RUNE – token zdecentralizowanej giełdy kryptowalut THORChain
Zdecentralizowana giełda kryptowalut, na której zarobić można nie tylko na handlu, ale też lokowaniu swoich tokenów? THORChain zapewnia wymianę coinów nawet pomiędzy różnymi blockchainami, więc nic dziwnego, że jej token Rune, który jest konieczny do uruchomienia każdej kolejnej puli płynności, cały czas drożeje. Jakie są przed nim perspektywy? Sprawdzamy.
Kontynuujemy cykl portalu Forex Club, w którym analizujemy i opisujemy największe, najwyżej wyceniane, najciekawsze, najbardziej rozwojowe, zaawansowane, a także najbardziej kontrowersyjne projekty kryptowalutowe na całym świecie. Dziś czas na zdecentralizowaną giełdę kryptowalut THORChain i jej token Rune, który przez ostatni rok podrożał o 3954%.
Jak działa giełda kryptowalut THOREChain
THOREChain to zdecentralizowane rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą wymieniać tokeny – także te, które są zbudowane na zupełnie innych blockchainach. Jest to bowiem rozwiązanie międzyłańcuchowe, które działa bez pośredników i łączy bezpośrednio kupujących ze sprzedającymi.
„THORChain to protokół płynności przeznaczony do łączenia wszystkich aktywów typu blockchain na rynku płynności poprzez mosty międzyłańcuchowe i ciągłe pule płynności, zabezpieczone przez walidatory motywowane ekonomicznie” – czytamy w Białej Księdze projektu, określającej jego zasady działania.
Sam blockchain opiera się na sprawdzonym już rozwiązaniu, stosowanym w łańcuchu Cosmos, opartym na Proof of Stake. Tokeny wymieniane są natomiast pomiędzy pulami płynności, dostarczonymi przez wszystkich użytkowników. Można dodać każdą pulę, a dostarczyciele płynności zarabiają na opłatach uiszczonych przez tych, którzy chcą wymienić się kryptowalutami.
Kluczem projektu jest więc zapewnienie jak największej płynności. To pozwoli dojrzeć również całemu rynkowi kryptowalut, a także zwiększyć zainteresowanie ze strony funduszy inwestycyjnych i dużych graczy, którym zależy także na ochronie kapitału.
Zdecentralizowana giełda THORChain chce wygrać z największymi giełdami krypotowalut świata, jak np. Binance czy Coinbase, m.in. bezpieczeństwem. Mimo, że najwięksi gracze na rynku są zabezpieczeni najnowocześniejszymi systemami świata, to jednak zdecentralizowana giełda ma tę przewagę, że z niej nie da się wykraść środków – przynajmniej zgodnie z obecnym stanem wiedzy kryptograficznej.
Token RUNE
Kluczową częścią całego ekosystemu jest token Rune. Zapewnia on bezpieczeństwo w sieci, będąc odnośnikiem w stosunku 1:1 do całości aktywów. W nim wypłacane są także dochody każdego ze 100 węzłów, na których opiera się akceptacja transakcji w systemie. Tokeny Rune otrzymują również osoby będące dostarczycielami płynności, czyli stakujące swoje kryptowaluty. Ponadto każdy token z puli płynności jest powiązany z Rune. Posiadacze tej kryptowaluty mają też proporcjonalne prawo głosu podczas zarządzania siecią i podejmowania decyzji o ewentualnych zmianach.
Pierwsze 150 mln tokenów Rune zostało sprzedanych w lipcu 2019 podczas RUNE IEO. Drugie tyle przydzielono zespołowi programistycznemu oraz rezerwom operacyjnym i społecznym. 220 mln tokenów czekało natomiast na rezerwę emisji, która sfinansuje rozwój – np. błyskawiczną wymianę tokenów.
Warto też pamiętać, że token Rune ma charakter deflacyjny – nie dość, że jest konieczny do pul płynności, to jeszcze opłaty transakcyjne są spalane.
Notowania kryptowaluty Rune
Na dzień 02.11.2021 w obrocie jest 233 836 800 z docelowych 461 668 422 tokenów Rune, wycenianych na 16,10 USD za sztukę. Przekłada się to na kapitalizację ponad 7,3 mld USD. Handlować można nimi na 9 giełdach kryptowalut z całego świata. Szczyt notowań miał miejsce 19.05.2021 roku, gdy za każdy token Rune płacono 21,29 USD.