Jastrzębi Fed nie pomógł dolarowi

Środa zakończyła się dość interesującym zwrotem na rynkach po decyzji Rezerwy Federalnej oraz konferencji jej szefa Jerome’a Powella. Ostatecznie dolar zdawał się tracić na wartości, a poniekąd dzięki temu mogły zyskać: złoto, srebro, bitcoin. W górę poszybowały także ceny amerykańskich akcji.

Rezerwa Federalna ogłosiła na grudniowym posiedzeniu, że zakończy skup obligacji w marcu, torując drogę do trzech podwyżek stóp procentowych do końca 2022 r. Decydenci Fed wyrazili obawy o utrzymującą się wysoką inflację w kontekście stałego ożywienia na rynku pracy.

Bank centralny USA podwoił tempo taperingu do 30 mld dolarów miesięcznie, co może doprowadzić do zakończenia programu w marcu 2022 r. Bank centralny USA zaznaczył jednak, że utrzymują się ryzyka dla perspektyw gospodarczych ze względu na mutację koronawirusa omikron i jego ew. wpływu na gospodarkę. Przedstawiciele Fed powtórzyli, że stopy procentowe będą utrzymywane na rekordowo niskim poziomie do czasu osiągnięcia maksymalnego zatrudnienia. Urzędnicy podnieśli prognozę inflacji na 2022 r. do 2,6 proc. z 2,2 proc. przewidywanych we wrześniu, podczas gdy stopa bezrobocia ma spaść do 3,5 proc.

Amerykański rynek nie przejmie się podwyżką?

Fed pod kątem stóp procentowych i taperingu ogłosił to, czego mógł spodziewać się rynek. Wydaje się jednak, że inwestorzy nie byli aż tak pozytywnie nastawienie do sytuacji gospodarczej w USA i rynku pracy. Co ważne, poprawa zatrudnienia i wzrostu gospodarczego w 2022 r. może przebiegać przy spadającej inflacji, co finalnie może zwiększać możliwości zakupowe amerykańskich konsumentów. To może uzasadniać pozytywną reakcję amerykańskiego rynku akcji. Warto przypomnieć, że w kilkudziesięcioletniej historii nie było przypadku, aby początek cyklu podwyżek stóp procentowych powodował jakąkolwiek bessę. Fed zapowiada podwyżki stóp, bo widzi, że gospodarka znajduje się w bardzo dobrej kondycji i bez problemu zniesie wyższe oprocentowanie kredytu.

Dolar się nie ucieszył

Na rynku dolara amerykańskiego obserwowany zwrot może być traktowany jako „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”. Jerome Powell podczas konferencji prasowej wspomniał, że projekcje członków FOMC nie są zobowiązującymi deklaracjami, lecz wyrażeniem opinii, a wszystko będzie zależeć od warunków rynkowych. Po decyzji Fed kurs EUR/USD zdawał się gwałtownie zawracać z okolic 1,1220 do 1,1300.