Zaskakujący ruch Banku Szwecji. Korona zyskuje

Bank Szwecji (Riksbank) podniósł dziś stopę referencyjną z 0 do 0,25 proc. i zasygnalizował możliwość kolejnych podwyżek w dalszej części roku. Zarząd banku podjął również decyzję o natychmiastowym zaprzestaniu skupu bonów skarbowych i zmniejszeniu tempa skupu aktywów w drugiej połowie roku.

Takie decyzje oraz zapowiedzi mogły zaskoczyć inwestorów. Oznaczają bowiem gwałtowny zwrot w porównaniu z tym, co Riksbank komunikował przed miesiącem.

Plan walki z inflacją

Zmiana nastawiania członków zarządu banku ma być reakcją i próbą przeciwdziałania wobec gwałtownie rosnącej inflacji, która w marcu zwiększyła się do 6 procent i była najwyższa od ponad trzech dekad.

Rada Riksbank, motywując swoje działania i plany, powołała się na zwiększoną niepewność w gospodarce światowej, która może się wiązać z m.in. z napaścią Rosji na Ukrainę i toczącą się wojną oraz powrotem ścisłych covidowych restrykcji w Chinach.

Zacieśniając politykę monetarną, Riksbank spodziewa się, że w 2023 r. inflacja spadnie, a w 2024 r. zbliży się do 2 procent.

Mocniejsza korona

W reakcji na decyzję Riksbanku korona szwedzka umocniła się o ok. 1 proc. w relacji do euro, a kurs EUR/SEK spadł z 10,37 do 10,25. Kurs USD/SEK spadł z kolei z 9,85 do 9,70, podczas gdy wcześniej korona szwedzka stopniowo traciła na wartości względem dolara amerykańskiego. Jeszcze w styczniu br. dolar amerykański kosztował 8,20 SEK, w marcu zaś kurs USD/SEK przekroczył poziom 10,00.

Riksbank zdaje się zatem dołączać do grona jastrzębio-nastawionych banków centralnych świata, a zapowiedzi wskazują na determinację w dalszym działaniu. W rezultacie wpływ na koronę szwedzką może być znaczący, stąd pary USD/SEK czy EUR/SEK mogą zwrócić uwagę części inwestorów.