Czesi i Rumuni mają większe inwestycje niż Polacy

Według Pulsu Inwestora eToro przeciętny polski inwestor posiada ulokowane w różnych aktywach 108,5 tys. zł. To nie tylko mniej niż posiadają Amerykanie, Brytyjczycy czy Niemcy, co nie jest zaskoczeniem, ale także mniej niż Czesi czy Rumuni. Niska jest też nasza ogólna skłonność do oszczędzania.

O autorze

Paweł Majtkowski – analityk eToro na polskim rynku, który dzieli się swoim cotygodniowym komentarzem na temat najnowszych informacji giełdowych. Paweł jest uznanym ekspertem rynków finansowych z dużym doświadczeniem jako analityk w instytucjach finansowych. Jest on też jednym z najczęściej cytowanych ekspertów w dziedzinie gospodarki i rynków finansowych w Polsce. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Jest także autorem wielu publikacji z zakresu inwestowania, finansów osobistych i gospodarki.

Czesi i Rumuni inwestują więcej od Polaków

W ramach przeprowadzanego przez eToro w 12 krajach wśród 6 tys. inwestorów badania Puls Inwestora Indywidualnego zapytano osoby inwestujące o wartość wszystkich inwestycji (z wyłączeniem nieruchomości mieszkalnych oraz oszczędności gotówkowych). Okazało się, że Polacy mają najniższą wartość posiadanych inwestycji (akcji, obligacji i innych aktywów finansowych) ze wszystkich badanych krajów – 108,5 tys. zł. Znacznie wyższymi przeciętnymi poziomami inwestycji mogą się pochwalić przeciętni inwestorzy z USA – 763,5 tys. zł, Australii – 488 tys., czy Wielkiej Brytanii 479,2 tys. zł. Niemcy też mają znacznie większe inwestycje, wynoszące 390,8 tys. zł. Bardziej wartościowe aktywa inwestycyjne mają w swoich portfelach także Czesi – 138,6 tys. zł, a także Rumuni, których przeciętne inwestycje są o 4,3 tys. zł wyższe od polskich.

Źródło: eToro, Eurostat, BEA, ABS

Odpowiedzi w ankietach były wyrażone w funtach brytyjskich, wyniki przeliczono na złotego według kursu 5,33 zł/funta z dnia 27.08.2021

Z czego wynika tak niska lokata Polski? Przede wszystkim z niskiej gotowością do oszczędzania w ogóle. Kiedy porównamy kwotę aktywów finansowych ze stopą oszczędności (jest to część naszych dochodów, którą w danym miesiącu czy roku oszczędzamy) to wyraźnie widać, że Polacy oszczędzają najmniej. Do porównania przyjęliśmy stopę oszczędności w IV kwartale 2019 roku, czyli ostatniego pełnego kwartału przed pandemią, jako iż w pandemii stopa oszczędności podlegała znaczącym wahaniom i nie obrazuje dobrze rzeczywistej skłonności do oszczędzania. Nasi sąsiedzi Niemcy oszczędzają aż 18,5 proc., a Czesi 13,3 proc. swoich dochodów.

Z przedstawionego zestawiania zostały wyłączone aktywa gotówkowe, czyli pieniądze zgromadzone w bankach. Polacy wciąż wiele swoich oszczędności trzymają właśnie w bankach, z badań wynika, że najpopularniejszymi sposobami lokowania swoich oszczędności w Polsce jest rachunek bieżący i konto oszczędnościowe. W tym roku po raz pierwszy suma środków trzymanych przez Polaków w bankach przekroczyła 1 bln. zł. Ten sam fenomen dotyczy w naszym zestawieniu także Niemców, których nie ma w czołówce rankingu, posiadają znaczące oszczędności, ale dużą ich część trzymają właśnie w gotówce.

Ranking nie dotyczy też pierwszej i kolejnych nieruchomości mieszkalnych, które posiada dany inwestor. Dlatego nie uwzględnia on inwestycji w mieszkania i domy, które ostatnio w Polsce są bardzo popularne i często stanowią alternatywę do trzymania gotówki w banku.

Wyniki badania pokazują, że mimo napływu nowych inwestorów na rynek, nasze narodowe przyzwyczajenia zwyciężają. Jednocześnie cały czas zdecydowanie zbyt mało inwestujemy. Nie musimy oglądać się na Niemców, którzy mają najwyższą stopę oszczędności, bierzmy przykład ze znacznie nam bliższych Czechów. Dużo pieniędzy trzymamy też w bankach, na czym tracimy. W lipcu 2021 r. posiadacze kończących się rocznych lokat bankowych o przeciętnym rynkowym oprocentowaniu stracili na nich aż 4,67 proc.