Jaką decyzję dziś podejmie Bank Anglii?
Czy Bank Anglii rozpocznie dziś cykl luzowania polityki monetarnej w Wielkiej Brytanii? Analitycy są co do tego przekonani. Inwestorzy trochę mniej.
Stopy w Japonii w górę, w USA bez zmian
Wczoraj Bank Japonii podniósł stopy procentowe, a amerykańska Rezerwa Federalna ich nie zmieniła, ale jednocześnie szerzej otworzyła furtkę do cięcia kosztu pieniądza na swoim wrześniowym posiedzeniu. Dziś natomiast o stopach i polityce monetarnej będzie decydował Bank Anglii (BoE). Bank ogłosi decyzję w tej sprawie o godz. 13:00, natomiast pół godziny później rozpocznie się konferencja prasowa po posiedzeniu z udziałem prezesa BoE.
Według ekonomistów ankietowanych przez agencję Reutera Bank Anglii zdecyduje się pierwszy raz od 2020 roku obniżyć stopy procentowe na Wyspach, co będzie też pierwszą ich zmianą od sierpnia 2023 roku, gdy bank podwyższył główną stopę o 25 punktów bazowych (pb) do obecnych 5,25 proc. Na cięcie stóp w czwartek o 25 pb do 5,50 proc. wskazuje prawie 82 proc. ankietowanych ekonomistów.
Rynek nie jest pewien obniżek
Bardziej sceptycznie jest do tego nastawiony rynek finansowy, który widzi równe szanse na start cyklu luzowania polityki monetarnej w sierpniu i wrześniu. Ten sceptycyzm zapewne wynika z faktu, że inflacja CPI w Wielkiej Brytanii wciąż jest powyżej celu inflacyjnego, a ostatnie prognozy wskazują nawet, że w całym 2024 roku będzie ona wyższa niż wskazywały wcześniejsze prognozy (2,6 proc. vs. 2,5 proc.). Niezmiennie ważnym argumentem przemawiającym za obniżką jest słaby wzrost gospodarczy, który wg prognoz w tym roku ma wynieść 0,8 proc., a w przyszłym roku przyspieszyć do jedynie 1,3 proc.
W oczekiwaniu na wyniki posiedzenia Banku Anglii, ale też reagując na umocnienie dolara na rynkach globalnych, kurs GBP/USD dziś spada, atakując 50-dniową średnią i zbliżając się do dolnego ograniczenia ponad 3-miesięcznego kanału wzrostowego.
Jeżeli Bank Anglii zdecyduje się dziś rozpocząć cykl luzowania polityki monetarnej na Wyspach to powinno to mieć pozytywne przełożenie na nastroje na giełdzie w Londynie, jednocześnie dalej obniżając notowania brytyjskiego funta. Szczególnie, że ekonomiści oczekują, że ewentualna dzisiejsza obniżka nie będzie jedyną w tym roku. Zakładają, że będzie ich łącznie dwie, co sprowadzi główną stopę na koniec 2024 roku do 4,75 proc. z obecnych 5,25 proc.