Duże zyski, duże straty. Podsumowanie dwóch tygodni testu SyncTrading [TEST #4]
Ostatnie tygodnie były dość przewrotne na giełdach. Najpierw walczyliśmy z brakiem większej zmienności, co nie było odpowiednim miejscem do dynamicznego tradingu, potem natomiast z jej sporym nadmiarem. Za ten czas przewijała się masa “klasycznych” rynkowych tematów, które namieszały w sentymencie… i w naszym teście SyncTradingu od TeleTrade. Dzisiejsze podsumowanie nie obejmuje co prawda wyborów, które z pewnością przyniosą świeże decyzje, nowe szanse i większe pozycje. Nie zabraknie ich natomiast w kolejnym podsumowaniu. Tymczasem zapraszam i zachęcam do przyjrzenia się obecnym wynikom.
Sprawdź: Czym jest SyncTrading TeleTrade i copy trading
Najniebezpieczniej tam, gdzie bezpiecznie
Być może ten podtytuł brzmi jak masło maślane, nie mniej jednak w pełni oddaje to, co ostatnio zadziało się na naszym bezpiecznym rachunku. Trader trochę “poszalał” przy wielkości pozycji, które znacząco uszczupliły jego i nasz rachunek. W gwoli przypomnienia warto napisać, że do każdego tradera podłączyliśmy kwotę 5 000 euro. Obecny stan konta wygląda w następujący sposób:
Warte pokazania są te najbardziej stratne pozycje. Dlaczego? Choćby z racji tego, by wiedzieć, że decydując się na kopiowanie traderów powinniśmy ich kontrolować, jak pracowników. Jeżeli zauważymy coś niepokojącego np. że trader zawiera zdecydowanie większe pozycje niż zazwyczaj warto się na ten czas od niego odciąć i przeczekać lawiruje na jego rachunku. Z racji tego, że z założenia testu mamy nie zmieniać traderów, by zweryfikować, czy długoterminowo da się na nich zarobić, nie zastosujemy się do tej rady. Niemniej jednak spójrzmy na rachunek i te pozycje, które najbardziej uszczupliły jego wartość.
Widzimy, że trader dokładał coraz to nowe pozycje na AUD/CAD. Kupował je na coraz to nowych dołkach, zwiększając je do poziomów, którymi nigdy wcześniej nie handlował. Zwykle, przy 200% poziomie kopiowania, zawierał transakcje o wartości 0,04 lota, 0,02, czasem 0,06 lota. W tym przypadku sięgały one wielkości 2,07 na pojedynczej transakcji. Brak stop lossów w tym przypadku i przy tak dużych transakcjach okazał się zabójczy.
Powoli i do przodu
Trader o średnim poziomie ryzyka w ostatnim czasie generował cały czas stabilną stopę zwrotu. Co prawda nie jest ona duża, ale nadal pozostaje na plusie. Obecne saldo konta wynosi dokładnie 5224,58.
Trader ten nie daje żadnych niepokojących sygnałów. Nadal zawiera pozycje wyłącznie na jednym instrumencie – EUR/USD. Są one podobnych wartości co poprzednie, a ich przetrzymywanie z dnia na dzień również jest w naturze tego tradera.
Agresywny handel pokazał pazur
Ostatnie dwa podsumowania testu tak na dobrą sprawę były dość stagnacyjne. Co prawda, byliśmy na plusie, ale intensywność działań traderów była niewielka. Wybierając tradera o najbardziej agresywnym profilu ryzyka liczyliśmy na to, że na takim rachunku zobaczymy “prawdziwą spekulację”. Tak się jednak nie stało… aż do dzisiejszego podsumowania. Z przyjemnością, ale umiarkowanym optymizmem prezentuję wynik na rachunku podpiętym pod najbardziej agresywnego tradera.
Najbardziej zyskowne transakcje oznaczyłam na poniższej grafice. Czy były to ryzykowne zagrania? Trudno z tym się nie zgodzić, z racji zawartych, naprawdę znacznych pozycji. Niemniej jednak ryzyko oceniam tu zdecydowanie pozytywnie i po tym rachunku oczekuję takich zagrań.
Trader agresywny tak naprawdę “zrobił robotę” i wygenerował zysk, który z nawiązką odrobił stratę bezpiecznego tradera. Liczymy jednak na to, że ASProfiway (bezpieczny trader) powróci do formy i spokojnie odrobi wszelkie straty.
Podsumowanie
Obecnie sytuacja na naszych kontach wygląda następująco:
- Trader bezpieczny: 4080,54 euro
- Trader umiarkowany: 5224,58 euro
- Trader agresywny: 6214,70