Aktualności
Teraz czytasz
Rynki wierzą, że powtórki z 2000 i 2007 r. nie będzie. Czy na pewno?
0

Rynki wierzą, że powtórki z 2000 i 2007 r. nie będzie. Czy na pewno?

utworzył Daniel Kostecki19 września 2024

Komitet FOMC podjął wczoraj decyzję o obniżeniu stóp procentowych w USA o 50 punktów bazowych, co oznacza spadek korytarza stóp do poziomu 4,5 – 5,0%. Ostatnie decyzje, gdy stopy procentowe spadały tak szybko podczas zainicjowania cyklu obniżek, miały miejsce na początku 2001 roku oraz w roku 2007, co oczywiście przywołuje złe skojarzenia z pęknięciem bańki dot-com oraz wielkim kryzysem finansowym. Co ciekawe w 2007 r. FOMC podjął taką samą decyzję również 18 września.

Niemniej również i w tamtym okresie rynek akcji zachowywał się dobrze, jeszcze do października i także sądzono, że Fed kontroluje sytuację. Dziś obraz jest bardzo podobny, gdy najpierw przeszła fala delewarowania transakcji carry trade, a następnie zaczęto się zastanawiać, czy Fed, aby na pewno nie jest spóźniony.

Obniżka większa ale spóźniona?

Obniżka o 50 punktów jasno pokazuje, że Fed może być spóźniony i cięcie o 25 w lipcu nie byłoby błędem, natomiast komunikacyjnie Jerome Powell zasygnalizował, że aktualnie Fed dostosowuje stopę procentową szybko, ponieważ przede wszystkim FOMC ma przekonanie, że inflacja zmierza do celu. To był główny argument w przekazie, aczkolwiek zupełnie co innego widać w obawach przedstawicieli FOMC.

Pierwszoplanowy obraz jest taki, że gospodarka jest silna, jest duże przekonanie, że inflacja spada do celu, a stopa bezrobocia będzie blisko stopy neutralnej na poziomie 4,4% i oczywiście jej nie przekroczy w górę. Niemniej obawy członków FOMC są takie, co również zostało w projekcjach opublikowane, że wzrost gospodarczy może być niższy, niż się obecnie zakłada, oraz że stopa bezrobocia może być wyższa, niż się obecnie zakłada.

Rynek zakłada miękkie lądowanie

Główny przekaz, który grają rynki, to wciąż soft landing, a obawy idą w stronę hard landingu i tego, że Fed jest spóźniony, co podkreślają obawy w projekcjach FOMC. Stąd też aktualnie każde nawet nieco gorsze dane dotyczące zatrudnienia w USA mogą być postrzegane jako takie, które będą wymagały natychmiastowej reakcji Fed, ponieważ obawy o wzrost stopy bezrobocia powyżej 4,4% mogą prowadzić do większej paniki na rynkach.

Niestety historia pokazuje, że tylko raz i to 50 lat temu, udało się Fed doprowadzić do sytuacji stabilizacji stopy bezrobocia przy poziomie stopy neutralnej, gdy wcześniej była ona zdecydowanie poniżej tego poziomu. W pozostałych przypadkach się to nie udawało, więc ta statystyka Rezerwie Federalnej, w odniesieniu pierwszego po pół wieku sukcesu, sprzyjać raczej nie będzie.

Natomiast rynek nadal wierzy w soft landing, co widać po zachowaniu cen akcji i indeksów oraz długoterminowych obligacji, których rentowności zdają się w pełni taki scenariusz dyskontować. Obecnie to one mogą być papierkiem lakmusowym rynku, ponieważ istotny dalszy spadek rentowności na długim końcu krzywej wynikać mógłby już tylko z obaw o recesję / deflację.

Kolejna decyzja FOMC tuż po wyborach w USA 7 listopada.

Co o tym sądzisz?
Lubię
33%
Interesujące
67%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Daniel Kostecki
Główny Analityk CMC Markets Polska. Prywatnie na rynku kapitałowym od 2007 roku, a na rynku Forex od 2010 r.