Początkujący
Teraz czytasz
Dlaczego inwestorzy tracą pieniądze, inwestując w znane spółki
0

Dlaczego inwestorzy tracą pieniądze, inwestując w znane spółki

utworzył Antoni Należyty31 października 2024

Inwestowanie na giełdzie często wiąże się z podejmowaniem złożonych decyzji finansowych, które wymagają analizy, wiedzy i odpowiedniej strategii. Jednak finalnie na rynku nie wszyscy odnoszą sukces, a przyczyn tego stanu rzeczy może być wiele. W tym artykule przedstawimy Wam 6 najczęściej popełnianych błędów i wyjaśnimy dlaczego inwestorzy tracą pieniądze, inwestując w znane spółki. Praktyka pokazuje, że „sława” danej firmy nie zawsze musi oznaczać „inwestycyjnego pewniaka”, mimo, że z pozoru wydaje się to być bezpieczny i rozsądny wybór. Zatem co najczęściej zawodzi? Zapraszamy do lektury.

Efekt nadmiernej pewności siebie

Jednym z głównych powodów, dla których inwestorzy tracą pieniądze, inwestując w znane im spółki, jest efekt nadmiernej pewności siebie (ang. overconfidence bias). To psychologiczne zjawisko polega na tym, że ludzie przeceniają swoje umiejętności i wiedzę, wierząc, że są w stanie przewidzieć przyszłość lub mają lepsze informacje niż inni uczestnicy rynku. W przypadku inwestowania w spółki, które znamy z codziennego życia – takie jak Apple, Tesla czy McDonald’s – łatwo popaść w pułapkę przekonania, że nasza wiedza o produkcie przekłada się na dogłębną znajomość sytuacji finansowej spółki.

Na przykład osoba korzystająca z produktów Apple może sądzić, że skoro firma odnosi sukcesy na rynku konsumenckim, to automatycznie jej akcje będą rosnąć. To podejście ignoruje jednak szereg innych czynników, takich jak koszty produkcji, sytuacja makroekonomiczna, miejsce w cyklu inwestycyjnym,  konkurencja czy decyzje strategiczne podejmowane przez zarząd. Nadmierna pewność siebie prowadzi do nieodpowiednich decyzji, ponieważ inwestorzy pomijają kluczowe elementy analizy i nie zabezpieczają się przed ryzykiem.

Brak dywersyfikacji portfela

Znajomość kilku spółek, zwłaszcza tych działających w podobnym sektorze, może prowadzić do drugiego powszechnego błędu – braku dywersyfikacji portfela. Dywersyfikacja to strategia inwestycyjna polegająca na rozłożeniu kapitału na różne aktywa, co pozwala zminimalizować ryzyko inwestycyjne. W praktyce oznacza to, że inwestorzy powinni unikać “wkładania wszystkich jajek do jednego koszyka”, czyli inwestowania całego kapitału w jedną spółkę lub w kilka podobnych spółek/spółek z tego samego sektora.

Inwestor, który decyduje się zainwestować w firmy technologiczne, takie jak Apple, Microsoft i Google, może uznać, że dywersyfikuje swoje inwestycje. W rzeczywistości jednak wszystkie te firmy działają w jednym sektorze, co sprawia, że portfel jest silnie uzależniony od koniunktury na rynku technologii. Gdy sektor ten napotyka problemy – na przykład ze względu na zmiany regulacyjne, spowolnienie gospodarcze lub rosnącą konkurencję – wszystkie te inwestycje mogą jednocześnie tracić na wartości. Brak dywersyfikacji naraża inwestorów na znaczące straty, ponieważ nie mają oni alternatywnych źródeł zysku w przypadku trudności w jednym sektorze.

Nieznajomość fundamentów finansowych

Kolejnym kluczowym czynnikiem, który przyczynia się do strat, jest nieznajomość fundamentów finansowych spółek, w które inwestorzy lokują swoje pieniądze. Inwestowanie w spółkę na podstawie jej popularności czy znajomości marki to często poważny błąd, ponieważ zewnętrzny sukces firmy niekoniecznie przekłada się na jej zdrową sytuację finansową.

Inwestorzy mogą na przykład zainwestować w firmę z branży detalicznej, która ma pełne sklepy i wydaje się dobrze prosperować. Jednak bez dokładnej analizy jej raportów finansowych, inwestorzy mogą nie dostrzec rosnącego zadłużenia, problemów z marżami czy spadającej rentowności. W konsekwencji, pomimo pozornych sukcesów na poziomie konsumenckim, wartość akcji firmy może spadać, a inwestorzy tracą swoje pieniądze.

Zjawisko efektu „household name”

Efekt „household name”, czyli kupowanie akcji firmy, które są powszechnie znane i rozpoznawalne, to kolejny powód, dla którego inwestorzy często tracą pieniądze. Znane marki, takie jak Coca-Cola, Nike czy Facebook, przyciągają inwestorów swoją rozpoznawalnością i popularnością wśród konsumentów. Wydaje się, że skoro są to firmy globalne, obecne w życiu codziennym milionów ludzi, ich akcje muszą być bezpieczną inwestycją. Niestety, taka logika może być zwodnicza.

Rozpoznawalność marki nie zawsze idzie w parze z długoterminową stabilnością finansową czy perspektywą wzrostu. Na przykład Yahoo! – jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm internetowych na początku lat 2000. – z czasem straciła swoją konkurencyjność na rynku, co doprowadziło do drastycznego spadku jej wartości. Inwestowanie w rozpoznawalne marki może prowadzić do strat, jeśli inwestorzy nie zrozumieją, że sukces na poziomie konsumenckim nie gwarantuje trwałego wzrostu wartości akcji.

Nike vs SPX

Od dołka bessy stopa zwrotu dla indeksu S&P500 wyniosła +63%. W tym samym czasie, cena akcji znanej spółki Nike spadła o około -5%.  Źródło: TradingView.com

Zbyt późne inwestowanie na podstawie medialnego szumu

Kolejną pułapką, w którą wpadają inwestorzy, jest zbyt późne inwestowanie na podstawie medialnych doniesień i szumu wokół danej spółki. Media często kreują obraz dynamicznego wzrostu pewnych firm, co przyciąga rzesze nowych inwestorów, którzy chcą skorzystać z okazji. Niestety, w momencie, gdy firma jest na ustach wszystkich, cena jej akcji często jest już napompowana.

Inwestorzy, którzy kupują akcje pod wpływem medialnego szumu, nierzadko robią to na szczycie wyceny, kiedy potencjał dalszego wzrostu jest już ograniczony. W rezultacie, gdy zainteresowanie medialne opada, a inwestorzy zaczynają sprzedawać swoje akcje, ich ceny spadają, prowadząc do strat u tych, którzy zainwestowali zbyt późno.

Dobrym przykładem jest Tesla, której akcje wzbudzały ogromne zainteresowanie mediów w 2021 roku. W okresach wzrostu ceny akcji przyciągały nowych inwestorów, którzy jednak często ponosili straty, gdy wartość akcji gwałtownie spadała, a medialny szum ucichł.

Tesla - dlaczego inwestorzy tracą

Ogromny wzrost wartości cen akcji Tesli w hossie 2020/2021 oraz późniejsze spadki w 2022 roku sięgające w dołku – 70%. Źródło: TradingView.com


PRZECZYTAJ: Nike w poszukiwaniu utraconej innowacyjności i strategii


Brak strategii inwestycyjnej

Inwestowanie w spółki, które znamy, często prowadzi do podejmowania decyzji emocjonalnych, zamiast opierania się strategii inwestycyjnej. Inwestorzy mogą być przywiązani emocjonalnie do marek, których produktów używają na co dzień, co skłania ich do kupowania akcji niezależnie od sytuacji rynkowej.

Przykładem może być osoba, która regularnie korzysta z produktów Apple i postanawia inwestować w akcje tej firmy, ignorując zmieniające się warunki makroekonomiczne czy sytuację na rynku. Takie podejście często prowadzi do kupowania akcji w nieodpowiednich momentach, na przykład na szczycie wyceny, oraz do braku planu sprzedaży w odpowiednim momencie.

Inwestorzy, którzy nie mają przemyślanej strategii, tracą, ponieważ podejmują decyzje pod wpływem emocji, zamiast kierować się analizą i solidnymi fundamentami.

Podsumowanie: Dlaczego inwestorzy tracą

Inwestowanie w spółki, które znamy, może na pierwszy rzut oka wydawać się rozsądną i bezpieczną strategią. Jednak, jak pokazują powyższe przykłady, znajomość firmy czy jej produktów nie zastępuje gruntownej analizy finansowej, dywersyfikacji portfela i przemyślanej strategii inwestycyjnej, w tym strategii zarządzania ryzykiem. Nadmierna pewność siebie, brak dywersyfikacji, ignorowanie fundamentów finansowych czy inwestowanie pod wpływem medialnego szumu to tylko niektóre z pułapek, w jakie wpadają inwestorzy. Aby osiągnąć sukces na rynku, konieczne jest świadome podejście do inwestowania, które opiera się na solidnej analizie, a nie na emocjach i subiektywnych odczuciach.

Co o tym sądzisz?
Lubię
33%
Interesujące
67%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Antoni Należyty
Na co dzień uczestnik rynku funduszy inwestycyjnych, prywatnie trader z kilkuletnim doświadczeniem w handlu, głównie na rynkach nowych technologii - Crypto, NASDAQ.