Rynek oczekuje jednego. Co zrobi Rada Polityki Pieniężnej?
Wydarzeniem dnia w Polsce jest posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Rynek oczekuje, że w odpowiedzi na jedną z najwyższych inflacji w Unii Europejskiej, Rada kolejny raz podniesie stopy procentowe. Otwarte pozostaje natomiast pytanie o skalę podwyżki.
Decyzja popołudniu
Decyzja RPP ws. stóp procentowych tradycyjnie zostanie ogłoszona w godzinach popołudniowych. Ostatnim razem było to o godzinie 16:00. Dziś zostanie również opublikowany komunikat po posiedzeniu Rady, a na jutro jest zaplanowana konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Rynek oczekuje piątej od października 2021 roku podwyżki stóp procentowych w Polsce. Prognozowana jest podwyżka stóp o 50 punktów bazowych (pb), w efekcie której główna stopa wzrośnie do 2,75 proc. Byłby to najwyższy jej poziom od lipca 2013 roku.
Rynek dopuszcza jednak, że podwyżka będzie większa i wyniesie 75 pb, co wywinduje główną stopę do poziomu 3,00 proc. Prawdopodobieństwo realizacji takiego scenariusza znacząco wzrosło po tym, jak pod koniec stycznia prezes NBP Adam Glapiński powiedział, że „stopy procentowe w Polsce powinny wzrosnąć mocniej, niż obecnie oczekuje rynek, biorąc pod uwagę ostatnie dane makro„.
Polityka pieniężna
Podwyżka o 75 pb byłaby również uzasadniona z punktu widzenia wzmocnienia innych słów prezesa Glapińskiego. Mianowicie o tym że „umocnienie złotego byłoby spójne z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej„.
Niezależnie od skali podwyżki w komunikacie po posiedzeniu prawdopodobnie znajdą się odniesienia wskazujące na potrzebę wzmocnienia złotego, jako środka do walki z wysoką inflacją w Polsce.
Podwyżka stóp procentowych o 50 pb jest już nie tylko zdyskontowana przez złotego, ale może nawet zostać przyjęta z pewnym rozczarowaniem, wywołując jego osłabienie. Zapewne niewielkie, bo rynek będzie czekał na środową konferencję prezesa NBP.
Wzrost stóp procentowych o 75 pb, szczególnie jeżeli będzie szedł w parze z mocnym wskazaniem na potrzebę aprecjacji złotego, może za to zepchnąć notowania EUR/PLN do 4,50-4,41 zł. We wtorek rano za euro trzeba było zapłacić 4,5263 zł.

Wykres dzienny EUR/PLN. Źródło: Tickmill