Aktualności
Teraz czytasz
Oczekiwania rynku są jasne, ale narracja Banku Japonii co najmniej chaotyczna
0

Oczekiwania rynku są jasne, ale narracja Banku Japonii co najmniej chaotyczna

utworzył Forex Club12 marca 2024

Wtorkowa sesja na międzynarodowych rynkach finansowych stoi pod znakiem amerykańskich danych CPI za luty. Znaczenie tego raportu dla polityki monetarnej FED oraz ogólnych sentymentów inwestorów jest na tyle duże, że z dużym prawdopodobieństwem o godzinie 13:30 czasu polskiego możemy spodziewać się pokaźnego skoku zmienności.

Szansa na ‚zmiękczenie’ FED

Dzisiejszy odczyt CPI w USA to ostatni ważny raport przed marcowym posiedzeniem Fed. Według analiz czołowych banków inwestycyjnych i jednostek analitycznych dynamika inflacji bazowej w ujęciu r/r wyniesie 3,7% względem 3,8% w styczniu, a w ujęciu m/m dane wskażą na wzrost ogólnego poziomu cen i usług w gospodarce USA o 0,3% względem 0,4% w styczniu.

Rynek ma nadzieję na dobry raport, który zwiększy szansę na cięcie stóp procentowych już w maju. Stać może za tym spadek presji cenowej zarówno na rynku nieruchomości, jak i samochodów. Niższy od oczekiwań raport mógłby w tej materii stanowić podkładkę pod kontynuację byczych zapędów na Wall Street oraz na giełdach Starego Kontynentu, a tym samym zmiękczyć FED w kontekście stóp procentowych, co mogłoby wzmocnić wyprzedaż USD na rynku Forex.

Bank Japonii czeka na osiągnięcie celu

Sama publikacja może w sposób szczególny wpływać na pozycję jena japońskiego, który w ostatnim czasie zyskał gwałtownie na fali większych oczekiwań (obecnie 66% szans według rynku swapów) względem finalnego wyjścia BoJ z ujemnych stóp procentowych oraz programu kontroli krzywej dochodowości. O ile oczekiwania rynku są jasne, tak narracja prowadzona przez japoński establishment jest co najmniej chaotyczna.

Prezes BoJ Ueda oświadczył dzisiaj, że Bank Japonii zmodyfikuje swoją politykę, dopiero gdy osiągnięcie inflacji na poziomie 2% będzie widoczne w sposób stabilny i zrównoważony. Komentarze te mają odwrotny wydźwięk od tych, które jeszcze kilka dni temu wznosiły byczą falę wokół JPY, dlatego wydaje się, że wynik marcowej decyzji BoJ może wcale nie być taki pewny.

Na szerokim rynku szczególnie dobrze radzi sobie w chwili obecnej frank szwajcarski. Większe spadki doświadcza przede wszystkim wcześniej wspomniany jen. Polski złoty w sposób marginalny umacnia się względem innych walut. Za dolara zapłacimy obecnie 3,9184 zł, za euro 4,2805 zł, za franka 4,4702 zł, za funta 5,0106 zł.

Źródło: Mateusz Czyżkowski, XTB

Co o tym sądzisz?
Lubię
0%
Interesujące
100%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Forex Club
Forex Club jest jednym z największych i najstarszych polskich portali o tematyce inwestycyjnej - forex i narzędzi wykorzystywanych w tradingu. To autorski projekt zapoczątkowany w 2008 roku i rozpoznawalna marka ukierunkowana na rynek walutowy.