Rynek będzie patrzył dziś jedynie na dwie liczby
Pierwszy piątek miesiąca ponownie elektryzuje uczestników rynku jak w przeszłości. Zaczęło się od rozczarowującej publikacji miesiąc temu a potem doszły słowa Powella, który zwrócił uwagę na zatrudnienie i powrót do równowagi jeśli chodzi o sprawę podwójnego mandatu Fed. Można powiedzieć nawet, że tym razem waga przechylona jest w stronę danych na temat zatrudnienia a o inflacji rynek pomału zaczyna zapominać.
Liczą się jedynie dwie liczby
Przez cały tydzień rynek jakby wstrzymywał oddech. W poniedziałek nie było Amerykanów „w grze”, potem przyszły spadki a następnie krótkoterminowa konsolidacja. Dziś obserwujemy kontynuację wyprzedaży. Teraz liczą się jedynie dwie liczby: pierwsza dotycząca zmiany zatrudnienia (prognoza 165 tys.) oraz druga wskazująca stopę bezrobocia (prognoza 4,2 proc.).
W przypadku gorszych wyników, mogą wzrosnąć obawy o recesję w USA. Rynek zacznie wówczas wyceniać wyższe implikowane prawdopodobieństwo wrześniowego ruchu ze strony Fed na poziomie 50 pb. Dolar znalazłby się pod presją spadkową a kurs EUR/USD może w takim scenariuszu zawitać ponownie w okolicy 1,12 albo wyżej. Lepsze dane pewnie rozwieją te obawy i być może oceniana wówczas będzie dynamika wzrostu płac. To z kolei przyniosłoby aprecjację USD. Najtrudniej przewidzieć ruch w przypadku, kiedy dane będą zgodnie z oczekiwaniami lub bliskie tym poziomom.
Niepokój na rynkach akcji
Ten tydzień przyniósł wzrosty EUR/USD co było napędzane innymi danymi makro. Zarówno ADP jak i ankieta JOLTS rozczarowały, co wzmacniało ocenę rynku, że NFP może również pokazać słaby rezultat. Inne dane jak ISM dla usług poprawiły nastroje, ale jedynie na chwilę. Cała rynkowa energia jest skupiona na sytuacji na rynku pracy, więc pozostałe dane stanowią w tym momencie jakby tło.
Na rynkach akcyjnych dziś przeważa niepokój. Dzisiejsze negatywne otwarcie giełd europejskich pokazuje, że obawy ponownie narastają. Dax traci ponad 0,5 proc., WIG już prawie 1 proc. jest „pod kreską”. Spadają kontrakty futures na amerykańskie indeksy. Kurs EUR/USD jest dość stabilny. Niewiele zmienia się wycena złota oraz ropy naftowej. Nowe lokalne minima wyznaczają rentowności obligacji rządu USA. Pomimo spadków na giełdach złoty zdołał odrobić część poniesionych wczoraj strat.
Źródło: Łukasz Zembik, OANDA TMS Brokers