Waltonchain (WTC) – kryptowaluta, która rewolucjonizuje transport towarów

Jeśli za projekt blockchain biorą się ludzie z doświadczeniem w takich firmach, jak Google, Bloomberg, Samsung oraz laureaci konkursów dla młodych geniuszy, to można zakładać, że nie będzie to kopia jednej z wielu kryptowalut. I nie jest – Waltonchain (WTC) skupia się na łańcuchu dostaw, który można dzięki niemu udoskonalić.

Kontynuujemy cykl portalu Forex Club, w którym analizujemy i opisujemy największe, najwyżej wyceniane, najciekawsze, najbardziej rozwojowe, zaawansowane, a także najbardziej kontrowersyjne projekty kryptowalutowe na całym świecie. Dziś czas na Waltonchain – technologię pozwalającą zarządzać łańcuchami dostaw w oparciu o niezawodny blockchain.

Charles Walton to nieżyjący już wynalazca, pionier badań nad współczesnymi technologiami bezprzewodowymi, posiadacz 50 patentów i twórca m.in. systemu RFID (radio frequency identification), czyli bezprzewodowych chipów, pozwalających np. na otwieranie bramy garażowej czy samochodu bez wkładania do zamka kluczyka. 

Azjatyccy twórcy projektu Waltonchain postanowili ulepszyć te odkrycia, poprzez zastosowanie w nich łańcucha blockchain. Dzięki tej technologii można zrewolucjonizować proces produkcji, a przede wszystkim dostaw produktów. 

Jak działa Waltonchain (WTC)

Dzięki zastosowaniu tej technologii można w czasie rzeczywistym śledzić wszystkie procesy, które na co dzień trzeba żmudnie analizować, ściągając dane z wielu miejsc i zestawiając je ze sobą. Wykorzystując Waltonchain, można mieć te dane od razu i to znacznie bardziej szczegółowe. Dostaniemy je od razu i będziemy wiedzieć np. nie tylko co się najlepiej w sklepie sprzedaje, ale dostaniemy też wszystkie parametry tych produktów: rozmiar, kolor, cenę etc. Nikogo nie trzeba przekonywać, że dzięki temu łatwiej zachować ciągłość sprzedaży, w odpowiednim czasie zamawiając konkretne towary. To oszczędność czasu, pieniędzy i zwiększenie zarobku, poprzez wykorzystanie panujących trendów do maksimum. 

Wszystko dzięki chipom RIFD, zmodyfikowanym przez Waltonchain. Ich miniaturowe rozmiary oraz możliwość skanowania na odległość już teraz pozwalają na wiele, ale dodanie do nich warstwy kryptograficznej wprowadza więcej możliwości. Przede wszystkim dzięki warstwom blockchain, składającym się z głównego i bocznych łańcuchów. Rozgałęzień może być nieskończona ilość, więc każdy klient może nie tylko mieć swój, ale też mieć osobne blockchainy do różnych produktów. To nie tylko łatwiejsze w obsłudze, ale pozwala na większą skalowalność, co przy rosnącym wciąż projekcie ma niebagatelne znaczenie. Musimy bowiem pamiętać, że ma tu miejsce także konieczność zachowania ścisłej prywatności ze względu na tajemnice handlowe, co zapewniają smart kontrakty i sieć węzłów wzorowana na słynącej z prywatności kryptowalucie DASH.

Nad tym wszystkim pracuje zespół stanowiący klasyczną mieszankę doświadczenia z młodością. Mamy w nim m.in. byłych pracowników technologicznych gigantów, jak Google, Bloomberg, Samsung czy IoT, ale także świeżo upieczonych laureatów konkursów dla młodych geniuszy. Nic dziwnego, że partnerami projektu szybko zostały Zhangzhou Branch of China Telecom Corporation Limited, a nawet jedna ze spółek Alibaba Group.

Sporo zastosowań mają też tokeny, które działają nie tylko w obrębie projektu. Uprawniają też do dywidendy, mogą być stosowane do zabezpieczenia systemu pożyczkowego, jako GAS przy transakcjach oraz oczywiście wymieniane na giełdach kryptowalut.

Notowania tokenów WTC

Waltonchain jest obecnie dostępny na 30 giełdach kryptowalut z całego świata. Na dzień 16 kwietnia 2021 roku w obrocie jest 69 656 288 z docelowych 100 mln tokenów. Każdy z nich wyceniany jest na 2,20 USD, co przekłada się na kapitalizację przekraczającą 140 mln USD. Szczyt notowań miał miejsce 29 stycznia 2018 roku, kiedy WTC wyceniano na 40,73 USD.