Dogecoin (DOGE) – kryptowaluta, która miała być żartem, warta 247 mln USD
Zaczęło się od memów i śmiesznych tekstów, które przekształciły się w początkowo szalony pomysł zrobienia kryptowaluty, będącej komiczną odpowiedzią na ogromne zainteresowanie Bitcoinem i histeryczną reakcję na przestępczość w sieci TOR. Żart okazał się jednak rzeczywistością, wycenianą na miliony dolarów. Dogecoin dziś jest kryptowalutowym celebrytą – znanym z tego, że jest znany.
Kontynuujemy cykl portalu Forex Club, w którym opisujemy największe, najważniejsze, najciekawsze i najbardziej kontrowersyjne projekty kryptowalutowe na świecie. Dziś czas na Dogecoin, czyli token, który właściwie spełnia… wszystkie powyższe kryteria.
Powstanie Dogecoin (DOGE)
Historia powstania opartej na technologii blockchain kryptowaluty Dogecoin jest zupełnie inna niż podobnych projektów z tej branży. Nie ma w niej produktu przeznaczonego dla konkretnej grupy docelowej, który miałby rozwiązywać problemy biznesu lub dostępu do produktów w sieci internetowej. Jest za to sporo humoru, bo kryptowaluta powstała w odpowiedzi na medialną nagonkę na Bitcoina oraz anonimową sieć internetową TOR, po tym, jak aresztowano osoby handlujące w serwisie aukcyjnym Silk Road bronią i narkotykami. Transakcje były rozliczane w Bitcoinach. Część mediów od razu stwierdziła, że kryptowaluty to samo zło, służące wyłącznie do nielegalnych transakcji i zacierania śladów przestępczej działalności.
Odpowiedzią społeczności blockchain był właśnie Dogecoin. Jego nazwa i logo nawiązują do pojawiającego się kiedyś bardzo często mema Doge („pieseł”), na któym jest zabawne zdjęcie psa rasy Shiba Inu. Wariacji tego mema jest bez liku także w Polsce, a ich wspólnym tłem jest charakterystyczny psiak.
Kryptowalutę stworzył amerykański programista Bill Markus. Oparta jest na kodzie źródłowym Litecoina. Jej szybki rozwój nastąpił jednak, gdy Jackson Palmer z australijskiego oddziału Adobe Systems wykupił domenę dogecoin.com, zaprojektował logotyp i rozpoczął promocję Dogecoina.
Żart, który stał się rzeczywistością
Gdy 6.12.2013 ruszała sieć DOGE, nikt nie przypuszczał, że już 10 dni później będzie warta trzy razy więcej niż podczas debiutu. Początkowo niszowy i robiony dla żartu projekt szybko stał się znany w całym świecie kryptowalut. Doszło nawet do tego, że na początku 2014 roku miał większy wolumen niż Bitcoin! Popularności nie zawdzięczał jednak swej wyjątkowości pod względem technicznym czy użytkowym. Posługują się nim głównie youtuberzy, użytkownicy Reddita i Twittera.
W rozpoznawalności pomaga też fakt, że wiele akcji charytatywnych opiera się właśnie na Dogecoinach, w których zbierane są całkiem pokaźne kwoty. To właśnie za pomocą tej kryptowaluty zebrano w ciągu doby 35 tys. USD dla jamajskich bobsleistów, którzy dzięki temu mogli wystartować w Igrzyskach Olimpijskich w Soczi w 2014 roku.
W Dogecoinach zebrano też ponad 55 tys. USD, które przeznaczono dla Josha Wise’a, startującego w amerykańskich wyścigach NASCAR. Po oklejeniu samochodem logo „Pieseła” („Piesła”?) zajął 20. miejsce. Jednak przez długi czas jechał na czwartej pozycji. Był z tego tak zaadowolony, że zdecydował się na kolejne starty z logo już za darmo. Potem sponsorowała go już Toyota.
Notowania Dogecoin
Dogecoin jest niezwykle popularny, więc można nim handlować aż na 95 giełdach kryptowalut. Na dzień 17.04.2020 roku za jedną jednostkę trzeba zapłacić 0,0019 USD. Najdroższy był 07.01.2018 roku, kiedy cena sięgnęła 0,018 USD. Obecnie w obrocie jest ponad 124 mld jednostek, co daje mu kapitalizację przekraczającą 247 mln USD.