Aktualności
Teraz czytasz
Banki Wenezueli będą oferowały dostęp do rynku forex
0

Banki Wenezueli będą oferowały dostęp do rynku forex

utworzył Natalia Bojko9 maja 2019

Wenezuela od dłuższego czasu zmaga się z kryzysem ekonomicznym. Działania rządu oraz banku centralnego (poprzez politykę pieniężną) starają się załagodzić hiperinflację, która jest mocno odczuwalna przez gospodarkę. Działania władz ukierunkowane są również na zwalczanie negatywnych skutków płynących z obecnej sytuacji ekonomicznej kraju. Bank centralny Wenezueli w oficjalnym komunikacie poinformował, że ograniczy swą kontrolę nad giełdami wymiany walut. Między innymi zezwoli bankom działającym na terenie Wenezueli na początku na otwarcie platform inwestycyjnych. Mają one za zadanie umożliwić obrót światowymi walutami.

Przeczytaj koniecznie: Wenezuela oficjalnie pod regulacjami [Petro]

Forex dostępny w najbliższy wtorek

Bloomberg poinformował o tym, że w najbliższy wtorek giełda wymiany walut ma być już w Wenezueli dostępna. Z platform transakcyjnych będą mogły korzystać nie tylko osoby prywatne. W oficjalnym komunikacie bank centralny Wenezueli wymienił także firmy. Z postanowienia wynika, że waluty będzie można kupować i sprzedawać w bankach państwowych oraz prywatnych. W związku z tym instytucje finansowe będą mogły je legalnie  skupować i sprzedawać.

Niewielki obrót

Wenezuela w związku z pogrążeniem się w głębokim kryzysie generuje bardzo niewielki wolumen na rynku forex. Według danych pochodzących z raportów bankowych, obrót wygenerowany z systemu Dicon (obsługuje transakcje rynku walutowego) wyniósł 32 mln dolarów.

Od 2014 roku państwo jest pogrążone w głębokim kryzysie politycznym i gospodarczym. Kiedy ceny ropy naftowej zaczęły drastycznie spadać,  rząd prezydenta Maduro zaczął szukać rozwiązań, które miałyby owe spadki wstrzymać. Władze postanowiły ograniczyć dostęp do rynku walutowego. Całkowite zawieszenie możliwości handlu na platformach forex  nastąpiło dopiero po ogłoszeniu przez rząd USA możliwości nałożenia sankcji. Bank centralny Wenezueli ogłosił oficjalnie wstrzymanie gry na tym rynku.

Czarny rynek

W szczycie hiperinflacji (sięgającej 800%), gdzie w szybkim przeliczeniu wenezuelska waluta traciła swoją wartość o połowę, dokładnie co 46 dni, mocno rozwijał się czarny rynek. Głównym zainteresowaniem cieszył się stabilny dolar amerykański. Rozbieżności między oficjalnie opublikowanym przez władze a realnym kursem były drastycznie duże. W związku z tym przywrócenie swobody w wymianie walut miało także na celu zmniejszenie strefy handlu na czarnym rynku.

Co o tym sądzisz?
Lubię
40%
Interesujące
60%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Natalia Bojko
Absolwentka Wydziału Ekonomii i Finansów, Uniwersytetu w Białymstoku. Na rynku walutowym i akcyjnym aktywnie handluje od 2016 roku. Wychodzi z założenia, że najprostsze analizy przynoszą najlepsze efekty. Zwolenniczka swing tradingu. Dobierając spółki do portfela kieruje się ideą inwestowania w wartość. Od 2019 roku posiada tytuł analityka finansowego. Obecnie sprawuje rolę co-CEO & Founder w czeskiej firmie proptradingowej SpiceProp. Współtwórczyni projektu Podlaskiej Akademii Giełdowej (III i IV edycji).