większy wpływ będą miały poślizgi na jego sukces.

Przykład

Intraday (dzienny) inwestor Janusz ma średni stop-loss 10 pipsów, średni profit target 20 pipsów i 40% jego transakcji kończy się zyskiem.

Bez poślizgów na stop-lossach Janusz powinien na 10 transakcjach średnio zarobić 20 pipsów (6 x strata 10 pipsów i 4 x zysk 20 pipsów).

Jeżeli średni poślizg ceny w przypadku realizacji stop-loss wyniesie 1 pips, będzie to oznaczać, że ryzyko Janusza nie wynos 10, ale 11 pipsów, a jego straty nie wyniosą 60 ale 66 pipsów. Zysk Janusza spadnie o całych 30% na 14 pipsach.

Przy tym uważamy, że Janusz całkiem dobrze przemyślał swoją strategię, w teorii oczywiście. W przypadku niektórych inwestorów, linia pomiędzy zyskownością a stratą może być tak cienka, że same poślizgi mogą spowodować stratę.

Oczywiście w przypadku inwestorów z szerszymi stop-lossami poślizgi nie są aż tak znaczące. Ale wciąż chodzi tu o pieniądze, które można zaoszczędzić. Aspekt odchylenia ceny wejścia/wyjścia na rynek może wysłać całą strategię do kosza już na papierze.

Jak ograniczyć skalę poślizgów

egzekucja zleceń: głębokość rynku

Głębokość rynku

Abyśmy zrozumieli rozwiązanie tego problemu, najpierw musimy zrozumieć powód. Pomijając możliwość technicznego opóźnienia w systemach brokera spowodowanego technologią niższej jakości, powodem poślizgów jest także niewystarczającą płynność rynku, na którym handlujemy. Przez każdy rynek przepływa ciągle wiele zleceń. Im jest ich więcej, tym większa szansa, że nasze zlecenie „zderzy się” z najbardziej dogodnym dla nas odwrotnym zleceniem. Mówi się na to głębokość rynku. Im głębszy rynek, tym gęstsza jest jego struktura. Może się zdarzyć, że np. akcje po cenie, którą widzieliśmy na monitorze w momencie składania zlecenia, mogą być na przykład sprzedane szybciej innemu inwestorowi. Ich oferowana ilość nie jest dostatecznie duża, aby wypełnić nasze całe zlecenie.

Jeśli handlujemy na bardziej płynnym i głębszym rynku, tym większe są szanse, że znajdzie się oferta od innego podmiotu, który zastąpi rolę tego pierwszego i będzie naszą stroną przeciwną. Ważny jest fakt, że na płynnym rynku zlecenia są zazwyczaj wyższe, więc i większa jest szansa szybkiej egzekucji zlecenia.


PRZECZYTAJ TAKŻE: Z czego wynikają poślizgi cenowe?


Jeżeli ilość zleceń na rynku jest niska. Różnice między oczekiwanymi a faktycznymi cenami będą relatywnie duże. W przeciwnym przypadku, jeżeli zleceń na rynku jest dużo to nasza szansa na otrzymanie najlepszej egzekucji (czyli szybkiego wypełnienia za pożądaną cenę) także rośnie.

Im płynniejszy rynek, tym większa pewność szybszej i dokładniejszej realizacji zlecenia. Ponieważ poślizgi w większości przypadków mają negatywny wpływ na nasz zysk, oznacza to dla nas oszczędność i większą pewność przewidywanych wyników.

Nie możemy również zapomnieć, że handel na bardzo płynnym rynku znacząco obniża ryzyko egzekucji zlecenia po ekstremalnie niekorzystnych cenach w przypadku wielkich nieoczekiwanych zdarzeń na rynku. Jeżeli inwestor handluje tylko z jednym podmiotem, który nie musi w danej chwili dostarczać kwotowania ceny oraz nie musi mieć wystarczającej płynności, aby zaspokoić nagły wspólny interes wielu klientów z powodu nieoczekiwanej wiadomości. Wspomnijmy franka szwajcarskiego.

Rynek międzybankowy lekiem na poślizgi

Z pewnością wiesz, że rynek walutowy jest co do wielkości obrotów największym rynkiem na świecie. Jego problemem jednak jest to, że jest zdecentralizowany.

W praktyce oznacza to, że wiele inwestorów handluje na różnych lokalnych rynkach tworzonych przez indywidualnych brokerów lub na przykład przez jeden bank i przez to nie mogą korzystać z płynności całego rynku.

Większość obrotów na rynku walutowym odbywa się pomiędzy największymi światowymi bankami takimi jak Citibank, Deutsche Bank, JP Morgan, Goldman Sachs itd.. Lista największych banków według obrotów na rynku forex znajduje się tutaj.

Banki te oczywiście nie chcą tylko handlować z kilkoma stronami, ale także z innymi podmiotami zapewniając sobie dzięki temu największą liczbę zleceń. Z wielkiej ilości zleceń zyskują lepsze ceny dla siebie, a co najważniejsze pożyczają innym dane waluty za odsetki (albo swap w przypadku trzymania pozytywnej i negatywnej wartości przez noc). Banki te konkurują między sobą, prześcigając się w ofertach, aby wypełnić następne zlecenie.

Na rynku międzybankowym dochodzi do obrotu około 70% wszystkich międzybankowych transakcji walutowych, ponadto zalicza się tu także oczywiście wiele innych podmiotów, które czerpią zyski z tej konkurencji międzybankowej, a dokładnie z wysokiej płynności danego rynku.

egzekucja zleceń

Egzekucja zleceń zależnie od modelu rynkowego

Trader indywidualny także może dołączyć do obrotu międzybankowego. Ale nie jest to takie proste. Broker ECN nie zawsze okazuje się ECN-em o jakim śnimy i zapewnia nam dostęp tylko do części tej płynności. Co zatem możemy zrobić, aby dotrzeć do tego właściwego rynku? Tego możesz dowiedzieć się z naszego poprzedniego artykułu.

Co o tym sądzisz?
Lubię
92%
Interesujące
8%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Forex Club
Forex Club jest jednym z największych i najstarszych polskich portali o tematyce inwestycyjnej - forex i narzędzi wykorzystywanych w tradingu. To autorski projekt zapoczątkowany w 2008 roku i rozpoznawalna marka ukierunkowana na rynek walutowy.