Ropa poniżej 100 dolarów za baryłkę. Trzeci miesiąc spadających cen surowca
Kontrakty terminowe na ropę WTI spadły w poniedziałek poniżej 98 USD za baryłkę. Wcześniej ich wycena obniżała się przez dwa miesiące z rzędu. Słabnące perspektywy globalnego popytu mogą przeważać nad oznakami problemów ze zwiększeniem podaży i wykorzystaniem mocy produkcyjnych, wpływając na spadkowy trend cen ropy.
Oficjalne dane, opublikowane w weekend pokazały, że w lipcu br. nieoczekiwanie zmniejszyła się aktywność fabryk w gospodarce największego importera ropy na świecie, czyli Chin. Mogły się do tego przyczynić obniżające popyt słabnące perspektywy globalne oraz wybuchy epidemii COVID-19. Redukcja popytu na ropę może z kolei wywierać presję na spadek cen surowca. Spadkowy trend może wzmacniać fakt, że oznaki słabości wykazuje nie tylko gospodarka Chin, ale także Stanów Zjednoczonych. Dane z zeszłego tygodnia pokazały, że gospodarka amerykańska skurczyła się drugi kwartał z rzędu.
Stabilizacja podaży i rekord w USA
Libijski minister ropy powiedział agencji Bloomberg, że produkcja w kraju unormowała się na poziomie 1,2 mln baryłek dziennie po serii wcześniejszych produkcyjnych zakłóceń. Rynki zdają się czekać teraz na środowe spotkanie OPEC+, na którym oczekuje się utrzymania polityki umiarkowanego zwiększania dostaw ropy w obliczu ograniczeń mocy produkcyjnych i niedoinwestowania pól naftowych, co utrzymuje globalną podaż na niskim poziomie i w rezultacie ceny ropy na poziomach relatywnie wysokich.
Według agencji EIA globalna konsumpcja paliw płynnych wzrośnie o 2,2 mln b/d w 2022 r. i o 2,0 mln b/d w 2023 r. Z kolei produkcja ropy naftowej w OPEC wzrośnie o 2,4 mln b/d, do średniej 28,7 mln b/d w 2022 r. i dalej do 29,3 mln b/d w 2023 r. Produkcja ropy naftowej przez członków OPEC wyniosła średnio 26,3 mln b/d w 2021 r.
Jak podaje EIA w swoim raporcie produkcja ropy naftowej w USA może wzrosnąć średnio do 11,9 mln b/d w 2022 r. i 12,8 mln b/d w 2023 r., co oznaczałoby największą roczną produkcję ropy naftowej w USA. Obecny rekord wynosi 12,3 mln b/d i został ustanowiony w 2019 r.
W ropie nadzieja na opanowanie inflacji
Sytuacja na rynku ropy naftowej zdaje się istotnie wpływać na poziom inflacji, a to może oddziaływać na politykę monetarną banków centralnych. Jeśli w kolejnych miesiącach cena ropy utrzyma się w rejonie 100 USD za baryłkę, to rosną szanse na szybszy spadek inflacji, zwłaszcza w miesiącach zimowych. Wtedy też może pojawić się tzw. efekt bazy, czyli wysokich cen ropy w przeszłości, co może wypłaszczyć procentowe zmiany w relacji rocznej.