Moc dolara i euro podatne na wynik wyborów we Francji

Rynek z coraz większym prawdopodobieństwem wycenia możliwość szybkiego zacieśniania polityki monetarnej przez amerykańską Rezerwę Federalną. Mówi się o tempie wzrostu stóp procentowych niespotykanym w USA od roku 1994.

Kontrakty na stopę funduszy federalnych zdają się wskazywać na to, że stopy procentowe w USA mogą do końca roku wzrosnąć nawet o 2,25 pkt proc., ale po marcowej podwyżce o 0,25 pkt. Oznaczałoby to, że poziom 2,5 proc. może zostać osiągnięty jeszcze w 2022 r. To z kolei może potencjalnie wpływać na notowania dolara amerykańskiego.

Wypowiedzi urzędników Fed wzmacniają USD

I rzeczywiście, indeks USD rośnie w piątek powyżej 99,8 pkt, osiągając najwyższy poziom od blisko dwóch lat i zbliżając się do 100 pkt. W tym tygodniu skala wzrostu sięga 1,3 proc. I jeśli utrzyma się do weekendu, będziemy mieli  do czynienia z największym tygodniowym wzrostem od miesiąca. Na co mogły wpłynąć wypowiedzi kilku urzędników Fed, którzy wezwali do szybszych podwyżek stóp procentowych, aby ograniczyć rosnącą inflację.

Z najnowszego protokołu Rezerwy Federalnej wynika również, że wielu przedstawicieli Fed jest gotowych podnosić stopy procentowe co 50 punktów bazowych w nadchodzących miesiącach, a także rozpocząć redukcję ogromnego bilansu banku centralnego od maja. Co więcej, wojna i rosnące sankcje wobec Rosji za napaść na Ukrainę mogły zwiększyć popyt na dolara jako bezpieczną przystań.

Kurs euro zadrży po wyborach we Francji?

Po umocnieniu dolara amerykańskiego kurs głównej pary walutowej EUR/USD spadł do 1,0850, czyli do najniższego poziomu od miesiąca. Jednak nie tylko to może wpływać na tak relatywnie niską wycenę euro. Może dochodzić tu także czynnik ryzyka politycznego dotyczący wyborów prezydenckich we Francji. Jeśli doszłoby do zmiany władzy i objęcia urzędu przez eurosceptyczną Marine Le Pen, to potencjalnym celem EUR/USD mógłby być poziom 1,00.

W 2017 r. takie ryzyko polityczne mogło być również wkalkulowane w kurs wymiany EUR/USD. Jednak gdy po weekendzie okazało się, że Emmanuel Macron zostanie prezydentem, pojawiła się wzrostowa luka na ok. 200 pipsów, a kurs EUR/USD rozpoczął systematyczne wzrosty. Z tej perspektywy warto pamiętać o możliwości wystąpienia większej zmienności także po nadchodzącym weekendzie.