Problemy Silicon Valley Bank ciążą dolarowi
Notowania EUR/USD wróciły powyżej 1,07 dolara, wcześniej robiąc dynamiczny zwrot w górę z ważnej strefy wsparcia wokół 1,05 dolara. Dolar traci przez obawy związane z Silicon Valley Bank i amerykańskim sektorem bankowym.
FED jednak ograniczy podwyżki stóp?
Sytuacja wokół Silicon Valley Bank (i innych mniejszych banków) nie tylko ujawniła problemy amerykańskiego sektora bankowego, ale też zwiększyła obawy przed negatywnymi konsekwencjami ostatnich szybkich i dużych podwyżek stóp procentowych przez Fed, jednocześnie doprowadzając do częściowego ograniczenia oczekiwań na kolejne podwyżki kosztu pieniądza. Doskonałym tego przykładem są analitycy banku Goldman Sachs. Obecnie zakładają oni, że ostatnie zawirowania wokół systemu bankowego sprawią, że na przyszłotygodniowym posiedzeniu Fed wstrzyma się z podwyżką stóp procentowych. Tym samym zmienili oni swoje prognozy sprzed tygodnia, gdy zakładali w marcu podwyżkę o 25 punktów bazowych (pb). To wpłynęło na obniżenie docelowego poziomu stóp procentowych w USA do 5,25-5,50 proc. z 5,50-5,75 proc. prognozowanych jeszcze tydzień temu. Obecnie przedział wahań dla stopy funduszy federalnych w USA jest na poziomie 4,50-4,75%.
Problemy banków i ograniczenie oczekiwań co do skali podwyżek stóp przez Fed, przekłada się na osłabienie dolara w relacji do głównych walut. W tym do wspólnej waluty. Dziś rano kurs EUR/USD rośnie 3. kolejny dzień, wybijając się powyżej lokalnego maksimum z 6 marca (1,0694), a wcześniej robiąc zwrot z szerokiej strefy wsparcia 1,0462-1,0533. Na wykresie dziennym prowadzi to do utworzenia lokalnej formacji podwójnego dna, która powinna definitywnie zakończyć trwającą od pierwszych dnia lutego spadkową korektę. Szczególnie, że na taki scenariusz wskazuje również ostatnia poprawa sytuacji na dziennych wskaźnikach (np. na MACD) i spore szanse na powrót EUR/USD powyżej 50-sesyjnej średniej.
Rynek czeka na dane o inflacji z USA
Aktualnie rynek dolara, podobnie jak większość rynków, żyje zamieszaniem wokół Silicon Valley Bank, ale w najbliższych dniach to nie będzie jedyny temat wpływający na nastroje inwestorów. Nie można zapominać, że we wtorek i środę zostaną opublikowane dane o lutowej inflacji w USA, w środę dowiemy się jak kształtowała się sprzedaż detaliczna w tej największej gospodarce świata, natomiast tydzień zamknie publikacja raportu o produkcji przemysłowej.