Polish
English
German
French
Portuguese
Italian
Czech
Slovak
Vietnamese
Trwa ostatnia sesja w 2023 r. Trzymasz stratne pozycje? Pamiętaj o podatku!
Piątek, 29 grudnia to ostatnia sesja w roku 2023. To dla wielu traderów czas podsumowań swoich wyników inwestycyjnych, snucie planów na przyszłość i ustalanie celów na rok kolejny. To także ostatnie godziny, które mają wpływ na wysokość podatku jaki zapłacimy od naszych transakcji. Jeśli ten rok okazał się dla Was zyskowny, a obecnie w otwartych pozycjach macie spore straty, warto przemyśleć co z nimi zrobić. Dlaczego? Powód jest prosty.
Na wstępie chcemy zaznaczyć, że artykuł ten ma charakter wyłącznie informacyjny. Nigdy i pod żadnym pozorem nie udzielamy naszym czytelnikom porad lub wskazówek, jak otwierać bądź zamykać pozycje. Każdy sam powinien decydować o tym, co zrobić ze swoimi transakcjami i jak kierować swoim portfolio inwestycyjnym. Jednak w artykule o charakterze edukacyjnym chcemy zwrócić uwagę na szczegół, którego nie każdy może być świadomy.
Ostatni dzień wpływający na wysokość podatku
Piątek 29 grudnia 2023 jest ostatnim dniem rozliczeniowym w tym roku. Ordynacja podatkowa w Polsce zobowiązuje podatnika do obliczenia podstawy należnego opodatkowania tylko zamknięte pozycje właśnie w danym roku. Pozycje, które pozostają otwarte nie są brane pod uwagę, podobnie jak wpłaty i wypłaty z rachunku. Więcej na temat samych rozliczeń transakcji giełdowych i CFD możecie przeczytać w tym 3-częściowym cyklu artykułów.
W sytuacji, gdy trader zanotował np. duży zysk w pozycjach zamkniętych, ale jednocześnie ma stratę w pozycjach otwartych, według obowiązujących przepisów musi zapłacić podatek w wysokości 19% od osiągniętego zysku. Przykładowo: jeśli zamknęliśmy do tej pory pozycje, które przyniosły nam zysk 100 000 zł, to musimy w 2024 roku zapłacić od nich 19% podatku, czyli 19 000 zł. I nie ma tu znaczenia, że mamy w aktualnie otwartych pozycjach -50 000 zł czy -100 001 zł. Jeśli zamkniemy naszą stratną pozycję 2 stycznia 2024 roku, to nadal będziemy musieli zapłacić wspomniane 19 000 zł do końca kwietnia 2024 r.
Jednak w przypadku zamknięcia takiej stratnej pozycji jeszcze w grudniu 2023 r. i otwarcia jej ponownie nawet sekundę później, po osiągnięciu założonego poziomu Take Profit / Stop Loss, jej końcowy wynik pozostanie finalnie taki sam, natomiast należny podatek zostanie znacznie pomniejszony. Czyli dla powyższego przykładu przy zamknięciu straty na poziomie -50 000 zł, nasz podatek ulega pomniejszeniu o połowę, natomiast przy stracie większej niż -100 000 zł, nie zapłacimy nic.
Oczywiście, to rozwiązanie ma swoje minusy. Przede wszystkim ponownie będziemy musieli zapłacić spread i/lub prowizję z uwagi na ponowne otwarcie tych samych transakcji. Dodatkowo, jeśli z jakiegoś powodu poczekamy z otwarciem nowej pozycji, może okazać się, że ostateczny bilans ulegnie „pogorszeniu” (jest to teoretyczne założenie, bo rynek pod koniec roku bywa wyjątkowo spokojny). W przypadku handlu na aktywach mocno egzotycznych i cieszących się znikomymi obrotami możemy też napotkać problem z płynnością. Ale w praktyce to właściwie tyle.
Problem z rozliczeniem podatku? Nic podobnego!
I tu chcemy ponownie przypomnieć, że nasi Klubowicze mają do dyspozycji bezpłatny dostęp do pełnej wersji aplikacji Forex Club – Podatek. Jest to program, który współpracuje z popularnymi platformami Forex i pozwala wyliczyć należności podatkowe w dosłownie kilka chwil, niezależnie od tego w jakiej walucie prowadzimy konto oraz czy zawarliśmy 50 czy 5000 transakcji. Dla osób, które nie należą do Forex Club od początku 2023 roku także jest możliwość skorzystania z programu po nabyciu licencji – wystarczy skorzystać ze sklepu na naszym forum.
W lutym 2024 r. ukaże się kolejna odsłona aplikacji – Forex Club – Podatek 9.0, dlatego zalecamy poczekać z rozliczeniem do tego momentu. O szczegółach będziemy informowali na bieżąco poprzez nasze kanały social media, newsletter, forum oraz stronę.
