PKB z USA umacnia dolara i poprawia nastroje na rynku
Gospodarka USA jest solidna. Wskazały na to wczorajsze dane PKB. Rewizja za I kwartał zaskoczyła rynki. Dodatkowo poznaliśmy lepszy obraz rynku pracy. W rezultacie dolar umocnił się czego konsekwencją był zdecydowany spadek kursu EUR/USD poniżej 1,09. Rentowność 2-letnich obligacji USA urosła do 4,9 a dziś na moment osiągnęła wartość 4,95 proc. co oznacza, że zbliżamy się do szczytów z początku marca tego roku.
Nowe projekcje Fed
Cenom amerykańskich obligacji nie spodobała się silna rewizja w górę danych o PKB za I kwartał 2023 roku. Wczoraj po publikacje spadły one zdecydowanie co oznaczało jednoczesny wzrost ich rentowności. Rynki w tym momencie zakładają ponad 80 proc. prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych przez Fed w lipcu. Wrześniowa zmiana o następne 25 punktów bazowych jest wyceniana na ok 30 proc. To wciąż niewiele, patrząc na fakt, że dodatkowe dwa ruchy w tym roku były potwierdzone przez wykres „kropkowy” oraz nowe projekcje Fed-u. W tym tygodniu doszły do tego jastrzębie komentarze Powella (w Sintrze i Madrycie). Dolar jest oczywiście mocniejszy, ale skala aprecjacji nie powala.
Gospodarka USA miała w tym roku gwałtownie zwolnić z powodu wyższych stóp procentowych. Zaktualizowane dane pokazują jednak, że w pierwszym kwartale rosła ona w solidnym tempie 2 proc. Produkt krajowy brutto został skorygowany w górę z wcześniej podawanej stopy wzrostu na poziomie 1,3 proc. Oczekuje się również, że w drugim kwartale, który kończy się dziś, gospodarka USA wzrośnie od 1 proc. do 2 proc., w oparciu o najnowsze prognozy Wall Street. Wzrost PKB w pierwszym kwartale to w dużej mierze zasługa silnych wydatków konsumenckich. Zostały one zrewidowane w górę do 4,2 proc. z 3,8 proc. w ujęciu rocznym, co wyjaśnia większość wzrostu PKB. Eksport był również nieco silniejszy niż wcześniej informowano.
Rynek szybko zapomni?
Zdecydowany ruch na rynku FX oraz długu w okolicach 14:30 to również efekt niskiego odczytu liczby zasiłków dla bezrobotnych, który wyniósł 239 tys. i potwierdził, że rynek pracy ma się dobrze.
Obydwie publikacje wskazują, że Fed „ma jeszcze wiele do zrobienia” i wpisują się w ostatnie słowa przewodniczącego banku.
Indeksy giełdowe w większości zamknęły czwartkową sesję „nad kreską”, jedynie Nasdaq Composite osiągnął „płaski” wynik. Lepsze dane pokazują, że jest dobrze i jak na razie nie martwią inwestorów tym, że to oznacza większą szansę na kontynuację restrykcyjnej polityki Rezerwy Federalnej, która w pewnym momencie odciśnie piętno na gospodarce. Pamiętajmy jednak, że wczorajsze dane (PKB) to już historia i opisują stan na okres od stycznia do marca.
Już jutro będziemy w III kwartale i jednocześnie II półroczu. Jeśli kolejne, bardzie aktualne publikacje będą negatywne, wówczas rynek szybko zapomni o pozytywnej rewizji wzrostu gospodarczego.
Źródło: Łukasz Zembik, OANDA TMS Brokers