Euro najsłabsze wobec dolara od 5 lat
Od początku roku euro straciło na wartości względem dolara amerykańskiego blisko 7 proc. Dziś kurs głównej pary walutowej EUR/USD, spadając do 1,065, osiąga najniższy poziom od kwietnia 2017 r. Wydaje się, że kilka przyczyn składa się na relatywną słabość wspólnej waluty wobec USD.
Różne nastawienie Fed i EBC
Jedną z nich mogą być działania banków centralnych. Na korzyść dolara może przemawiać fakt, że Rezerwa Federalna już w marcu zaczęła cykl zacieśniania polityki finansowej i pierwszy raz od kilku lat podwyższyła stopy procentowe. Obecnie rynki pieniężne oczekują, że w USA Fed dwa razy podniesie stopy procentowe o 50 pkt bazowych na dwóch kolejnych posiedzeniach. Tymczasem Europejski Bank Centralny jeszcze zwleka z działaniem. I dopiero w lipcu może podnieść stopy procentowe o 25 punktów bazowych.
Oba wielkie banki centralne, podnosząc stopy procentowe, zamierzają przeciwdziałać inflacji, która obecnie w strefie euro zdaje się osiągać rekordy wszech czasów, a w USA najwyższe poziomy od 40 lat.
Wojna ciąży Europie, a Rosja wstrzymuje dostawy gazu
Kolejnym czynnikiem, który może stawiać dolara w uprzywilejowanej pozycji wobec euro, wydaje się agresja Rosji na Ukrainę. W naturalny sposób skutki wojny w Europie mogą okazać się dotkliwsze dla europejskich państw niż dla USA.
Unia Europejska nakłada sankcje na Rosję, ograniczając m.in. zakupy surowców z tego kraju. Rosja nie pozostaje jednak bierna. I wstrzymała dostawy gazu do Polski i Bułgarii, zastrzegając, że pozostanie on odcięty, dopóki kraje te nie zgodzą się płacić za surowiec w rublach.
Fatalne nastroje w największej gospodarce strefy euro
Na niekorzyść notowań wspólnej waluty mogą także przemawiać obawy o spowolnienie gospodarcze i dane gospodarcze ze strefy euro. Najnowsze statystyki GfK pokazały, że nastroje konsumentów w Niemczech, czyli największej gospodarce Europy, spadły u schyłku kwietnia do rekordowo niskiego poziomu minus 26,5 pkt.