Polacy kupują akcje amerykańskich gigantów… przez Revolut
Mimo, że klienci Revolut akcjami amerykańskich spółek mogą obracać dopiero od sześciu miesięcy, w Polsce już zrobili 15 mln USD obrotu. Najchętniej kupowane są papiery wartościowe najbardziej znanych w naszym kraju spółek: Apple, Tesli i Microsoftu. Wdrożenie możliwości zakupu zbiegło się z kilkumiesięczną hossą amerykańskich giełd, na której można było sporo zarobić.
Przeczytaj koniecznie: Revolut rozbudowuje ofertę inwestycyjną. 350 nowych spółek giełdowych.
W piątek akcje amerykańskich spółek zaczęły tanieć ze względu na niepokoje związane z rozprzestrzenianiem się w Chinach nowego wirusa. Inwestorzy obawiają się, że może on sparaliżować gospodarkę nie tylko Państwa Środka, stąd sprzedaż akcji i spadek ich cen. Z drugiej strony można powiedzieć, że kolejny szczyt notowań, jaki miał miejsce w południe polskiego czasu, to doskonała okazja do realizacji zysków. A te były w ostatnich miesiącach pokaźne, bo wszystkie amerykańskie indeksy były w silnym trendzie wzrostowym – na przekór wielu analitykom, którzy co tydzień zapowiadali, że recesja stoi u bram i duże spadki już niebawem.
Hossa na amerykańskiej giełdzie zbiegła się z możliwością handlu amerykańskimi akcjami za pośrednictwem platformy. O planach, które weszły w życie w sierpniu 2019 roku, pisaliśmy w tym artykule.
5 tys. klientów, 15 mln USD obrotu
Poprzez Revolut można inwestować w akcje 450 amerykańskich spółek, które są notowane na giełdach NYSE oraz NASDAQ. W Polsce Revolut ma ponad 900 tys. i 5 tys. z nich zdążyło już skorzystać z nowych możliwości. Więcej inwestorów giełdowych za pomocą tej aplikacji jest tylko w Wielkiej Brytanii.
Firma udostępniła właśnie dane dotyczące szczegółów inwestycji. Statystyki wskazują, że wśród naszych rodaków największym zainteresowaniem cieszą się akcje Apple. Tuż za producentem m.in. komputerów i telefonów jest kolejna firma, która wyznacza trendy w branży – tym razem motoryzacyjnej – czyli Tesla. Ostatnie miejsce na podium zajmuje Microsoft, a za nim są AMD, Amazon oraz Google.
Sporym zainteresowaniem cieszą inni giganci. Wśród akcji, jakimi najchętniej obracają klienci firmy Revolut są między innymi: Facebook, Goldman Sachs, Alibaba, Toyota oraz notowany na giełdzie fundusz Berkshire Hathaway, którym zarządza legendarny Warren Buffett.
„Aplikacja umożliwia lokowanie części oszczędności w waluty tradycyjne, cyfrowe i akcje notowane na amerykańskiej giełdzie. Od sierpnia bezprowizyjny handel akcjami przetestowało już blisko 150 tys. klientów, w tym 5 tys. nad Wisłą. Polska jest na drugim miejscu (po Wielkiej Brytanii) pod względem liczby inwestorów, transakcji i obrotów. 5 tys. inwestorów wykonało w tym czasie 40 tys. transakcji, osiągając ponad 15 mln USD obrotu” – informuje Revolut.
Można ryzykować lub chronić kapitał
Inwestycje w akcje amerykańskich spółek mogą oczywiście przynieść ponadprzeciętne zyski, ale hossa nie trwa wiecznie i w 2020 roku można spodziewać się trudniejszych czasów. Revolut chce być na to przygotowany.
„Jeśli rok 2020 byłby pod znakiem rosnących cen i spowolnienia na rynku, to tym bardziej chcemy wyposażyć klientów indywidualnych i firmy w narzędzia do cięcia kosztów i lepszej kontroli wydatków. Dla osób testujących naszą platformę inwestycyjną przygotowujemy nowe produkty, które mogą okazać się przydatne w razie dekoniunktury” – podkreśla Karol Sadaj, country manager w Revolut.
Jakie to produkty? Przede wszystkim oprocentowanie przechowywanych w Revolut środków. Do tej pory można było trzymać je w tzw. sejfach. Problem w tym, że pieniądze nie były oprocentowane. Klienci z Wielkiej Brytanii, którzy mają pakiet Premium, mogą już lokować środki na oprocentowanym w wysokości 1,35 proc. koncie. Kwestią czasu jest więc uruchomienie podobnej oferty także w Polsce.