Zagraniczny broker Forex – jak najkorzystniej wpłacić środki
Zagraniczny broker Forex – jak najkorzystniej wpłacić środki
Na przestrzeni lat jakość usług brokerów Forex uległa znaczącej poprawie. Z pewnością, pomocny okazał się równoczesny rozwój technologii i sposobów płatności. Oprócz standardowych przelewów, oferowane są metody alternatywne, gdzie występują różne, często niezrozumiałe procedury. W gąszczu różnych informacji można się w tym łatwo pogubić i mieć problem z wyborem optymalnej metody wpłat/wypłat środków na nasze konto tradingowe. Jeśli też Cię to nurtuje – zapraszamy do lektury.
Rachunek w PLN, konto w polskim banku
Najlepszym rozwiązaniem z punktu widzenia polskiego tradera i wpłaty depozytu jest wybór rodzimego lub zagranicznego brokera, który umożliwia prowadzenie rachunków w złotówce oraz posiada konto w polskim banku. Wtedy cały proces odbywa się szybko i bezkosztowo – zazwyczaj tacy brokerzy oferują równoległe możliwość wpłaty poprzez operatorów płatności jak np. Przelewy24 lub BlueMedia. Dzięki temu cały proces wpłaty zamyka się w maksymalnie kilka minut. Jest to bez wątpienia zaleta. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że tylko w niektórych przypadkach „bezkosztowość” przelewów będzie na tyle kluczowa, aby stanowiła decydujący czynnik wyboru danej oferty. W końcu planujemy wpłacić raz, a potem już tylko wyciągać :).
Aby broker zdecydował się na wprowadzenie w/w opcji, które będą ukierunkowane tylko na polskich traderów, oczekuje, że spotka się ona z odpowiednim zainteresowaniem. W praktyce nie wszystkie globalnie działające firmy widzą w tym sens. Czy to oznacza, że powinniśmy z nich zrezygnować? Niekoniecznie. Nawet jeśli koszt wypłaty będzie wynosił X zł, to może się zdarzyć, że oszczędność np. na spreadzie, prowizji lub swapach w skali danego okresu czasu, może okazać się bardziej opłacalna. Pozostaje jeszcze element czasu realizacji transakcji, ale w tym artykule potraktujemy go jako mniej istotny.
Rachunek w PLN, konto zagraniczne
Zdarza się, że wybrany przez nas broker oferuje konta w złotówce ale nie ma już konta w polskim banku. Jak wtedy wygląda sytuacja?
Wpłata do brokera na konto bankowe wiąże się z kosztami wynikającymi z cennika naszego banku. Skoro to przelew zagraniczny, to musimy dokonać przelewu SWIFT w złotówce (uwaga – nie każdy bank na to pozwala). Taki przelew realizowany jest w ciągu 24 godzin od zlecenia i dociera do odbiorcy w czasie 1-5 dni roboczych. W przypadku transakcji PLN -> PLN nie ma przewalutowania środków.
Przelew SEPA
Alternatywą jest wybór waluty euro i dokonanie przelewu europejskiego SEPA, który jest zazwyczaj sporo tańszy – ale pojawia się kwestia przewalutowania lub zmiany waluty na koncie brokerskim na EUR. Koszt przelewu SEPA zależy od banku i waha się w granicy 3 – 10 zł. Przelew SWIFT zależy często od kwoty transakcji (0,2 – 0,5%) oraz zakłada widełki minimalnej i maksymalnej wartości prowizji (20 – 250 zł). Więcej dowiesz się tutaj.
Zagraniczny broker bez kont w PLN
Warto na początku zaznaczyć, że prowadzenie rachunku brokerskiego w walucie innej, niż PLN technicznie nie powoduje większych strat lub zysków na koncie tradera. Wszystkie przeliczenia na platformie dokonywane są w sposób bieżący po aktualnych kursach z platformy. Naszym ryzykiem jest ew. zmiana kursu waluty obcej w stosunku do PLN w okresach między wpłatą i wypłatą środków. Jednak w zależności od kierunku zmiany kursu, może to stanowić nasz dodatkowy przychód lub koszt.
Jeśli Twój broker oferuje prowadzenie konta tylko w walucie obcej, to sytuacja zaczyna się trochę komplikować. Najprostszym sposobem jest dokonanie przelewu bankowego z naszego konta na konto u brokera. Tyle, że to sposób najdroższy, bo przelewając środki z PLN na USD nastąpi przewalutowanie po kursie banku, a do tego dojdą jeszcze koszty przelewu SWIFT (lub SEPA dla euro ). Z pomocą przychodzi konto walutowe oraz wymiana środków poprzez np. kantor stacjonarny (i wpłata w oddziale), kantor internetowy lub alternatywne metody wpłat (o tym za chwilę). Dzięki temu koszty są w dużej mierze ograniczone. Transakcja zajmuje od 1 do 5 dni roboczych, ale moja praktyka mówi, że rzadko trwa to więcej niż 3 dni.
Banki pośredniczące
W przypadku wpłaty z poziomu konta walutowego naszym kosztem jest opłata za przelew SWIFT lub SEPA, ale… przy przelewach zagranicznych mogą pojawić się też koszty wynikające z udziału tzw. banków pośredniczących / korespondencyjnych (nie występują przy SEPA). O co chodzi?
W skrócie: banków na świecie jest cała masa i aby transakcja została przeprowadzona, wymagana jest podpisana umowa między nimi. W praktyce nie wiemy czy nasz bank ma podpisaną umowę z bankiem brokera. Jeśli nie, to cały transfer musi przejść przez pośrednika, który zainkasuje swoją prowizję (której nie poznamy do czasu realizacji transakcji). To czy pośrednik weźmie udział w transakcji może być także zależne od wybranej waluty, czyli np. przelewając z banku A do banku B 1000 USD nie musi pojawić się dodatkowy koszt, ale dla 1000 EUR może już wystąpić. Więcej o bankach korespondencyjnych możesz przeczytać tutaj.
Jeśli nigdy nie dokonywałeś/-aś przelewów zagranicznych, to możesz na tym etapie czuć się lekko zagubiony/-a. Ale spokojnie, po pierwszych trzech przelewach wszystko stanie się bardzo proste :).
Metody alternatywne
Karta kredytowa / debetowa
To zdecydowanie najbardziej popularna metoda wpłat do zagranicznych brokerów. Jest szybka, bezpłatna i bezpieczna. Czas operacji zajmuje zazwyczaj maksymalnie kilka minut i nie są pobierane żadne opłaty. Przewalutowanie nie wystąpi jeśli karta jest prowadzona w walucie zgodnej z walutą transakcji (np. karta w USD, zasilenie konta w USD). W innym przypadku trzeba liczyć się z przeliczeniem po kursie Twojego banku. Zdarza się, że transakcje kartą posiadają limity wpłaty na pojedynczą transakcję – obejściem tego jest rozdzielenie wpłat na kilka mniejszych.
O czym trzeba wiedzieć. Aby móc zasilić konto kartą musisz mieć ustawione limity na karcie na transakcje elektroniczne (wystarczy kontakt z infolinią lub definicja w panelu on-line). Broker może poprosić Cię o zdjęcie karty – czy jest się czego bać? Nie, o ile zakryjesz pierwsze 12 cyfr i kod CVV2. Transakcje kartą są ubezpieczone. Jeśli okaże się, że wybrany przez Ciebie broker jest oszustem i nie chce oddać Ci Twojego depozytu, to jest duża szansa na jego szybkie odzyskanie (przeczytaj historię naszego czytelnika, który odzyskał w ten sposób środki od Maxitrade).
To rewolucja w świecie transakcji kartowych. Start-up działający od 2015 r. pozwala na dokonywanie transakcji za pomocą karty debetowej po międzybankowych kursach walutowych prowadząc „konto” w jednej walucie (spread w bankach tradycyjnych dla EUR i USD to średnio 10 groszy, w Revolut 0 groszy, ale obowiązują pewne limity). Na ten moment nie wszyscy brokerzy akceptują Revoluta, ale z pewnością będzie się to zmieniać.
Skrill, PayPal, Neteller
To trzej najpopularniejsi operatorzy płatności on-line. Każdy z nich oferuje karty debetowe lub wirtualne, a także możliwość dokonywania płatności bezpośrednio z konta. Zdecydowania większość brokerów zagranicznych obsługuje całą trójkę. Środki można dodać przelewem lub kartą, szybko i przyjemnie. Problemem są opłaty i koszty przewalutowania. Jeśli nie prowadzisz konta u pośrednika w walucie zgodnej z tą u brokera, to przewalutowanie nastąpi po kursie zbliżonym do znanych z komercyjnych banków. Do tego dojdzie opłata za transakcję, choć jest ona zazwyczaj stosunkowo niewielka. Zalety? Szybkość i prostota. Korzystając np. ze Skrilla możemy szybko transferować środki między brokerami lub dokonywać zakupów w sieci. Jednak patrząc pod kątem samego tradingu, jest to rozwiązanie bardziej opłacalne tylko dla mniejszych depozytów.
Z uwagi na często zmieniające się opłaty nie publikujemy zestawienia i zachęcamy do ich porównania na stronach operatorów.
Bitcoin Wallet
Rzadko spotykana forma wpłat, ale istnieje duża nadzieja, że będzie zyskiwać na popularności. Wpłaty w bitcoinach są stosunkowo szybkie (1-2h) i w większości przypadków (a nie ma ich zbyt wielu) bezpłatne. Istnieje jednak spore ryzyko „zmiany kursu”…
Od brokera do brokera
Wyjątkowo rzadko spotykana opcja, ale posiada ją np. IC Markets. Jeśli planujesz przenieść się do innego brokera, to warto sprawdzić czy Twój broker ją oferuje. Procedura ta nie jest zbyt szybka, bo zajmuje od 2 do 5 dni roboczych, ale to i tak lepiej, niż gdybyśmy mieli zlecać wypłatę od danego brokera, czekać na jej zaksięgowanie na koncie, a następnie dokonać kolejnej.
Wypłaty środków
Każdy trader, niezależnie od stopnia zaawansowania, zakłada, że częściej będzie środki wypłacał, niż wpłacał :). Praktyka często szybko weryfikuje to założenie, ale oczywiście na ten aspekt również trzeba zwrócić uwagę. Warianty są różne.
Wypłata przelewem
Zdecydowanie najbardziej popularna metoda, ale trzeba rozdzielić ją na trzy warianty.
- Przelew z polskiego banku – szybki i… bezpłatny? Niekoniecznie. Czas księgowania zależy od sesji elixir banków i nie powinien wynieść więcej, niż 24h (lub kilka minut w przypadku Przelewy24 i BlueMedia). Zazwyczaj jest bezpłatny, ale coraz częściej nawet polscy brokerzy decydują się na wprowadzenie opłat np. 50 zł za wypłatę kwoty mniejszej, niż 500 zł. Dzięki temu redukują ilość niewielkich transakcji wypłat po kilkanaście złotych. Takiej opłaty możesz jednak łatwo uniknąć – jeśli na Twoim koncie jest np. ostatnie 490 zł, wystarczy zasilić je kwotą 11 zł, a następnie zlecić wypłatę całej sumy.
- Przelew z zagranicznego banku w PLN – Zdarza się, że takie wypłaty są darmowe, ale nie bierz tego za pewnik – sprawdź regulamin brokera. Przewalutowania nie będzie, a czas realizacji to w praktyce 1-3 dni robocze. Uwaga – w transakcji może wziąć udział bank pośredniczący.
- Przelew z zagranicznego banku w walucie obcej – tu jest wręcz przeciwnie. Z reguły zagraniczni brokerzy przerzucają koszt przelewu na klienta, obcinając mu o X wypłacaną kwotę. Sprawdź ten koszt przed zleceniem przelewu. Uwaga – w transakcji może wziąć udział bank pośredniczący.
Wypłata na kartę
Rzecz najważniejsza – opcja ta jest dostępna tylko w sytuacji, gdy depozyt został wpłacony kartą. Z uwagi na przepisy AML (z ang. Anti-money laudering – przeciwdziałające praniu brudnych pieniędzy) na kartę możesz wycofać tylko tyle, ile wpłaciłeś i to w identycznych kwotach. Działa to na zasadzie „zwrotu” dokonanej transakcji. To oznacza, że jeśli wpłaciłeś kartą 300 USD i 500 USD, to musisz dokonać takich samych transakcji wypłat. Co w sytuacji, gdy na koncie zostało mniej? Wtedy zlecana jest jedna transakcja na całą kwotę pozostałego depozytu. Co zrobić z zyskami? Należy skorzystać z innej metody wypłaty, np. przelewu bankowego.
Oczywiście, środki nie trafiają „na kartę” tylko na konto z nią powiązane 🙂
Pozostałe metody
Przy skorzystaniu z w/w pośredników nie trzeba martwić się o czas – wypłata trafia na konto w ciągu kilkunastu minut od realizacji. Koszt zazwyczaj wynika z cennika pośrednika, podobnie jak ewentualnie przewalutowanie. Uwaga – może zdarzyć się, że broker powołując się na przepisy AML odmówi Ci wypłaty zysków za pomocą internetowego operatora – wtedy jedyną możliwością jest wypłata przelewem bankowym.
Który sposób jest najlepszy
Odpowiedź może być tylko jedna – to zależy od sytuacji :). Korzystając z usług zagranicznego brokera i konta w walucie obcej najczęściej najlepszą opcją wpłaty będzie skorzystanie z karty walutowej. Wypłata do wysokości kwoty wpłaconej też wyjdzie najlepiej, ale co z zyskami? Cóż, tu mamy do czynienia z wieloma zmiennymi więc pozostaje już czysta kalkulacja na konkretnym przykładzie. Uwzględniając dostępne metody wypłat i aktualne cenniki pośredników matematyka zdecyduje sama. Może okazać się, że do kwoty X korzystniej wyjdzie skorzystanie z operatora typu Skrill, a powyżej niej już przelew bankowy.
Optymalizacja kosztów
Chcąc ograniczyć koszty związane z wypłatą środków od zagranicznych brokerów, jest kilka trików, które możesz zastosować. Bez wątpienia, najpopularniejszą i najtańszą metodą wpłaty jest użycie karty walutowej i wypłata zysków przelewem bankowym. Jednak co w sytuacji, gdy nie chcesz angażować wszystkich zysków w kolejne transakcje i jednocześnie nie opłaca Ci się wycofywać stosunkowo niewielkich kwot? Rozwiązaniem jest subkonto.
Praktycznie każdy broker pozwala na otworzenie dodatkowego rachunku w tej samej walucie. Możesz potraktować taki rachunek jak „sejf”, do którego będziesz przerzucać wypracowane profity i dopiero przy skumulowaniu większej kwoty zlecić jeden duży przelew.