Trzęsienie ziemi w Binance! 4 mld USD „ugody”. Changpeng Zhao ustępuje ze stanowiska
Największa na świecie giełda kryptowalut Binance idzie na ugodę z Departamentem Sprawiedliwości USA. Oznacza to niemal dosłownie, że jej szef, Changpeng Zhao (CZ), przyznał się do przynajmniej części zarzutów, wśród których jest m.in. pranie brudnych pieniędzy. CZ rezygnuje też ze stanowiska CEO, bo może też mieć sprawę karną w tym zakresie.
Gdy kilka miesięcy temu Changpeng Zhao, CEO i założyciel największej na świecie giełdy kryptowalut Binance pisał do swoich pracowników, że mają się przygotować na to, że najbliższe miesiące będą trudne, ale za to potem będzie już tylko lepiej, można było spodziewać się nienajlepszych wieści. Większość inwestorów miała jednak na myśli trudności z przelewami, okresowe braki płynności czy ograniczenie działalności Binance w krajach, w których restrykcje dotyczące handlu kryptowalutami są zbyt ostre. Mało kto spodziewał się takiej bomby. A jednak właśnie ona wybuchła.
4 mld USD w ramach „ugody”. W tle Isis, Al Kaida i Hamas
Ugoda na amerykańskim rynku prawnym nie jest niczym niezwykłym. Kluczowe są jednak jej warunki. A te jasno wskazują na to, że układ na jaki Binance poszła z Departamentem Sprawiedliwości, to nic innego, jak przyznanie się do winy.
W ramach ugody Binance musi bowiem zapłacić aż 4 mld USD grzywny za:
„naruszenia wymogów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy”.
W sieci już pojawiły się informacje, że z giełdy korzystały takie organizacje terrorystyczne, jak Al Kaida czy Isis oraz walczący wszelkimi sposobami z Izraelem, palestyński Hamas.
Co więcej, w najbliższym czasie spodziewane są zarzuty karne dla założyciela i szefa Binance Changpenga Zhao, który wobec tego zdecydował się zrezygnować ze stanowiska. Jego miejsce zajął Richard Teng, do tej pory Globalny Dyrektor ds. Rynków Regionalnych. Wcześniej pracował on jako dyrektor generalny Urzędu Regulacji Usług Finansowych w Abu Dhabi Global Market (ADGM), dyrektor ds. regulacji giełdy singapurskiej (SGX), a także dyrektor ds. finansów przedsiębiorstw w władzach monetarnych Singapuru.
Środki w Binance są całkowicie bezpieczne
Na odchodne Changpeng Zhao wydał oświadczenie, w którym podkreśla, że Binance nigdy świadomie nie uczestniczyło w przestępczych procederach czy manipulacjach rynkiem, a wszystkie zgromadzone na giełdzie środki są w 100 procentach bezpieczne.
Oświadczenie Changpenga Zhao:
„Dziś ustąpiłem ze stanowiska dyrektora generalnego Binance. Trzeba przyznać, że nie było łatwo rozładować emocje. Ale wiem, że to właściwe zachowanie. Popełniłem błędy i muszę wziąć na siebie odpowiedzialność. Jest to najlepsze dla naszej społeczności, dla Binance i dla mnie.
Binance nie jest już dzieckiem. Nadszedł czas, abym pozwolił mu chodzić i biegać. Wiem, że Binance będzie nadal się rozwijać i wyróżniać się dzięki głębokiej platformie, jaką posiada.(…)
Jako akcjonariusz i były dyrektor generalny posiadający wiedzę historyczną o naszej firmie pozostanę do dyspozycji zespołu, aby w razie potrzeby konsultować się z nim, zgodnie z ramami określonymi w uchwałach naszych amerykańskich agencji.
Co dalej ze mną?
Najpierw zrobię sobie przerwę. Przez ostatnie 6 i pół roku nie miałem ani jednego dnia prawdziwej przerwy (wyłączenia telefonu).
Potem myślę, że prawdopodobnie dokonam inwestycji pasywnych, będąc mniejszościowym tokenem/udziałowcem w start-upach w obszarach blockchain/Web3/DeFi, sztucznej inteligencji i biotechnologii. Cieszę się, że w końcu będę miał więcej czasu na przyglądanie się DeFi.
Nie widzę siebie ponownie w roli dyrektora generalnego kierującego startupem. Jestem zadowolony z bycia jednorazowym (szczęśliwym) przedsiębiorcą. Jeśli znajdą się słuchacze, być może będę otwarty na bycie trenerem/mentorem niewielkiej liczby przyszłych przedsiębiorców, prywatnie. Jeśli nie ma innego powodu, mogę im przynajmniej powiedzieć, czego nie robić.
W związku z tym z dumą pragnę zauważyć, że w naszych uchwałach zawartych z agencjami amerykańskimi:
- nie zarzucają, że Binance sprzeniewierzyło jakiekolwiek środki użytkownika, oraz
- nie zarzucają Binance udziału w jakichkolwiek manipulacjach na rynku.
Fundusze są bezpieczne!”
Jak można się domyślić, kurs Binance Coin (BNB) zareagował przeceną, jednak w porównaniu do skali tego „newsa” nie jest to jakaś spektakularna panika. Czyżby rynek, mimo to, wierzył w świetlaną przyszłość giełdy?