Tokeny
Teraz czytasz
Algorand (ALGO) – kryptowaluta profesora MIT
0

Algorand (ALGO) – kryptowaluta profesora MIT

utworzył Michał Sielski9 kwietnia 2021

Topowi przedstawiciele świata nauki, nowatorski kod i nietypowa publiczna sprzedaż tokenów. Algorand nie jest projektem podobnym do wielu kryptowalut, które tylko w teorii mają być lepsze od swoich odpowiedników. Oparta o najnowsze odkrycia naukowe kryptowaluta podbija świat blockchain. W ciągu ostatniego roku jej cena wzrosła aż o 646,26%.

Kontynuujemy cykl portalu Forex Club, w którym analizujemy i opisujemy największe, najwyżej wyceniane, najciekawsze, najbardziej rozwojowe, zaawansowane, a także najbardziej kontrowersyjne projekty kryptowalutowe na całym świecie. Dziś czas na Algorand – projekt oparty o naprawdę solidne, naukowe podstawy. 

Jak powstał Algorand (ALGO)

Silvio Micali algorand

Silvio Micali, twórca Algorand

Bez wątpienia kryptowalut nie tworzą przypadkowi ludzie. Nawet skopiowanie i ulepszenie otwartego kodu wymaga sporej wiedzy technologicznej, umiejętności programistycznych, doświadczenia ekonomicznego i znajomości świata blockchain. Nieliczni wytyczają nowe trendy i Algorand jest kryptowalutą, którą na pewno można zaliczyć do wyznaczających kierunek zmian w branży.

Fundacja Algorand początkowo zatrudniła 15 osób. Szefem jest profesor Silvio Micali, pracujący na co dzień w prestiżowym Massachusetts Institute of Technology w USA. To laureat prestiżowych wyróżnień z Nagrodą Turinga za teoretyczne podwaliny kryptografii na czele. Stworzył też nowe metody efektywnej weryfikacji dowodów matematycznych, ale nie skończył na wiedzy teoretycznej lecz wdrożył ją w praktykę. Wraz z zespołem doświadczonych matematyków, ekonomistów i kryptografów stworzył protokół Algorand.

Nietypowe ICO

Sprzedaż tokenów przed uruchomieniem projektu też była nietuzinkowa. Była ona publiczna i na ALGO mógł zapisać się każdy, ale cena cały czas się zmieniała. Zaczęto od 10 USD za token i obniżano ją wraz z kolejnymi zapisami. Ostatecznie 25 mln tokenów ALGO sprzedano za 60 mln USD. Daje to średnią 2,4 USD za każdy token, podczas gdy w sprzedaży prywatnej ALGO zostało wycenione na 0,1 USD za sztukę. Trzeba też pamiętać, że co roku sprzedawanych będzie 600 mln tokenów, a w sumie na rynku będzie 10 mld ALGO.

Jak działa Algorand

Protokół ma oczywiście otwartoźródłowy kod, a jego główną zaletą jest nieprzeciętna skalowalność. Wynika ona z mechanizmu konsensusu, opartego o Byzantine agreement. Nazwano go Pure Proof of Stake.

Wygrywa szybkością transakcji, bo transakcje nie są potwierdzane przez obliczenia kryptograficzne. Pozwala to na przelew średnio w 3 sekundy, a w każdej sekundzie można przeprowadzić 1 tys. transakcji. To rzucenie rękawicy najbardziej znanym systemom płatniczym z Mastercard i Visą na czele. Może także znaleźć zastosowanie w Internecie Rzeczy. 

Na razie Algorand współpracuje z ok. 30 podmiotami. Rozmowy z największymi graczami – wśród nich była nawet fundacja tworząca kryptowalutę dla Facebooka – utknęły jednak w martwym punkcie. Zapewne łatwiej będzie po kolejnych emisjach, które sprawią, że kapitalizacja projektu będzie jeszcze większa. Z drugiej strony potencjalna inflacja może odstraszać, bo – przypomnijmy – docelowo w obiegu ma się pojawić aż 10 mld monet. 

Notowania ALGO

Obecnie tokenami ALGO można handlować na 70 giełdach kryptowalut z całego świata. Na dzień 07 kwietnia 2021 za każdego tokena trzeba zapłacić 1,43 USD. W obrocie jest teraz 1 091 509 900 z planowanych 10 mld jednostek. Przekłada się to na kapitalizację przekraczającą 1,55 mld USD. Szczyt notowań miał miejsce 12 lutego 2021 roku, kiedy ALGO wyceniono na 1,81 USD. W ciągu ostatniego roku cena tej kryptowaluty wzrosła o 646,26%.

Co o tym sądzisz?
Lubię
40%
Interesujące
60%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Michał Sielski
Zawodowy dziennikarz od ponad 20 lat. Pracował m.in. w Gazecie Wyborczej, ostatnio związany z największym portalem regionalnym - Trojmiasto.pl. Na rynku finansowym obecny od 18 lat, zaczynał na GPW, gdy na rynek dopiero trafiały akcje PKN Orlen, TP SA. Ostatnio inwestycyjnie skupiony wyłącznie na rynku Forex. Prywatnie skoczek spadochronowy, miłośnik polskich gór oraz mistrz Polski w karate.