Stopy procentowe w górę. Nie tylko w Polsce.
W środę Rada Polityki Pieniężnej (RPP), już po raz trzeci w tym roku, zdecydowała się podnieść stopy procentowe w Polsce, odpowiadając w ten sposób na galopująca inflację. Zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami stopy wzrosły o 50 punktów bazowych (pb), co podniosło główną z nich z poziomu 1,25 proc. do 1,75 proc. Ostatnio była tak wysoko w marcu 2015 roku, gdy Rada obcięła ją z 2 proc. do 1,50 proc.
Świat próbuje zahamować inflację
Wczoraj o stopach decydowała nie tylko nasza RPP, ale również banki centralne Kanady i Meksyku. Ten pierwsze pozostawił stopy bez zmian, utrzymując główną stopę w Kanadzie na poziomie 0,25 proc. Decyzja ta była oczekiwana przez rynek, który oczekuje podwyżek stóp w Kanadzie najwcześniej w I kwartale 2022 roku.
Bank Brazylii natomiast podwyższył koszt pieniądza aż o 200 pb do 9,25 proc., w ten sposób walcząc z szybującą inflacją, która w Brazylii podskoczyła w tym roku z 4,5 proc. do 10,7 proc. rok do roku. Decyzja ta była oczekiwana przez wszystkich.
Banki centralne będą głównymi rozgrywającymi na rynkach finansowych przed Świętami Bożego Narodzenia. Szczególnie w przyszłym tygodniu, gdy między 14 a 17 grudnia decyzje ws. polityki monetarnej będzie podejmowało aż 14 różnych banków na świecie. W tym te duże, jak amerykański Fed, Europejski Bank Centralny, Bank Anglii, Bank Japonii i Bank Szwajcarii. I wprawdzie w tych 5. Przypadkach zmiana stóp nie jest oczekiwana, ale już sugestie co do ścieżki przyszłej normalizacji polityki monetarnej mogą mieć duży wpływ m.in. ba rynek walutowy.

Grudniowe posiedzenia banków centralnych. Źródło: @Macronextcom
Podwyżek stóp procentowych należy natomiast oczekiwać m.in. na Węgrzech, w Meksyku, Norwegii i Rosji. Na tym tle ewenementem będzie natomiast Turcja, gdzie pod naciskami prezydenta Erdogana, prognozowana jest kolejna obniżka stóp procentowych, pomimo ponad 20-procentowej inflacji w tym kraju.