Aktualności
Teraz czytasz
Złoty odetchnął z ulgą po zbudowaniu wysokich oczekiwań przed RPP
0

Złoty odetchnął z ulgą po zbudowaniu wysokich oczekiwań przed RPP

utworzył Daniel Kostecki5 października 2023

Rynek to gra oczekiwań. Każdy, kto w nim uczestniczy powinien to wiedzieć. Bieżąca cena każdego instrumentu finansowego, oprócz uwzględnienia czynników z przeszłości ma także w sobie zawarte dyskonto przyszłości. To, co wydarzy się w przyszłości można nazwać oczekiwaniami rynku, a na to można mieć mniejszy lub większy wpływ, chociażby w postaci komunikacji lub jej braku.

Wydaje się, że takie oczekiwania również były zbudowane przed wczorajszą decyzją RPP, gdy rynek po wrześniowym zaskakującym cięciu stóp procentowych zaczął oczekiwać cięcia w październiku o 50 punktów. Dostał z kolei 25 punktów, co mogło pomóc w tym, że złoty odetchnął z ulgą. Dodatkowo pojawiło się zamieszenia wokół konferencji wiceministra finansów, która po decyzji RPP została odwołana… Być może ministerstwo miało zamiar słownie bronić kursu złotego, gdyby okazało się, że RPP po raz kolejny zaskoczy rynek.

Takie podejrzenie nie jest bezzasadne, ponieważ już wcześniej wiceminister finansów oraz szef PFR interweniowali słownie po wrześniowej decyzji RPP. Z kolei na rynku także pojawiały się możliwe interwencja walutowe zapobiegające dalszej przecenie złotego. Jak wynika ze wcześniejszych wypowiedzi, preferowany zakres wahań kursu EUR/PLN to poziomy 4,40-4,60. Obecnie na rynku euro kosztuje 4,59 złotego, z więc po decyzji RPP utrzymuje się w „preferowanym” zakresie.

Stopy procentowe w Polsce jak w USA?

Niemniej jednak presja na złotego może nie ustępować, ponieważ na świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych, nadal stopy procentowe znajdują się wysoko. Co więcej, prawdopodobnie do końca roku, spotkają się stopy procentowe w Polsce z tymi, które obserwujemy w Stanach Zjednoczonych.

To bardzo rzadkie wydarzenie. Ostatni raz miało miejsce w 2006 r. oraz w 2018 r. To oczywiście nie musi oznaczać, że coś złego wydarzy się na rynku. Po prostu w rynkowych stopach procentowych będzie musiała być zaszyta większa premia za ryzyko, np. w obligacjach o dłuższym terminie zapadalności w relacji do USA. I tak też dziś rentowność polskich 10-letnich obligacji wzrosła do 6% i była najwyższa od połowy czerwca.

Co dalej z kursem złotego? Wydaje się, że na tę chwilę obowiązuje pewna powtarzalność. Złoty od około 8 rano umacnia się do euro. Również dziś. Zatem ktoś „czuwa”, aby przypadkiem mimo spadku cen obligacji w Polsce czy akcji na GPW, kapitał zagraniczny nie strącił złotego. Stąd przynajmniej do połowy października taka „strategia” może być kontynuowana.

Co o tym sądzisz?
Lubię
25%
Interesujące
75%
Heh...
0%
Szok!
0%
Nie lubię
0%
Szkoda
0%
O Autorze
Daniel Kostecki
Główny Analityk CMC Markets Polska. Prywatnie na rynku kapitałowym od 2007 roku, a na rynku Forex od 2010 r.