250 000 USD kary dla bZeroX za obrót pozagiełdowy
Jeśli ktoś myślał, że instytucje finansowe łatwo odpuszczą zdecentralizowanym finansom, to grubo się mylił. Amerykański organ regulacyjny CTFC właśnie nałożył ćwierć miliona dolarów kary na bZeroX (jej następca to Ooki DAO) tylko za to, że transakcje towarowe oferowała poza tradycyjnymi rynkami, opierając się na technologii blockchain.
Każdy klient musi być zidentyfikowany, a transakcja musi odbyć się na wskazanym przez regulatora rynku. Tak w skrócie wyglądają zasady handlu kontraktami czy opcjami w znanym nam świecie. Od czasów wprowadzenia technologii blockchain, nie jest to jednak takie oczywiste.
Masa ludzi przeniosła się na rynek zdecentralizowany, gdzie wprawdzie drogę pieniądza też można prześledzić i sprawdzić kto z kim zawierał transakcje, ale organy regulacyjne nie mają już nad tym bezpośredniej kontroli. Nie dziwi więc, że walczą, jak mogą, o swoją dotychczas część tortu, bo lukier zaczął już przeciekać do innych.
250 000 USD kary dla bZeroX
Wśród rycerzy starej gwardii jest m.in. amerykański organ regulacyjny CFTC (Commodity Futures Trading Commission). Komisja ogłosiła właśnie, że nakłada ćwierć miliona dolarów grzywny na bZeroX i jej założycieli Toma Beana i Kyle’a Kistnera. Powód? Oferowanie pozagiełdowego handlu aktywami cyfrowymi.
Wszystko przez to, że firma nie przyjęła programu identyfikacji klienta w ramach programu zgodności z ustawą o tajemnicy bankowej, wymaganego od zarejestrowanych sprzedawców prowizji futures (FCM).
Śledztwo w sprawie Ooki DAO
To jednak nie koniec. Regulator wniósł też federalne powództwo cywilne przeciwko Ooki DAO, zdecentralizowanej organizacji i następcy bZeroX. Firma Ooki DAO obsługiwała ten sam protokół oprogramowania, co bZeroX i według CFTC łamała te same prawa.
Jak działa bZeroX i protokół bZx
Co ciekawe, protokół bZx był używany i sprzedawany tylko w okresie od czerwca 2019 r. do sierpnia 2021 r. Ten protokół oprogramowania oparty na blockchain działa jak platforma transakcyjna, ułatwiając lokowanie depozytu zabezpieczającego i zapewniając lewarowane transakcje towarami detalicznymi. Czyli działał dokładnie tak, jak większość brokerów, ale CFTC nie podobało się to, że transakcje odbywają się w zdecentralizowanym środowisku.
Regulator uznał więc te transakcje za niezgodne z prawem, ponieważ musiały odbywać się na wyznaczonym rynku kontraktowym, co nie miało miejsca. Firma nie była też zarejestrowana jako broker.
– Nasze działania pokazują zaangażowanie CFTC w agresywne ściganie osób i ich operacji, które celowo dążą do uniknięcia nadzoru regulacyjnego, kosztem klientów detalicznych. To wszystko dzięki naszemu oddanemu zespołowi ds. egzekwowania prawa, któemu należy się najwyższe uznanie za realizację programu, który dotyka wielu obszarów budzących obawy dotyczące tego rozwijającego się rynku – mówi przewodniczący CFTC Rostin Behnam.
Kara dla bZeroX, kara dla Ooki DAO?
Skarga regulatora doprecyzowuje, że w sierpniu 2021 r. bZeroX przekazał kontrolę nad protokołem bZx do bZx DAO, które zostało przemianowane na Ooki DAO. Czytamy w niej także, że Ooki DAO obsługuje protokół Ooki (wcześniej protokół bZx) w taki sam sposób jak bZeroX, a zatem nadal narusza prawo. Dlatego regulator stwierdził, że domaga się nie tylko kar pieniężnych, ale też zakazów handlu i rejestracji dla tych podmiotów.
Zdaniem CFTC zapewni to równość wobec prawa dla wszystkich podmiotów na rynku.
– Działania te są częścią szerszych wysiłków CFTC, mających na celu ochronę klientów z USA w szybko zmieniającym się zdecentralizowanym środowisku finansowym. Obrót aktywami cyfrowymi z depozytem zabezpieczającym, lewarowanym lub finansowanym oferowany klientom detalicznym w USA, musi odbywać się na właściwie zarejestrowanych i regulowanych giełdach, zgodnie ze wszystkimi obowiązującymi przepisami i regulacjami. Wymagania te dotyczą w równym stopniu podmiotów o bardziej tradycyjnych strukturach biznesowych, jak i DAO – podkreśla p.o. dyrektora ds. egzekwowania prawa Gretchen Lowe.